10.6. KIERUNKI UWZGLĘDNIAJĄCE PARADYGMAT RÓWNOWAGI SYTUACYJNEJ 375
niania w podejściu tym przyjmuje się, że różnice między strukturami organizacyjnymi dają się wyprowadzić z różnic sytuacji, w jakiej funkcjonują organizacje. Natomiast w zakresie kształtowania struktur podejście to zakłada konieczność dostosowania cech strukturalnych organizacji do cech jej sytuacji.
Intensyfikacja badań empirycznych organizacji z wykorzystaniem podejścia sytuacyjnego przypada na lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte. Z tego względu uważa się je za okres jego rozwoju. Jednak znacznie wcześniej tego typu podejście badawcze zapoczątkowała J. Woodward, która wykorzystując dorobek szkoły klasycznej, wytypowała cechy strukturalne (takie jak: rozpiętość kierowania, liczba szczebli zarządzania, stosunek pracowników na stanowiskach kierowniczych do pracowników na stanowiskach wykonawczych) i wykazała, że są one zależne od rodzaju stosowanej technologii wytwarzania. Kształtują się one odmiennie np. w przedsiębiorstwach o typie produkcji masowej i o typie produkcji jednostkowej.
Sytuacyjny sposób myślenia jest charakterystyczny również dla socjologii organizacji i amerykańskiej management science. W związku z dyskusją nad weberowskim modelem biurokracji A.W. Gouldner oraz T. Burns i G.M. Stalker doszli do wniosku, że obok modelu biurokratycznego organizacji istnieje jej model organiczny [55]. Kontynuując tę myśl, T. Burns i G.M. Stalker zanegowali wystarczalność modelu biurokratycznego w warunkach dużej zmienności techniki i wahań rynkowych. Wytypowali cechy strukturalne (takie jak: hierarchia, specjalizacja, kompetencje, interakcje pionowe i poziome, formy zleceń, autorytet) oraz badali ich nasilenie w mechanistycznych strukturach organizacyjnych [19]. Podobnym nurtem prowadził badania E. Litwak, który uważa, że biurokratyczny model struktury może być bardziej .efektywny w jednych warunkach, a model human relations - w innych. Jego zdaniem, głównym czynnikiem odróżniającym struktury różnych instytucji jest stopień jednolitości realizowanych przez nie zadań - im bardziej są one jednolite, tym mniej w nich biurokratyzmu [100]. Podejście sytuacyjne stosował także S.H. Udy w badaniu struktur organizacyjnych przedsiębiorstw krajów nieuprzemysło-wionych. Wyjaśniał różnice cech strukturalnych odmiennością technologii wytwarzania, później zaś zestaw czynników strukturotwórczych wzbogacił o takie zmienne, jak stosunki własności i struktura społeczna [180]. Z kolei P.R. Lawrance i J.W. Lorch koncentrowali uwagę na wpływie technologii i otoczenia na struktury.
W polskiej literaturze najbardziej rozpowszechniona jest koncepcja badań sytuacyjnych tzw. szkoły astońkiej. D.S. Pugh i jego współpracownicy zwrócili uwagę na wielowymiarowość sytuacji, w jakiej funkcjonuje organizacja. Znaczy to, że na jej strukturę wpływają różne składniki tej sytuacji.