260 A. R. Radciiffe-Brown - Wyspiarze z Andamanów
własną wartość, podczas gdy inne używane są ze względu na ich moc ochronną, którą, jak się wierzy, posiadają. Mogliśmy również zauważyć, że jeden ze sposobów malowania ciała (białą glinką) jest środkiem, za pośrednictwem którego jednostka wyraża własną wartości. Teraz rozpatrzymy użycie gliny nazywanej odu. Maluje się nią ciało żałobnika i jest ona zewnę-trzą oznaką żałoby; jest używana w trakcie określonych stadiów ceremonii inicjacyjnej; jest również zwyczajowo stosowana do ozdabiania ciała wzorem zwanym era-puli. Zgodnie z zasadą przyjętą na początku niniejszego rozdziału, musimy poszukiwać wytłumaczenia wspólnego dla tych wszystkich różnorodnych sposobów użycia tej samej substancji.
W pierwszej kolejności rozważmy wzory {era-puli) wykonywane gliną na ciele i twarzy po zjedzeniu pewnych typów pożywienia, takich jak mięso dzika lub żółwia.
Man podaje dwa wytłumaczenia tego typu rysunków z gliny. W trakcie pory gorącej, pisze, krajowcy: „usiłują złagodzić dyskomfort spowodowany upałem, smarując się białą mazią z pospolitej białej gliny i wody”. Dodaje: „od dawna błędnie uważano, że uciekają się do jej działania jako środka doraźnego, uśmierzającego uciążliwości, które musieliby znosić w związku z ugryzieniami komarów i innego robactwa z dżungli; ale, jestem głęboko przekonany, że prawdziwą przyczyną jej użycia jest ta, podana powyżej”20. W innym miejscu stwierdza: „Po zjedzeniu mięsa dzika lub żółwia mają w zwyczaju rozsmarowywanie og po ciele przy pomocy palców w przekonaniu, że wpływa to na ich oddech i że złe duchy nie będą w stanie wyczuć ich, a tym samym nie zainteresują się nimi, kierując się apetycznym zapachem spożytego przez nich pożywienia. Ponadto, kiedy rozgrzeją się w trakcie podróży, polowania lub tańca używają tej samej mazi, ale w tych przypadkach nakłada się cieńszą warstwę”21.
Mamy tu do czynienia z dwoma, zasadniczo różnymi, wytłumaczeniami. W pierwszym przypadku, działanie Andamanów, polegające na malowaniu ciała gliną, jest wyjaśnione jako wynikające z czysto praktycznych przyczyn, mające na celu ochładzanie go, kiedy jest rozgrzane. W drugim, podane wytłumaczenie mówi, że zwyczaj ten ma chronić przed niebezpieczeństwem.
Moje własne obserwacje niecałkiem potwierdzają stwierdzenia Mana. Zauważyłem, że krajowcy malują się zarówno w trakcie pory chłodnej, jak
20 Man, op.cit., s. 76.
21 Man, op.cit., s. 333.
i gorącej. Zasadniczo, jeżeli nie wyłącznie, używają gliny po lub bezpośrednio przez posiłkiem, a zatem zwykle późnym popołudniem lub wieczorem, kiedy nie ma już upału jak za dnia. Nie zadowala mnie stwierdzanie, które jak się zdaje, Man uważa za wystarczające, że glina rzeczywiście ma właściwości ochładzające, szczególnie w sytuacji, w której rysunki mogą składać się, jak pamiętamy, z kilku kresek szerokości palca. Ponadto, Man nie stara się wyjaśnić faktu, że glina nanoszona jest zawsze według pewnego wzoru. Jeśli używałoby się jej tylko po to, aby się ochłodzić, moglibyśmy zobaczyć mężczyznę pokrytego po prostu jej warstwą równomiernie rozprowadzoną po ciele. Tak jednak nigdy się nie dzieje, jeśli chodzi o plemiona Wielkiego Andamana, wyjątkiem są tu osoby będące w żałobie po zmarłym i jest to zasadniczy znak żałoby.
Można łatwo wyjaśnić, w jaki sposób Man popełnił błąd w tej kwestii. Przy różnych okazjach, kiedy pytałem tubylców, z jakiego powodu malują się gliną, uzyskiwałem następującą odpowiedź: „Kiedy jemy dzika, żółwia lub diugonia stajemy się ot-kimil, a wtedy bierzemy glinę i malujemy się nią”. Trzeba pamiętać, że słowo ot-kimil w języku Aka-Jeru jest terminem używanym przez krajowców na określenie tego, co my mamy na myśli, mówiąc „gorący”. Jednakże, podczas gdy „gorący” może być przetłumaczone jako ot-kimil lub er-kimil, drugie z tych słów nie może być zawsze właściwie oddane za pośrednictwem angielskiego hot (gorący). Zdaj e się, że Man przypuszcza, że kiedy wyspiarz z Andamanów mówi „gorący” ma na myśli tylko to samo co on, podczas gdy w rzeczywistości ma znacznie więcej.
Przyjrzyjmy się pokrótce interesującemu nas słowu. W językach Andamana Północnego rdzeniem jest -kimil. Z prefiksem ot- lub er- jest używany w znaczeniu „gorący” jak w T’ot-kimil-bom, „gorąco mi” lub Ino ot-kimil bi bądź Ino er-kimil bi, „woda jest gorąca”. Rdzeń kimil użyty samodzielnie oznacza drugą część pory deszczowej, kiedy jest chłodno, a nie gorąco. O młodzieńcu lub dziewczynie, którzy przechodzą przez ceremonię inicjacyjną, mówi się, że są aka-kimil i zwraca się do nich lub określa się ich mianem Kimil, zamiast ich imionami. Ceremonia jedzenia żółwia jest nazywana ćokbi-ldmil, cokbi-jo lub kimil-jo, gdzie cokbi znaczy „żółw”, a jo Jedzenie”. Słowo „gorący” jest używane na kilka niezwykłych sposobów, zarówno gdy mówią w swoim języku, jak i w hindustani. A zatem o wzburzonym czy niespokojnym morzu mówi się, że jest „gorące”, a jeden z krajowców, opisując (w hindustani) koniec cyklonu, powiedział mi: „morze stało się zimne”. O osobie, która jest chora, mówi się, że jest gorąca, a o fakcie, że jest już jej lepiej - że „stygnie”.