I
Słowianin, czyli oczekiwanie
CYPRIAN NORWID /1821—1883
DO TEOFILA LENARTOWICZA
14g Jak Słowianin, gdy brak mu naśladować kogo,
Duma, w szerokim polu, czekając na siebie —
Gdy z dala jadą kupcy gdzieś żelazną drogą,
Drżą telegramy w drutach i balon na niebie;
Jak Słowianin, co chadzał już wszystkiemu w tropy, Oczekiwa na siebie — samego, bez wiedzy — Tak — bywa smętnym życie!... wieszczowie, koledzy, Zacni szlachcice, 2ydy, przekupnie i chłopy!
Tak jest i kamień także sterczący na miedzy,
Co sługiwał był w różnych szturmach na okopy; Dziewanna żółta przy nim i mysz polna ruda —
On sterczy, wieść go zowie kością wielgo-luda (Co sam sobie w jaśniejszą alegorię zamień!) —
Atoli nie wiadomo, czy to kość? czy kamień?
1882
(
JÓZEF BOHDAN ZALESKI / 1802—1886
[Fragment]
Zadumana, o! dziwna, rzymska okolica, 149
Niby ksieni Janusa — po bożku dwulica,
Głosząca mir: — powonna, o! godowa szata;
A w czole mgłą się insze, przeminione lata;
Coś wdowiego w pojrzeniu, a uśmiech wesoły!
Naszeż stepy? Po trawach nurkują bawoły,
Rżą, pohasują konie; a niech liść gdzie spadnie, Pierzchliwe różne ptastwo zrywa się gromadnie; Jak mogiły się piętrzą gruzy mszyste, stare.
Idźmy stąd, idźmy dalej — tam za Solfatarę1.
Góra, w bladą zieloność oliwków odziana.
O! willa Mecenasa, willa Hadryana2,
Augustowskie cienniki. — Cyt! wietrzyk swawoli „Solvitur acris hiems” podzwania z Tiwoli: Pieściwy, szepce może lubieżne niewstydy,
Które śpiewał kądzielnym kwirytom 3 Owidy.