ZA CENĘ MASŁA
Rejs rozpoczął się w wyznaczonym terminie. Pogoda była paskudna, z perspektywą dalszego pogorszenia. Torpedy umocowano na pokładzie, natomiast głowice wybuchowe ukryto w ładowni pod torfem. Aby zapewnić statkowi .większą stateczność i zwiększyć szybkość, trzeba było postawić żagiel. Na wypadek kontroli niemieckiej na pełnym morzu „Arthur” płynął początkowo jako statek rybacki, a dopiero u wybrzeży Norwegii miał się przekształcić w statek towarowy.
W środę, 28 października, „Arthur” po pięćdziesięciu godzinach trudnego rejsu zbliżył się do wybrzeży Norwegii. Osiągnięto je na wysokości miasteczka Bud, na południe od Kristiansund, a więc również na południe od wejścia od Trondheimsfjord, gdzie znajdował się „Tirpitz”.
Tutaj też zacząły się pierwsze niepowodzenia; wkrótce, po określeniu pozycji statku, zepsuł się silnik. Było to w odległości około dwudziestu mil od brzegu. Niebezpieczeństwo było duże, gdyż „Arthur” mógł być zauważony przez Niemców. Tym razem jednak szczęście dopisało załodze; statek nie wpadł Niemcom w oko, a uszkodzenie udało się prowizorycznie usunąć. Statek ruszył na północ, minął Kanał Gripholen i dochodził do wyspy Smolą. Zbliżając się do portu Edóy, położonego na południowym brzegu tej wyspy, „Arthur” przekształcił się w statek handlowy, idący z ładunkiem torfu z Edóy do Trondheim. Sieci, maskujące rybackie przeznaczenie „Arthura”, zostały ukryte głęboko pod pokładem.
„Arthur” płynął teraz w pobliżu brzegów licznych wysp. W oddali roztaczała się wspaniała perspektywa górskiego krajobrazu Norwegii. Najbardziej cieszyła się nim załoga „Arthura”, która ponownie ujrzała swój ojczysty kraj. Z zachwytem przyglądał się wybrzeżu również i Malcolm Causer z załogi rezerwowej płetwonurków, który był Anglikiem urodzonym w Brazylii i dopiero tutaj po raz pierwszy w życiu zobaczył śnieg.
Rankiem 26 października statek stanął na kotwicy koło wyspy Hóg, niedaleko Edóy, u wejścia do wielkiego Trondheimsf jordu. Trzeba było wyładować torpedy i umocować je pod kadłubem statku. Anglicy i Norwegowie właśnie kończyli śniadanie, gdy nadleciał niemiecki samolot obserwacyjny. Jeden z płetwonurków w zdenerwowaniu pobiegł do zamasko-
27