312 Umberto Eco ''i |
f Tryb symboliczny j , j |
jest specjalnie zainteresowany typologią różnic między rozmaitymi typami znaków, do tego stopnia, że wh™* między oznacznikiem a znataaniem oraz jego spo-soby korelacji wewnętrznej logiki oznaczników. Tak jak skądinąd Levi-Straussa, Lacana interesu je nie tyle to, że w porządku symbolicznym tworzą się funkcje znakowe, ile fakt, iż poziomy korelowane przez funkcję odznaczają się systematycznością, czyli mają pewną strukturę: „Myśleć znaczy zastąpić słonie słowem s lo n ie, a sionce rysunkiem kola”. Jednak „słońce wyrażone rysunkiem kola nic jeszcze nie znaczy. Nabiera znaczenia dopiero w relacji z innymi formalizacjami, razem z nimi stanowiąc symboliczną całość (...) Symbol funkcjonuje tylko jako element całego świata symboli’16, W przykładzie tym Lacan mówi zarówno o „symbolu" werbalnym, jakim jest słowo „słoń”, jak i o symbolu wizualnym, jakim jest koto oznaczające sionce. Nie wydaje się zainteresowany odmienną strukturą znakową dwóch typów „symboli . Czytając jego dzieła, mamy wra żenie, że najchętniej odnosi się do modelu symboli werbalnych. A jednak, mimo a na poziomie teoretycznym element symboliczny utożsamiany jest u Laca-ua z elementem semiotycznym, ten ostatni zaś z lingwistycznym, wydaje się, że praktyka lacanizinu (Lacana i jego uczniów) wprowadza ponownie sposoby interpretacji, które miałoby sie skłonność zdefiniować z pozycji trybu symbolicznego. Podejrzenie to (lub pewność) trzeba jednak będzie poddać kontroli, kiedy zdefiniujemy dokładniej, co należy rozumieć przez pojęcie „trybu symbolicznego”. Również porządek symboliczny stanowiący przedmiot Filozofii form symbolicznych}'' Ernsta Cassircra jest w istocie porządkiem semiotycznym, co autor otwarcie przyznaje. Nauka nie odzwierciedla struktury bytu (odsuniętego w duchu kantowskim w strefę niedostępności właściwej rzeczy-w-sobie), lecz ma własne przedmioty poznania i w rezultacie rozpatruje tkankę poznanego świata jako „wolno utworzone symbole intelektualne”. Cassirer odwołuje się do Hertza (i Helmholtza) i ich koncepcji przedmiotów naukowych jako symboli czy też wizerunków „takich, iż konieczne idealnie konsekwencje obrazów stanowią ze swej strony zawsze obrazy konsekwencji koniecznych naturalnie przedstawionych przedmiotów". Mogłoby się wydawać, że sprowadza się tutaj symbol do pewnego modelu czy diagramu - znaków rządzonych przez rałio digidlis i zwanych potocznie „analogicznymi” — lecz w rzeczywistości zamiary Cassirera sięgają dalej. Utożsamia on Kaniowską teorię świadomości, (zreinterpretowa-ną nie w sensie abstrakcyjnie transcendentalnym, lecz historycznie kuiturologicznym) z teorią semiotyczną: aktywność svmłxduLwńicza (przejawiająca się przede wszystkim w języku werbalnym, lecz na tej samej zasadzie w sztuce, w nauce i w micie) aiŁiiuzy |
ki? m i, p. [„fi.tngOy-ruLjes.t;, ciązywiuie. „Symbol nie sta,nowi. czysto przypadkowej szaty myśli, lecz jej esencjalny i niezbędny organ (...) 1 tak, każda myśl prawdziwie dokładna i surowa znajduje swo je oparcie jedynie w s y rri b o 1 i c e, w s e rn i o-tyc e, z której wyrasta”18. Obok świata symboli lingwistycznych i konceptualnych istnieje „nieporównywalny do niego, a jednak podobny ze względu na duchowe pochodzenie ów świat form. który został stworzony przez mit lub sztukę”10, Cassirer dostrzega zatem różnice artykulacji między odmiennymi formami symbolicznymi („częściowo konceptualnymi, częściowo obdarzonymi naturą czysto intuicyjną”), lecz podciąga wszystkie te różnico pod kategorię wymiaru symboliczno-semiotycznego. rlo samo utożsamienie trybu semiotycznego i symbolicznego znaleźć można, pomimo terminologicznych różnie, które omowa'my, w pracach Julii Rristevej. Przeciwstawia ona-0 tryb semiotyczny trybowi symbolicznemu. Lecz wymiar s e m i o i, y c z n y, w tej perspektywie, jest zbiorem procesów podstawowych, energetycznych wyładowań, na pięć wyrażających pewną chora, czyli „nieekspresywną całość ustanowioną przez pul sacje i ich słani w ruchu równie gwałtownym, co uregulowanym". Tryb semiotyczny nie należy do porządku oznacznika, mimo iz tworzy się w perspektywie pozvcji oznaczającej- Chora „toleruje analogie tylko w rytmie wokalnym lub kinetycznym”; poddana re gulacji wykazuje możliwe do uporządkowania nieciągłości, glosy, gesty, kolory, zorganizowane już według zasad przesunięcia i kondensacji, Na tej bazie konstruuje się tryb jtym o o 1 i c z n y, rozumiany podobnie iak u Lacana: wvnika. nn z,e związku snoleczne-gŁz-iuiiyjii. W obliczu imago fazy zwierciadła, glos „niesiony przez ciało wzburzone (semiotyczną chora) wobec imago naprzeciwko” lub pozycja fallusa jako symbolicznego reprezentanta doświadczenia braku w wyniku odkrycia kastracji, wszystkie lo pozycje będące zarazem wnioskiem i osądem wyznaczają próg między trybem semiotycznym i symbolicznym. „Wydaje się nam, że termin s y m boli c z n y jest właściwym określeniem tego zawsze pękniętego zjednoczenia, powstałego z rozlaniu i niomożli-wego bez jego zaistnienia”. Tryb symboliczny jest momentem języka „z całą swoją wertykalną warstwowością (desygnat, znaczenie, oznacznik) i ze wszystkimi wynikający mi z niej sposobami artykulacji logiczno-semantycznoj”, Jak widać, seminteny trvb Kristevp.j ta rnd^j niższego progu semantyki (mieiscp semiotyki komórkowej, semiotyki zwierzęcej), podczas gdy trvh svpihnlir.7.ny ^ w c.atej.o.scL-iA) finzejfiwów. Można by sobie co najwyżej z<i- |
Ibidem. 17 E. Cassirer, PhUasophie der symbolisuhen Formen, t. !: DieSprache, Berlin 1923. |
ls Widem. * Ibidem. 1 -* Bor- *Wf. i. Kristeva, La reyohaion du language pnćtiime, Paris 1974. |