img018 (66)

img018 (66)



338


Umberto Eco

Lecz czy jest tak naprawdę? By uznać cztery znaczenia za dane, potrzebna jest tradycja egzegetyczna: lecz by ona powstała, pierwsza lektura obu Testamentów winna przestrzegać reguł trybu symbolicznego.

U Orygenesa ten pierwszy zabieg polega na nagięciu w pewien sposób jednego Testamentu do drugiego: Stary mówi o Nowym. Każde słowo, każde zdanie Starego, oprócz posiadania sensu ewidentnego, musi odsyłać do jednej z prawd wyrażonych w Nowym. Lecz również w Nowym, jak się przekonamy, prawda często komunikowana jest w sposób pośredni. Poza tym trudno jeszcze określić, jaka miałaby być reguła tłumaczenia ze Starego (litera) na Nowy (duch). Również dlatego, że w Piśmie Świętym ma miejsce dwuznaczne spłaszczenie \appiatłimento\ nadawcy, znaczenia, oznacznika i desy-gnatu wynikające z niejednoznaczności figury Chrystusa; jako Logos, Chrystus jest nadawcą Pisma, będącego jednak wypowiedzią, zatem Logosem, i mówiącego o Logo-sie-Ohrystusie jako jego ostatecznym desygnacie; ale mówiącego w sposób pośredni, poprzez znaczenia pośrednie, wypowiedzi \logoi], które wymagają interpretacji. Jednak pierwszym i najważniejszym interpretatorem Prawa jest znowu Chrystus jako Logos (każdy komentarz to imitalio Ghristi, a w świetle Logosu wszyscy stajemy się lo-gilcni). Co więcej, Orygenes pod wpływem idei neoplatońskich uważa Logos za mediatora i świadomość samego siebie, którą ma Ojciec; jako zbiór wszystkich archetypów jest ou fundamentalnie polisę m i c z n y. Mimo iż jeden Testament mówi o drugim, to, o czym mówi, podlega wielu interpretacjom; Pismo wytwarza tryb symboliczny' swojej interpretacji, gdyż ieao treść. iedviLV-Lonos Jest nig.łaŁBdcawszvs.tkńdijnDiiivyyęh ar-ehe typów.

Pierwsi interpretatorzy zdawali sobie zatem sprawę, że po przyjęciu takich przestanek Pismo mogło mówić ws z.ys tko, właśnie dlatego, że mówi Wszystko, Sacrum, Numinosum par excellence. Namiętne pragnienie egzegetycznego wyjaśnienia i oniemiałej adoracji tajemnicy objawiającej się w niewyczerpanym tekście określają dialek-tykę między trybem symbolicznym i trybem alegorycznym.s^ata jmzechodzącymi w siebie nawzajem. Tryb alegoryczny musi dysponować kodem, tiodJ-aymbuliezmyjniee tm nie może. iednak...ta właśnie trvh.-SYinbolic.znv, o4łe..okazu-m-s-ie-skutec-z{.i-y,4ostar-dąa reguł trybowi alegorycznemu. Tworzy się tutaj owa dialektyka, która podważy od środka wszelki dyskurs mistyczny, rozdarty, jak widzieliśmy, między niewyczerpal-ność własnego doświadczenia interpretacji i konieczność przetłumaczenia swoich symboli na znaczenia komunikowalne i zrozumiale społecznie. Dlatego też Pismo jest Figurą i Cieniem.

Tę teorię interpretacji wiąże z trybem symbolicznym również inna przesłanka: że każda najmniejsza partykuła Pisma zawiera c a t ą prawdę, co automatycznie pociąga za sobą wniosek, że każdy jego znak winien być używany jako symbol: jako oznacznik. który odsyła do całości znaczenia.

Lecz Pismo nie może powiedzieć wszystkiego i nie może pozwolić, by każdy mówi] to, co mu się podoba: myśl teologiczna za autorytet ustalający interpretację uważa Kościół i na tym autorytecie opiera swoje gwarancje. Dlatego też mnożenie się. interpretacji musi być hamowane przez tradycję, której gwarantem jest Kościół. Jest jednak również prawdą, że tradycja i Kościół, który się na niej opiera, rodzą się z interpretacji Pisma. Tworzy się błędne kolo: interpretacja symbolu Pisma, odpowiednio zre-dukowana i przetłumaczona, stanowi fundament Kościoła, zaś Kościół gwarantuje


(Uxe (a/e-


Tryb symboliczny


/


^L4_


339


słuszność niektóry o h interpretacji symbolu Pisma^wykazując skłonność do.jjr^e-ksztatcenia. go w alegorię. Pozostaje jednak problem: qms cfistMSiet&Astodes?.

Historia egzegezy patrystycznej i średniowiecznej toczy się zatem torem zbudowanym na wzór wstęgi Moebiusa. Pismo.jj^t njeslm^czoiiym-źródleti-y bit,erpretacjł,-lecz to, co odkrywa, musi być tym, co inż zostało nowierl7.ia.mv mm mm, seŻnorw. Stąd też tradycja nie może być pewną regułą: jest homeostatycznym systemem wzajemnychprzymusów intertekstualnych. Tworzy się encyklopedia chrześcijańska oparta na Piśmie, lecz encyklopedia ta gwarantuje interpretację Pisma (która ją ustanawia).

Jest to długi proces, aby utrzymać się zawsze blisko początków. Obecność tego procesu, z racji którego mistyk musi zawsze odnaleźć swoje doświadczenie w świętym: tekście pojętym jako corpus symbolicum, sygnalizuje Sobolem również w mistyce żydowskiej: trwale rozpoznanie tekstu w jego znaczącej powierzchni jest bramą, przez, którą przechodzi mistyk,

jednak bramą, którą pozostawia on zawsze otwartą. To zachowanie mistyka z największą zwięzłością wyrażone zostało w pamiętnej egzegezie Księgi Rodzaju 12.1 Zuhara: stówa Boga zwró-, nonę do Abrahama JLekh lekka" nic zostają zrozumiane tylko w ich znaczeniu dosłownym „idź”, czyli jako rozkaz Boga, by Abraham ruszył w świat, lecz również w ich dosłownym sensie mistycznym: „Idź do siebie”, czyli w głąb siebie, ku temu, kim naprawdę jesteś7*.

Interpretacja taka zdaje się antycypować Freudowskie powiedzenie Wo er war, soli r Ich werden, lecz w interpretacji Lacana: „La oufut ęa, U me faut advenir'm.

Średniowieczna egzegeza chrześcijańska kompensuje jednak wszystkie te napię-cia mistyczne obfitą produkcją dydaktyczną, kontrolując również diałektykę stanowią-cy/ustanowiony zgodnie z wolną od przesądów ideą, że autorytet można dopasować do sytuacji. Non nova, sed nove w praktyce egzegezy oznacza zatem, że należy wykazać, iż to, co pragnę znaleźć w tekście, zostało w jakiś sposób usankcjonowane wcześniej;

n G. Sobolem, Zar Kabbala und ihreh Symbolik, op. cif.

7(1 J, Laean, Uinstance de la tettre dana 1’inconscient, [w:] idem, La Psychanalyse ul, seuntces de 1'komma, Paris 1957.    I łui/WJ*'


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
img005 (108) 312 Umberto Eco i f Tryb symboliczny j , j jest specjalnie zainteresowany typologią
img017 (66) 336 Umberto Eco des nnuveaux contextes, de faęon absoluntent non saturable. Cela ne supp
img009 (104) 320 Umberto Eco 320 Umberto Eco mielibyśmy do czynienia z kłamstwem. Impuls, by szukać
30 (361) Spójrz! Brakuje jednego elementu układanki Czy wiesz, którego? Pokoloruj, by zgadnąć, co to
15784 img020 (65) 342 Umberto Eco osiągnięta w momencie, kiedy wszyscy uznają siię, mana symbolu. Sz
66 (Custom) FORMUŁA 1 ir.w.w.w.w.w. :o pyta szef BMW Sauber na odprawie • dla mechaników przed wyści

więcej podobnych podstron