135
135
^ wtedy postulatom i wyobrażeniom sztuki dobrego hatera „prowadzącego” polskioj powieści modernistycznej ^'dani*. rac)$ Klaczko zaliczając Jego powieści ~^_któ^ linia zaś Dostojewskiego swoiście temu procesowi sprzyjać] HHMR nie cenił — „do rządu tych, którymi by aiH
134
*
studium n. O narrator!* |
y Df{6d6» •“* — n'*v >an|Mu łj sią nawet
przez przezwyciężanie tradycyjnej homofonii na rzecz widj r Lstyd*Ua i wszelka obca, a w świetne utwory tego rodzaju rozszerzonego i pogłębionego o świadomości „cudze".*4 W okS ^%ca literatura” M. pozytywizmu dane nitfl
podniet płynących od naturalistówM, stworzyć w Lalce rJ I styczną wizję życia, do której nie starczają Już tradycyjne kij cze „realizmu morulistycznego”.
Moralistyka Korzeniowskiego, w tym zwłaszcza Jego obi narracyjna, na skali właściwej realizmowi europejskiemu «■ tach czterdziestych i jeszcze pięćdziesiątych XIX wieku nie tfl katuje cech anachroniczności, lecz uproszczenia związane z nijj ufnością do romantycznego „kosmosu” symbolicznego. Jest tiflj autor Kollokacji i Krewnych w pełni na tamte czasy ukszkl towanym zdroworozsądkowym realistą, dotrzymującym krom
" Zob. M. Olowlśsld, Powieść młodopolska. Studium t poetyki JiofJ ryeznsj, Wrocław 1900 (zwłsszczs rozdz. IV: Przekształcenia powieści wB •tycznej, s. 82-146). .
44 Jak powiada Bachtin (Problemy poetyki Dostojewskiego. Tluij N. Modzelewska, Warszawa 1970, a. 104) — „Autor powieści poli/onlcofl nie musi wyrzekać się siebie, swojej świadomości — musi Ji| Jedynkal ogromnlo poszerzyć, pogłębić 1 przebudować (co prawda w okreiJay* kierunku), żeby mogła zmieścić równorzędne świadomości cudze." Nic zatem być autorem cedującym na bohaterów czężć twoich uprawni Toteż w przyszłości z przekazania określonych prerogatyw bohater*! nie muslsia wynikać t najczęściej nie wynikała powieść polifoniczni!
W polskiej powieści modemlttycznej przeważało homo/onii-znoić, Jakkol-i wiek kompetencja narratora zostały poważnie okrojono. M. Głowiński dynia w utworach Berenta doetrzefa zmianę konatrukcjl narratora dozwł-l J2® .fdezwtć tlę" wielogłosowi poetad. Zob. M. Głowiński, PowieliI HHEP* •• 241—252. Wydeje się, te głównym warunkiem polifonia-1 Jest umiejętność ukształtowaniu nadrzędnej wobec! bez *lo«»n<J«rAutorskiej) jako świadomości dialektycznej. Nkl mantykćw rosy/skloJ w twórczości powieściowej re-jj
W. Oćlnkow^prabirml^^fii^J .PÓHtonmnoścl Dostojewskiego (zob. nr I
Jako na utwór, w którym „fMnkt wid^?* 1u**gU°h MÓW Lermontow* I pisany na .głosy possczególnych bohater'filologiczny autora jest r«l 44 Na maczanie naturalizmu '•
Z. SsMwykowski, plstąe, że ^Imo mS/25^ dla Pruta zwracał uwalił uznał U za słuszne wlała usad ^nowych do tego prjjduB
pSiJlmUlSt ■"> , ęroaramu oatunM J
UtUratura polska w okrn^foSt^ »llki'J XlX l tUZnE0?*!?
J. Klaczko, ^KwmI". Powieść p. J. Korzeniowskiego, a. 22.
"• S-Si!te
* WłM«wa was, 8. 71-wJ