70584 Zdjęcie1347 (2)

70584 Zdjęcie1347 (2)



językoznawca; chodziło ractejoto, oby tjai ttJ mymi ijiwukimi zajmował się miczcj. niż robili to sazwycsaj przedstawiciele owych nauk, aby no-,sowa! socjologiczną metodę, dostrzegając, ii j fakty wszystkich dziedzin należę do tej samej jze-j czywiBtości społecznej. Broniąc autonomii socjo-I logii, Durkheim nie ubiegał o jej wyodrębnienie spośród ogółu nauk społecznych, nie o przeciwstawienie właściwego im wszystkim w tej mierze, w jakiej są rzeczywiście naukami, sposobu wyjaśniania zjawisk — sposobom właściwym psychologii esy biologii, filozofii czy teologii. Stanowisko to sarysowało się najwyraźniej wtedy, gdy Durkheim jedyną możliwość stworzenia socjologii ogólnej, która traktowałaby o zjawiskach społecznych niezależnie od ich konkretnych przejawów, upatrywał w syntezie studiów szczegółowych.1 W Elementarnych formach życia religijnego chciał wprawdzie, w odróżnieniu od historyków religii, nie tylko opisać jedną z historycznych form religii (za jaką mylnie poczytywał totemizm), lecz tak. że dojść do ,,zrozumienia religijnej natury człowieka", ale nie widział do tego innej drogi, jak właśnia badania historyczne. A, przyjmując tego rodzaju punkt widzenia, nieuchronnie dążyć musiał do oparda owych studiów sscsegółowych na nowych podstawach, ponieważ tylko pod tym warunkiem mogły one poaiużyć podobnym celom. W wypadku historii oznacuło to na przykład zerwanie z praktyką opisu niepowtarzalnych wydarzeń i zastąpienie jej porównawczą analizą instytucji. Rzymskiego sacer — pisał Durkheim na marginesie prac nader przez siebie cenionego historyka Fustel de Coulanges’a — nie sposób zrozumieć bez polinezyjskiego tabu.

Rola, jaką Durkheim przypisywał historii, wiązała się w pewnej mierze z ewolucjonistycz-nyro przekonaniem, iż pozwala ona na dotarcie do jakichś „elementarnych" zjawisk społecznych,

J Por. tamże, s. 208.

IM

fl,wyccnle na materiale złożonych apo*

rtótf^Jnowoczesnych słaic **< nlwm«1 n,c'

>*" pis,.i on na przykład, U tylko historia nsm rozłożyć .instytucję na Jej elementy „po*'''* idylpokaituiC Jani. lak rodziły ile one jki*°° 1, cZasie. Z drugiej strony, umieszczając ■ z~nićb w zespole okoliczności, w jakich po-r #zl. daje nam w ręce jedyny żrodek, uroożli-J'vSlfcy ’ określenie wywołujących go przyczyn. Stokroć więc, ilekroć przedsiębierze się wyjaa-^aie-jakiojż-rzeczy-iudzkiej, wziętej w określo-^nmrnrie czasu,- rozpoczynaó-trzeba-od_cof-aiecia się ** do jej formy najbardziej pierwotnej "^prostszej, od próby zdon-a sobie sprawy i jej cech w tamtym okresie istnienia, a następnie po-kozoniflj w jaki sposób stopniowo rozwijała się ona j komplikowała, jak stała się tym, czym jest »• chwili obecnej",1 2 Założenie to było wielokrotnie i słusznie krytykowane, ale nie wyczerpuje ono w żadnym razie listy argumentów Durkbeima na rzecz wykorzystania historii, a także innych nauk społecznych, przy budowaniu ogólnej społecznej leorll, Argumentom najważniejszym był z pewno-żdą ten, który przytoczymy tu w lapidarnym sformułowaniu C. fiougló; „Jeżeli nie chce ona (socjologia) wynajdować, budować i priori, to jej najszerszym polem obserwacji jest ten sam obszar, na którym pracują historycy... Kiedy chodzi już to o stosunki polityki z ekonomiką, już to o stosunki wierzeń religijnych z duchem naukowym, już to o stosunki narodów i cywilizacji, socjolog zawsze żąda faktów wialnie od historyka. Nie zna on innych źródeł". * Jednocześnie stan ówczesnej humanistyki, zajętej często wyłącznie bądi Jałowym filozofowaniem, bądź bezładnym gromadzeniem erudycyjnych danych, czynił rozporządzającą na-

1

'w Durkheim: La James elementaircs de Im oie reUgieuse, cyt wyd., s. 4-5.

2

C, Bouglć; Silan de la sociologle Jranęalse eontern-Poraine, Paris 1035, s. 76-77.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Zdjecie064 t- Ct* ‘ r i pfł»*V(fc W«
Zdjęcie1171 Językowa aktywność twórcza dziecka Słowo „twórczość” niesie st sobą bardzo Homara treść,
Zdjęcie4008 272 Rozdział 10. Językowo-poniawcze korcłaty dysleksji Zdaniem Miles i Miles (1990) okaz
Zdjęcie 0138 1—fWMyy po)* rentr kwtuku —jfoftwrtfm lab kh onpi> i imcjwb (funkcji). N^mmrywy 
Zdjęcie0114 (3) Na powierzchni membrany jonoaktywnej rozdzielającej I roztwory o różnych stężeniach,
Zdjęcie0294 KISIcnIJ, aby dodać tytuł Jozoli następujące po sobie przypisy dotyczą tej samej pracy.
Zdjęcie0544 Masa producentów w oceanie jest mniejsza od mas> organizmów, które się nią zvw lą&nbs
Zdjęcie0561 (2) Roztwory — mieszaniny homogeniczne — stałe, ciekle i gazowe Wiele reakcji przeprowad
Zdjęcie0565 (2) Dlaczego chlorek sodu jest dobrze rozpuszczalny w wodzie, a nie rozpuszcza się w ben
Zdjęcie0590 Różnorodność gatunkowa wzrasta \ miarę zbliżania się do równika. Dotyczy to życia n
Zdjęcie0603 I — imigracja E - ckst nkcja Ekstynkcja - ubywanie gatunków z biocenozy Imigracja - poja
Zdjęcie434 Rozpoznawanie cfyży u suk Badanie USG >    Bicie serca płodu obserwuje
zdjęcie szkolne26 lon pęknie Wypuszczanie powietrza powoli na głosce .,s (balon się zmniejsza). 8.
Zdj?cia 0091 Stosunki między zakresami nazw ItattftĄ kiok Mm/nunn kL*ę uniwcn^ilru Khu uniwersalna t
Zdj?cie0117 (2) 258 fiummacje rękopisów powstania preypąfajĘPf~ <tta oho k&dekstów znajdujący

więcej podobnych podstron