24 25 (29)

24 25 (29)



24 Małgorzata Sikorska

psycholog Katleen Kendall Tackett we wstępie do książki Wyzwania macierzyństwa. Jak być szczęśliwą matką pisze: „(...) podróżując po kraju spotykam wiele (...) matek. Niektóre są przygnębione, inne spięte i znużone. To kobiety wyczerpane, przytłoczone ogromem obowiązków i ciągłym brakiem czasu. Jedna z nich powiedziała mi, że nie śmiała się od wielu lat [podkreślenie - M.S.]. Co gorsza, każda z nich myśli, że tylko ją spotyka taki los. (...) Macierzyństwo jest ciężką pracą niezwykle odpowiedzialną nisko płatną i mało prestiżową” (2003, s. 17). W tej książce wychowywanie dzieci porównywane j est do „kieratu”, „tkwienia w potrzasku”, j est „trudnym okresem w życiu”, „okresem podwyższonej wrażliwości”, często towarzyszy mu stres, depresja oraz „syndrom wypalenia”. Zadaniem wspomnianych poradników jest przede wszystkim „ratowanie” niepewnych w swojej roli rodziców z opresji wychowywania własnych dzieci, za pomocą wskazówek, które pomogą im przetrwać do czasu aż pociechy się usamodzielnią.

„Niepewne” matki szukają rady u ekspertów (w pismach i poradnikach dla rodziców oraz w programach telewizyjnych), ale także wśród osób, które są w podobnej sytuacji. Oprócz osobistych spotkań „przy piaskownicy”, kontakt umożliwiają fora internetowe, na których jednym z najczęściej pojawiających się pytań, zadawanych w sposób mniej lub bardziej bezpośredni, jest: „Czy ktoś tak miał?”, „Czy macie podobne doświadczenia?”, „Poradźcie, czy ktoś był w takiej sytuacji?”. Na ten temat pisze Marta Olcoń-Kubicka w rozdziale pt.: Rola internetu w powstawaniu nowego modelu macierzyństwa.

Jaka jest rada na niepewność matek? Co podpowiadają pisma oraz poradniki dla rodziców? Nawołują do wsłuchania się we własną intuicję, powrót do naturalnego traktowania rodzicielstwa (czego przeciwieństwem jest zbytnie planowanie, przewidywanie i sugerowanie się zdaniem ekspertów) oraz do podążania za zdrowym rozsądkiem. Niektórzy z ekspertów, na przykład redaktor naczelna Dziecka, wprost proponują odrzucenie rad specjalistów, zaprzestanie czytania zbyt dużej liczby poradników (choć jednocześnie redakcja nie stroni od podawania tytułów kilku „godnych zaufania” książek): „Każdy poradnik, każde pismo (nasze też...) w kółko podkreśla wagę tego zadania [wychowywania dzieci - M.S.]. Rodzice wiedzą na ten temat coraz więcej. Są zewsząd bombardowani informacjami o tym, co powinni robić, by zapewnić dzieciom dobry rozwój, świetlaną przyszłość, szczęśliwy związek. Wielu z nas gubi się w gąszczu rad i przestróg, i traci swój własny, bezcenny zdrowy rozsądek. Zamiast ufać intuicji, ulegamy iluzji bezbłędnych rozwiązań, doskonałości i sukcesu

w zasięgu ręki” (Dziecko, sierpień 2005, s. II)14. W artykule zatytułowanym / dziećmi bez stresu czytamy: „zagubieni w setkach recept na ‘wychowanie bez porażek’ szukamy prostych odpowiedzi. Tymczasem - czy nam się to podoba, czy nie- łatwych odpowiedzi nie ma. Każde dziecko jest inne i niepowtarzalne [podkreślenie - M.S.] (...) Nie ma idealnych rozwiązań wychowawczych, sprawdzonych teorii, wybitnych specjalistów od rozwiązywania problemów z dziećmi. Nie ma jednego idealnego modelu rodzica. Być matką, być ojcem można na tysiąc sposobów” (Dziecko, kwiecień 2005, s. 72)15.

Współczesne matki doświadczają więc nieco schizofrenicznej sytuacji z jednej strony, proponuje się im wybór spośród różnych ról macierzyńskich, mówi się, że wszystko zależy od nich (a więc nie jest naturalne, lecz podlega wyborowi), a z drugiej strony, lekiem na niepewność, która powstaje, między innymi, z powodu nadmiaru możliwych dróg do wyboru, ma być traktowanie macierzyństwa właśnie jako czegoś jak najbardziej naturalnego, kierowanie się własną intuicją oraz zdrowym rozsądkiem. Konsekwencją niepewności matek mogą być stresy, depresje, frustracje, przekonanie, że nie radzą sobie z macierzyństwem. Wydaje się, że eksperci (autorzy poradników i pism, przynajmniej niektórzy) „rozgrzeszają” matki, dając im do nich prawo prawo do niedoskonałości.

14    Można stwierdzić, że redakcja Dziecka przemawia do swoich czytelników w sposób bardzo przyjacielski, łagodny, doradzając im, ale jednocześnie podkreślając, że rodzice (a przede wszystkim matki) mają intuicję, którą powinny się kierować. Nieco inna retoryka jest używana w miesięczniku Twoje Dziecko, w którym już same tytuły formułowane są często w formie jednoznacznych nakazów: „Nie opowiadaj dziecku o wypadkach i nieszczęściach!”, „Mów w imieniu was obojga”, „Nie wolno ci się denerwować”, „Kontroluj jego masę ciała” itp. (na podstawie analiz Sylwii Urbańskiej, 2005).

15    Wydaje się, ze zgoła inaczej sytuacja wyglądała jeszcze 30 lat temu. Analizując rocznik 1975 pisma Twoje Dziecko Urbańska pisze: „Miesięcznik stara się wyrabiać u rodziców i matek zaufanie do lekarzy, namawia do korzystania z ich poradnictwa. Prowadzi się kampanię na rzecz medycyny: ‘Służba Zdrowia zrobiła już bardzo wiele i robi nadal w kierunku zapewnienia wszystkim dzieciom zdrowego i pięknego rozwoju, trzeba tylko chcieć i umieć korzystać z wszystkich dostępnych już możliwości’. Taką postawę wspierająpublikowane listy czytelników: ‘Chciałabym zaapelować do innych matek - zaufajcie lekarzom, przestrzegajcie diety - to jedyna droga do wyleczenia waszych dzieci’. Przestrzega się również przed ‘stosowaniem do rad domorosłych eskulapów, którzy samowolnie przerywają kurację”’ (Urbańska, 2005, s. 63).


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
28 29 (29) 28 Małgorzata Sikorska czek (135 wpisów). Co istotne, głosy potępienia dla „złej matki” w
kk 2 22 23 24 25 i 29 30 31 [Al
MIESIĄC I II III IV V VI VII VIII IX X XI XII 25 22 21 25 23 27 25 29 26 24 28 19
ulubiony wiek 11 SondyUlubiony wiek: 18-19 22.68% (9810) 20-24 15.35% (6638) 25-29 10.13%
CCF20090202018 3 grupy w których jest największe natężenie: 20-24 25-29 30-34 (35 -39) -P
embrio35 Powikłania o i i-1-1 i    i-1—i 12-19 20-24 25-29 30-34 35-39 40-44Powyże
MężczyźniKobiety >70 65-69 60-64 55-59 50-54 45-49 40-44 35-39 30-34 25-29 20-24 15-19 10-14 5-9
24 MAŁGORZATA KARPIŃSKA-OCHAŁEK, MAGDALENA OBRZUD w których dziecko nie jest obarczone żadnymi widoc
24.    Nęcka, Edward : Psychologia twórczości / Edward Nęcka. - Gdańsk :
24 25 (2) wy, światło stop oraz t> tne światło postojowe, oświetlenie prędkościomierza i kierunko
24 Małgorzata Anna KARCZMARZYK Notatka rysunkowa nr 3. Źródło: badania Wendy Anderson Halperin i
E _ 1_ 72 29 20 _3_ 60 _2_ F ~~ f 1 58 30 24 45 24 Do nacięcia zębów śrubowych jak wynika z rys.4 op
24 25 (9) 2.2.2.1. Ogólnie pojęte „wychowanie” przedmiotem badań pedagogiki Warto może na wstępie od

więcej podobnych podstron