Przez wieki psy biegały nago. Cywilizacja jednak położyła temu kres. Dziś na ulicy można spotkać więcej dobrze ubranych psów niż dobrze ubranych ludzi.
Ważne jest, by twój czworonóg był na bieżąco z modą. Nic go bowiem tak nie żenuje, jak pokazanie się na ulicy w stroju z zeszłorocznej kolekcji. Przecież to strój zdobi psa. Nietrafny dobór garderoby świadczy o kiepskim guście i niskim pochodzeniu. Nie chodzi o to, że pies przesadnie przejmuje się tym, co myślą o nim ludzie. Bardziej obchodzi go, jakie wrażenie zrobi na swoich kumplach, których spotka poza domem. Zapamiętaj - psy ubierają się nie dla siebie, ale dla innych psów. Nic nie może być bardziej dołujące niż to, że gdzieś się wybierasz i nie masz się w co ubrać.
O tym, że warto być odpowiednio odzianym, wychodząc z domu, decydują też względy praktyczne. Pies nie będzie wówczas narażony na warunki atmosferyczne, w tym roz-
bryzgiwane przez samochody i inne psy kałuże. Dzięki ubraniu pozostanie w miarę czysty. O wiele łatwiej uprać przecież ubranie niż zwierzę. Niewielu właścicieli zaryzykowałoby wrzucenie swego pupila do pralki i tym samym zniszczenie cennego urządzenia.
Ponadto dzięki strojowi płeć psa staje się rozpoznawalna nawet ze znacznej odległości. Nie trzeba więc tracić czasu na zatrzymywanie się i sprawdzanie, z kim ma się do czynienia -można się od razu skierować do właściwego osobnika.
Choć psy często się do tego nie przyznają, to jednak własny wizerunek ma dla nich ogromne znaczenie, gdy mijają na ulicy psy lepiej od siebie ubrane. Przeciętny pies zdaje sobie w pełni sprawę z tego, że gdyby nie ubiór, to wyglądałby jak pierwszy lepszy kundel.
59