2

2



gające znacznie większej aktywności z naszej strony przy odrzucaniu większości napływającej informacji, selektywnym organizowaniu odbieranej informacji, interpretowaniu jej i kierowaniu naszej uwagi lak, aby przyjąć jeszcze więcej danych wejściowych lub tez zwrócić się gdzie indziej w poszukiwaniu nowych bodźców.

Dość uogólnień. Teraz zaprezentujemy „sztukę magiczny" dla zilustrowania znaczenia określenia „funkcjonalne piękno procesu percepcyjncgo". Jest to bardzo prosta sztuka, a więc patrz uważnie, bo w przeciwnym razie nic nic zauważysz.

Faza pierwsza - zaciśnij swoją lewą dłoń w pięść, podnieś kciuk do góry i wyciągnij tę rękę na całą długość w tym kierunku, w którym patrzysz.

Faza druga - skoncentruj wzrok na twoim kciuku. Teraz, sprawisz, że trzykrotnie zniknie on sprzed twoich oczu!

f aza trzecia - patrz nadal w kierunku swego kciuka. Teraz, zamknij powieki na kilka sekund... Twój kciuk zniknął (numero uno)\

Faza czwarta - spójrz znów w kierunku swego wyciągniętego kciuka, lecz po przeczytaniu następnego polecenia, ponownie zamknij oczy. Teraz „ukryj” lewą dłoń za swymi plecami. O.K., otwórz oczy-nie ma przed nimi żadnego kciuka!

Faza piąta - przygotuj się do wielkiego numeru! Przenieś znów swoją lewą rękę w pierwotne położenie (wyciągnij ją przed siebie) i niech tam pozostanie. Nie poruszając głową obracaj oczyma, dopóki nie spojrzysz w sufit. Czy widzisz swój lewy kciuk, czy też zniknął on znowu? Teraz zamknij powieki i powoli obracaj głowę tak daleko w prawo, jak możesz. Otwórz teraz oczy. Presto, twój kciuk zniknął zupełnie, po raz trzeci' (Po pewnym ćwiczeniu będziesz umiał sprawić, że pojjw i się on ponownie - równie szybko jak zniknął).

Co? Mówisz, że nie wywarło to na tobie specjalnego wrażenia? Mówisz, ze twoja dłoń nigdy naprawdę nie zniknęła9 Mówisz, że nie było w tym nic magicznego, ponieważ wiedziałeś, gdzie ona była za każdym razem? Lecz, czy naprawdę? Skąd wiedziałeś, że twoja ręka nie znikła, gdy nie patrzyłeś na nią, ze twoje powieki poruszały się, a nie twoje ręce czy oczy, i że twoje gałki oczne poruszały się, a nic twoje powieki, ręka czy głowa, i ze twoja głowa poruszała się, lecz twoja ręka pozostała dokładnie tam, gdzie była? W jaki sposób mógłbyś określić różnicę pomiędzy tym, co naprawdę widziałeś, a tym, co naprawdę było? Odpowiedz, proszę, na te pytania, zarówno na molamym, jak i na molekularnym poziomie analizy. I jeszcze jedno pytanie. W jaki sposób czarne znaczki na tej stronie zostały przełożone na milczący, niemy kod, który przekazał nasze polecenia do twego mózgu, co z kolei, mamy nadzieję, doprowadziło do wydania poleceń wykonawczych dla określonych układów mięśni w twoim ciele? To naprawdę jest „magiczne”.

Zanim przejdziemy do omawiania części tej wiedzy, którą przyniosły badania nad percepcją i która zaczyna

dostarczać odpowiedzi na niektóre / tych /.ludnie prostych pytań, chcemy opowiedzieć ci historyjkę o trzech sposobach widzenia świata. Niektórzy ludzie sądzą, że percepcja pozwala widzieć świat realny, taki, jakim on jest. Jrmi utrzymują, ze tym, o czym możemy coś wiedzieć, jest wyłącznie nasz własny proces percepcji - innymi słowy to co dzieje się w naszej głowic. Mozę to doskonale odpowiadać temu, co zachodzi w święcie zewnętrznym, lecz może także temu nic odpowiadać. I wreszcie istnieje trzecia grupa, która twierdzi, że ważnym aspektem percepcji nie jest ani to, co jest rzeczywiste, ani to, co zdajemy się widzieć, lecz raczej to, w jaki sposób ustalamy nazwy określenia tego, co spostrzegamy.

Poniższa historyjka, o tym, jak trzech sławnych sędziów baseballowych identyfikuje „strzał”, dobrze ilustruje to zróżnicowanie poglądów na to, czego dotyczy percepcja Ponieważ wynik całego meczu może za leżeć od jednego zawołania sędziego („strzał" lub „piłka"), jest więc oczywiście rzeczą ważną, aby decyzja ta była tak obiektywna i „ścisła”, jak to tylko jest możliwe.

„No, cóż” - powiedział pierwszy sędzia , ja kucam tuz za bramkarzem i wpatruję się w rękę zawodnika rzucającego piłkę, następnie w piłkę i jej trajektorię, gdy przechodzi ona przez bramkę. Wtedy po prostu mówię to, co jest".

„Moje podejście jest nieco inne" odpowiedział drugi sędzia. ..Ja także staję tak blisko bramki, jak mogę, wpatruję się w piłkę, w bramkę i zawodnika, lecz następnie po prostu mówię to, co widzę",

„Dla mnie”, powiedział trzeci sędzia. ..me ma naprawdę znaczenia, czy stoję blisko czy daleko, czy patrzę na jednego czy na drugiego zawodnika, ponieważ gdy zawodnik atakujący rzuci piłkę w moim kierunku, to jest ona niczym, dopóki jakoś jej nie nazwę"

Problem i paradoks percepcji

Naiwni obserwatorzy przyjmują bezkrytycznie świadectwo swych zmysłów. Sądzą oni, że po prostu spostrzegają to, co jest. Przyjmują oni za pewnik, ze mają bezpośredni kontakt z zewnętrznym światem i bezpośrednią jego znajomość Mają oni „wyraźne poczucie pewności’ w odniesieniu do poprawności swych spostrzeżeń i zakładają, że inni obserwatorzy będą spostrzegać tę sytuację w ten sam sposób-o ile nie są „świadomie przewrotni”. Stanowisko to znane jest pod nazwą absolutyzmu fenomenalistycznego.

Podobnie jak student, którego zostawiliśmy pod prysznicem w trzecim rozdziale, potrafisz powiedzieć, jaka jest różnica między zimną a gorącą wodą. Z pewnością cecha „gorącości" jest zlokalizowana w wodzie! Naprawdę? Jesłi tak sądzisz, to możesz spróbować wykonać eksperyment, który John Locke zaproponował w 1690 roku. Wlóz jedną rękę do garnka z gorącą wodą. drugą rękę-do garnka z

225


Problem i paradoks percepcji


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
W porównaniu z katalizatorami NiCo katalizatory NiCo/lgO wykazują znacznie większą aktywność
242PRZEGLĄD ELEKTROTECHNICZNY trody 2 mm. a mianowicie przy znacznie większych prądach, niż normalni
CCI20101229035 37 Wyciskanie stali na gorąco Y.ymags . stosowania znacznie większych sił niż przy w
CCI20110114014 15 Przy walcowaniu blach i taśm stosunek D/h, jest znacznie większy od jedności. Wów
400 2 propranolol w dawkach znacznie większych niż lecznicze, to jest 10 mg/kg m.c. i.v. Jest on prz
Strop belkowy - przy dużej rozpiętości stropu i rozstawie belek jego wymiary muszą być znacznie więk
le znaczna większość bomb pada do morza, z cudownymi wodotryskami przy wybuchu w wodzie. Dużo bomb p
DSCN0166 (48) Przy walcowaniu blach i taśm stosunek D/h, jest znacznie większy od jedności. Wówczas
84321 Zdjęcie231 Odkształcenia względne cieczy przy określonym ciśnieniu są znacznie większe niż met
CCI20101229035 37 Wyciskanie stali na gorąco Y.ymags . stosowania znacznie większych sił niż przy w

więcej podobnych podstron