właściciele dobra, o które trzeba dbać i w które trzeba inwestować - z tego powodu, że zwyczajnie ich na to nie stać. W krajach zachodnich posiadanie mieszkania można uznać za istotny element stylu życia, natomiast w Polsce i w większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej powszechność posiadania mieszkań mówi coś jedynie o specyfice przemian.
Cały czas utrzymują się różnice w standardzie mieszkań, a dotyczy to zwłaszcza ich powierzchni. Wielu Polaków mieszka w blokach budowanych w czasach komunistycznych - ten fakt również trudno rozpatrywać w kategoriach czysto ekonomicznych. Mała powierzchnia mieszkań wymusza pewien typ relacji. Od końca lat 90. w mediach francuskich pisze się o tym, że dorosłe dzieci znacznie dłużej niż kiedyś mieszkają z rodzicami. Faktem jest też jednak to, że większa powierzchnia pozwala im wyodrębnić w ramach mieszkania rodziców swoją własną, odrębną część. Jeśli chodzi o powierzchnię mieszkalną, to najgorsza sytuacja w całej Unii jest w Polsce, gdzie przypada 22,2 m2 na jednego mieszkańca, podczas gdy na przykład w Danii jest to 50,6 m2, a w Szwecji czy Wielkiej Brytanii - 44 m2 (Domański 2009, s. 95).
Ponadto w Europie Zachodniej standard mieszkania jest wyższy na wsi niż w mieście, w Europie Środkowo-Wschodniej sytuacja wygląda zaś odwrotnie (Domański 2009, s. 106). Jedynie w Czechach i na Słowenii mamy do czynienia z tym samym czy też podobnym standardem zarówno na wsi, jak i w mieście. Typowo polskim fenomenem, niespotykanym we Francji czy w Niemczech, są osiedla grodzone. Możliwe, że ogrodzenie osiedli -oferujących mieszkania o często bardzo małej powierzchni - ma być dla żyjących tam osób jedynym, ale za to spektakularnym znakiem różnicy między komunistycznym „blokowiskiem” a wyobrażanym i nieosiągalnym zachodnim standardem.
To, jakiego rodzaju dane są gromadzone w różnych krajach, świadczy o ich specyfice, ale także pokazuje, co uważa się za uczestnictwo w kulturze. Dane dotyczące praktyk kulturowych w Wielkiej Brytanii uwzględniają na przykład różnego rodzaju hobby, w tym kręcenie filmów, rzemiosło, granie na instrumentach czy śpiew (z wyłączeniem karaoke). Z kolei dane z Norwegii do praktyk kulturowych zaliczają także spotkania religijne. Dane, które można porównywać, dotyczą przede wszystkim praktyk „wychodzenia z domu”. Blisko połowa ludzi zamieszkujących kraje Unii Europejskiej w 2006 roku była przynajmniej raz w kinie (zob. rysunek 7.2). Aktywny
w 2007 roku deklarowało 40% osób mieszkających w Estonii, 24% we Włoszech, w Finlandii i Niemczech 11%, a w Polsce najmniej, bo zaledwie 3% (www.culturalpolicies.net).
Style życia w Polsce na tle innych krajów Unii Europejskiej