mi się ważne i pilne również i z tego powodu, że może dostarczyć przesłanek, które mogłyby uzasadniać konieczność i kierunek zmian w organizacji procesu studiowania pedagogiki na poziomie akademickim.
„Nauka wraz zc wszelkimi innymi sferami kultury jest przecież szczególną sferą rzeczywistości, której dzieje zależą od tego, co się o niej myśli”
(Maria i Stanisław Ossowscy)
„...obiektywny i rzeczywisty czas historyczny zdaje się składać z dwóch nałożonych na siebie porządków. [...]
Historia obiektywna, porządek istotny dziejów, przypomina dwie różne rzeki. Żywioł zdarzeń jak fala powodzi biegnie pierwszy i porywa za sobą wody. Pod nimi przepływa druga rzeka, schematów i wyobrażeń, nawyków orientacyjnych, niechętnie od swoich źródeł i dopływów się oddala, czepia się daremnie mijanych brzegów.
I w jednej, i w drugiej płyniemy zanurzeni”.
(Kazimierz Wyka)
„Walka zaś, którą dziś toczymy, jest znów walką z establishmentem. Dziś nie jest już nim Kościół, lecz świat wielkich organizacji, świat przemysłowy i oficjalny świat akademicki. One właśnie podtrzymują autorytet mechanistyczno-redukcjonistycznego światopoglądu, który stał się takim samym dogmatem, jakim był autorytet arystotelesowski, w czasach Kartezjusza”
(Fritjof Capra)
I na tym, czyli na zapisanych cytatach, można by rozdział ten zamknąć, gdybym niepoważnie i złośliwie chciała odnieść się do adresata tej książki. Obca mi jednak jest taka postawa, tym bardziej, że sytuacja, którą za chwilę opiszę jest z całą pewnością dramatyczna, a nie śmieszna.
Cytaty, którymi rozpoczęłam niniejszy rozdział wystarczyłyby? gdyby przyjąć założenie, że absolwenci szkół średnich, maturzyści, którzy zdali egzamin dojrzałości, otrzymali w szkole i (lub) poza szkołą należyte wykształcenie filozoficzno-humanis-tyczne. Tak jednak nie jest — i być nie może — poza oczywiście niezbyt licznymi wyjątkami, ponieważ w czasach PRL-u:
EDUKACJA - KSZTAŁCENIE - PEDAGOGIKA 1 1