1. Etap ortodoksji
Obejmuje on lata pięćdziesiąte i sześćdziesiąte, a charakteryzuje się tym, iż kontynuowany jest paradygmat funkcjonalny budowania wiedzy o edukacji oparty na założeniach naturalizmu, pozytywistycznej metodologii (neopozytywistycznej) i przekonaniu, że zmiany mają charakter ewolucyjny. Wysiłek pedagogów koncentrował się na poszukiwaniu najbardziej funkcjonalnego tzn. najbardziej efektywnego projektu edukacyjnego. Punktem odniesienia był określony ideał człowieka, funkcjonalny względem przyjętej wizji „postępu”.
2. Etap heterodoksji
Obejmuje on lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte. Pojawia się wtedy dążenie do zastąpienia orientacji funkcjonalnej orientacją etnograficzną. Ujawnia się rezygnacja z poszukiwania jednego uniwersalnego projektu edukacyjnego. Epistemologiczny pluralizm staje się podstawą dla „walki paradygmatów”. Przyjęcie , orientacjjetnograficznei powoduje, że przedmiotem zainteresowania badawczego staje się pytanie_o_mechanizmy, które powo-_dują, że ludzie angażują się w proces kształtowania rzeczywisto-__idL Wysoka ranga tego pytania staje się również uzasadniona demokratycznym typem ładu społecznego na Zachodzie. Punktem odniesienia zaś staje się kultura i świadomość (w ujęciu jednostkowym należy stosować termin „światopogląd”).
3. Etap heterogeniczności
Prace wskazujące na zaistnienie tego etapu pojawiają się w latach osiemdziesiątych. Podstawowe założenie wyraża się w przekonaniu, iż żadna teoria, żaden paradygmat nie ma monopolu na prawdę. W praktyce oznacza to przejście od „wojny paradygmatów” do strategii „debatujących społeczności”. Opisując to w kategoriach teorii komunikacji można by
20 TERESA HEJNICKA-BEZWIŃSKA
powiedzieć, że pedagodzy-badacze rezygnują z poszukiwania „projektu edukacji” na rzecz uczestniczenia w społecznym dyskursie o edukacji. Wiedza o edukacji staje się bardziej „tekstualna” (Szkudlarek, 1993), a w związku z tym pojawiają się inne strategie tworzenia tej wiedzy, takie jak: interpretacja, symulacja, rekonstrukcja, dekonstrukcja, konceptualizacja, stru-kturalizacja itd.
★
★ ★
Podsumowując, warto jeszcze zwrócić uwagę na to, że każdy człowiek jest nosicielem rozumu pedagogicznego (Sarnowski) w jego naturalnej postaci określanej mianem wiedzy potocznej, osobistych teorii wychowania, potocznych teorii wychowania itp. Wyodrębnienie się w XIX wieku z filozofii nowej dyscypliny naukowej, którą nazwano pedagogiką, spowodowało, że obok wiedzy o wychowaniu jako produktu rozumu pedagogią .cznego w jego naturalnej postaci pojawiła się wiedza budowana wedle" racjonalności, która w [XIX wieku uznawano za racjonal-^nqscjriaukową7spełniająca standardy ideału naukTmodernistycz-nej, a zatem miała ona być dyskursywna, lepiej uzasadniona, bardziej wiarygodna. Oddzielenie tych dwóch rodzajów wiedzy, a w następstwie rozwój pedagogiki jako dyscypliny naukowej wpisującej się w tradycję oświeceniową i modernistyczną, a także nowożytny ideał nauki — oparty na założeniach naturalizmu i ewolucjonizmu — wykorzystujący osiągnięcia innych dyscyplin szczegółowych, szczególnie psychologii i soqologii, stał się bardzo ważnym czynnikiem zmian cywilizacyjnych, budowania kultury i społeczeństwa nowożytnego. Inaczej mówiąc — z pedagogiką wiązano nadzieje i wykorzystywano ją do „kształtowania człowieka określonej jakości”, „sterowania ludzkimi wyborami i działaniami”, „urządzania świata”.
Nowoczesna cywilizacja Zachodnia, szczycąca się mianem racjonalnej, zamierzała „unaukowić” proces wychowania człowieka, aby w ten sposób panować nie tylko nad światem przyrodniczym, ale również nad światem społecznym, a w kon-
EDUKACJA - KSZTAŁCENIE - PEDAGOGIKA 21