TWOJA OPOWIEŚĆ WIELCE MNIE PORUSZYŁA, THORGALU. JAK JUŻ MÓWIŁEM, JESTEM TYLKO SKROMNYM KUPCEM, KTÓREGO ŻYCIE UPŁYWA NA POPRÓŻACH MIEPZY PALEKIM WSCHOPEM A MORZAMI PÓŁNOCNYMI. JAK ZWYKLE, WRÓCIŁEM ZE WSCHOPU NA ROZPIJAJĄCYM LOPY STATKU--MIECZU. KUPIŁEM TB ŁÓPŹ OP LUPZI, KTÓRZY PRZYPYLIZ PÓŁNOCNEGO ZACHOPU, A TERAZ PŁYNĄ PALEJ NA STATKU-MIECZU.
TAK POSTĘPUJĄ WSZYSCY NA RZECE. KUPIŁEM ŁÓPŹ OP TYCH LUPZI, ŻEPY PRZENIEŚĆ NA NIĄ SWÓJ TOWAR. Z KOLEI ONI PIENISPZMI, UZYSKANYMI Z JEJ SPRZEPAŻY, OPŁACILI PRAWO ZAOKRĘTOWANIA NA STATKU-MIEĆZU. CZY SĄ CZERWONYMI MAGAMI CZY NIE, PLA MNIE
PYLI TYLKO KLIENTAMI
NAZWAŁEŚ ICH „CZERWO- l W \
NYMI MAGAMI’/ ZATEM ■Łił J ICH ZNASZ?
ZNAJĄ ICH WSZYSCY NA SZLAKU PROWAPZĄCYM PO PAG PAPHU. POPOPNO WŁAŚNIE TAM,
W MIEŚCIE PŻIINÓW, ZROPZIŁA SIE MAGIA, KTÓRĄ CZERWONE PRACTWO PRAKTYKUJE I OP STULECI PRÓPUJE ROZPOWSZECHNIĆ
NA CAŁEJ ZIEMI.
NIEKTÓRZY MÓWIĄ, ŻE NA-WETOP CAŁYCH „ TYSIĄCLECI/
ZATEM PO TEGO WŁAŚNIE MIASTA PSPE MUSIAŁ SIS UPAĆ, PY OPNALEŻĆ ANIELA?...
WŁAŚNIE, PIETROW. JUŻ SIE NIECO POZNALIŚMY, WIEC MOŻE POWIESZ WRESZCIE, PLACZEGO MI POMOGŁEŚ? W KARCZMIE WYPAWAŁO MI SIE, ŻE NALEŻYSZ PO LUPZI, KTÓRZY RACZEJ ŁUPIĄ PRZYPYSZÓW...
ECH... PRZYZNAJE, ZE W TYCH CIĘŻKICH CZASACH NACHO-PZI MNIE OCHOTA NA PROSZENIE POPRÓŻNYCH ^ O NIECO ZŁOTA... ^
PO PARPZO SPOPOPAŁA Ml SIE TWOJA OPPOWIEPŹ O ZŁOCIE I ŻELAZIE. ZROZUMIAŁEM, ŻE NIE JESTEŚ ZWYKŁYM HANPLARZEM. I POMYŚLAŁEM,
ŻE MOGLIPYŚMY PZIAŁAĆ RAZEM/
NAPAL
NIE ROZUMIEM PLACZEGO PÓŹNIEJ MI \ POMOGŁEŚ.
33