ne własnemu myśleniu, materializuje się w niepowiązanych rzeczach i właśnie ten szum wytrąca słuchacza z równowagi. Brak słuchu nie jest jednakże ani usprawiedliwieniem, ani powodem zagadki. W systemie racjonalnych obliczeń, tradycyjnych dowodów logicznych zmieniające się maski wydają się być gwałtem na zdrowym rozsądku. To sam zdrowy rozsądek zmienia geometrię skrzydła.
Wśród przeciwstawnych prawd, składających się na istotę Szarego, istnieje jedna, która wydaje się niepodważalna. To zamiłowanie do samodestrukcji. W istocie rzeczy ani jedna maska nie poradziła sobie z tym. Jeśli weźmie się pod uwagę, że Szary zebrał w sobie szereg przysiąg i zapewnień, zamienił się w ciało mistyczne, nabite energią łez, nadmiernym natężeniem, chronicznym strachem i zadziwiającą pobłażliwością dla przywar, które rozpływają się same z siebie dzięki tej pobłażliwości; krócej: jeśli wspólnymi siłami - nawet nie narodu, ale określonej „przepiętej” jego części - stworzono jednolity produkt mistyczny, oczywistym jest, że bez określenia parametrów trudno zrozumieć źródło zagrożenia, płynące z jego strony.
Zamiłowanie do samodestrukcji, samounicestwienia jest dużo bardziej istotne niż wszystkie inne woluntarystyczne charakterystyki Szarego. Biorąc pod uwagę fakt, że zamiłowanie do samodestrukcji jest niebezpieczne dla otoczenia, a mówiąc ściślej - dla całego świata, gdyż Szary jest produktem wielomilionowego rozkładu - warto się na nim skupić.
Nogi można połamać na tych niekończących się imionach--patrymoniach, dryfującym szaleństwie bożym, oszustwie i złodziejstwie, stajniach Augiasza świadomości rosyjskiej. Zadziwić może tylko ignorancja ludzi, oderwanych od reszty świata i nie mających z nim nic wspólnego. Sensownym byłoby przygłuszenie tej energii, rozmiękczenie jej na tyle, by względnie pokojowo rozpłynęła się i wsiąkła w piasek. W końcu to, co nawyczyniał Szary, nazywa się draństwem.
I Nie da się jednak nie zauważyć, że świat rosyjski hipnotyzuje. Zamiast jednoznacznej oceny Szary wywołuje zaintere-e. Szary przyciąga swoją wyjątkowo ospałą wściekłością gry. Nie tylko otwarcie przekracza granice dobra i zła. On 'a krąg moralnej entropii grą ze śmiercią. Szary układa |. tycie jak los. Wyłupuje życiu oczy.
(gniste jezioro. Wodnik, chochlik i borowy, ochlapawszy llę, idą na front jako trzej junacy.
leksander Newski daruje Wasylisie Przemądrej worki z ni rosyjskimi uszami i nosami.
Pierwszy wprosił się na powrót do Azji.
Ehrystus zmierzył się z Perunem, inni pogańscy bogowie gerzchli się, nie znając swoich imion, fierwszy bal Nataszy z czartem.
Jlał się ze zmierzchem zamglony świt.
[Militarystyczne wystąpienie siostrzyczki Alonuszki w lii Wojskowo-Politycznej im. Frunze. i, pozapinany na wszystkie guziki, wyskoczył do
jezszumnie kwitnie kapusta.
Lwwakum zamienił Biblię na konia.
, jazda na krowie bez trzymanki. liedziałem na taborecie i zdzierałem Rosję jak plaster ze Bej włochatej nogi.
| Tyle czasu na Rosję straciłem - wyjaśniłem Szaremu. jCzas po to jest czasem, by go tracić - powiedział Szary, i Który dzisiaj?
r W Rosji każdy dzień jest przeklęty - troskliwie zauwa-’ j/.nry.
Na brzegu jeziora, tyłem do świata, narzeczona płukała |ncuską bieliznę.
F Ja ci kocham - uśmiechnęła się do mnie i do Szarego, Wycierając się.
70