35 (332)

Jednym z dowodów jakości danej konstrukcji jest jej popularność wśród firm wykonujących specjalistyczne zabudowy czy tuning terenowy. Na zdjęciu zmodyfikowana przez firmę Arctic Trucks - Celenda G270.

\ * 1 r j		/ m^1	I KS ^
ni t.	jjHf

Choć lveco Massif jest już sprzedawany na rynku cywilnym, to jego wojskowa odmiana LUV wciąż znajduje się w stadium prototypu. Widać firma lveco nadal nie jest zadowolona z własnej modyfikacji Santany Anibal i wciąż prowadzi prace nad jej udoskonaleniem.

Defendery Żandarmerii Wojskowej to odmiany cywilne bazowej konstrukcji, jedynie zmodyfikowane zgodnie z wymaganiami użytkownika przez wrocławską firmę Team. Nie są to jednak samochody najlepiej nadające się do patroli czy eskorty nawet na tak „spokojnej” misji jak w Czadzie. Brak im chociażby montaży do uzbrojenia.

⁵0IRZ0V UIOISKOUJE

nie ma bardziej charakterystycznych samochodów w Wojsku Polskim, a są to pojazdy w bazowej wersji, czyli można było nabyć je w ramach większego przetargu. Wzorcem właściwie prowadzonego procesu wymiany floty jest australijski program Land 121, znany też pod nazwą Project Overlander. Zapoznajmy się z nim bliżej, po jego przeanalizowaniu można dowiedzieć się jak należy realizować przedsięwzięcia związane z wymianą generacyjną uzbrojenia i sprzętu wojskowego.

Program ten został zainicjowany w 2003 roku i jest największym w australijskiej armii, a jego wartość szacowana jest na 4,6 mld AUD (wg stanu na połowę marca br. - ok. 10,4 mld PLN). Dotyczy on pozyskania ponad 11 000 różnych pojazdów (od osobowo-terenowych po ciężarowe) i przyczep, które mają zastąpić obecnie eksploatowane typy, wprowadzone do służby w latach 1959-1994, jak również zwiększyć możliwości operacyjne sił zbrojnych, dzięki zakupowi zupełnie nowych klas pojazdów. Ze względu na ogromny zakres programu, został on podzielony na pięć faz, z czego dotąd zrealizowano trzy, w ramach których pozyskano m.in. 293 minoodpornych Bushmasterów (patrz NTW1/2009).

Trzeci etap dotyczy również wymiany części floty posiadanych Land Roverów Defender (4200 szt.), co zostanie dokonane m.in. na podstawie kontraktu o wartości 350 min AUD (ok. 795 min PLN) na dostawę 1200 Mercedesów G różnych odmian, w tym w wersji 6x6. Samochody będą produkowane w austriackim Gratzu, zaś w Australii zostaną wykonane specjalistyczne kontenerowe zabudowy, których zastosowanie ma pozwolić na bardziej elastyczne użycie floty oraz zwiększyć jej uniwersalność. Wspomniany kontrakt wiąże obie strony 30-letnim porozumieniem strategicznym oraz zapewnia co najmniej 15 letni okres opieki serwisowej i dostaw części ze strony producenta.

W kolejnym etapie programu Overlander planowany jest zakup 1200 lekkich pojazdów opancerzonych, które również mają zastąpić Defendery. Jednym z kandydatów, branych pod uwagę przez australijski Departament Obrony, są amerykańskie JLTV. Stąd już teraz prowadzone są działania, aby w ten program włączyły się również australijskie przedsiębiorstwa. Jednocześnie firmy te są motywowane przez resort obrony do poszukiwania innych możliwych rozwiązań i projektów.

Jak widać, nie jest to tylko program mający na celu prostą wymianę generacyjną sprzętu, ale ma on zapewnić nową jakość, a nawet filozofię użycia środków transportu, zwiększając możliwości operacyjne wojska. Stąd pojawienie się Bushmasterów, czy szerokie zastosowanie wymiennych nadwozi kontenerowych.

Wyzwanie ponad miarę?

W polskich realiach najtrudniejszym etapem jest przygotowanie przetargu, a w zasadzie stworzenie