34 35 (25)

34 35 (25)



plebejski ród Mucjuszów, które słynęły ze znajomości prawa, i w których talent i zamiłowania prawnicze dziedziczyły się z ojca na syna. Podstawę do metodycznych studiów stworzyło dopiero pierwsze systematyczne, liczące ksiąg osiemnaście dzieło O prawie (De iure civili), napisane około 100 r. p.n.e. przez Kwintusa Mucjusza. Cycero wspomina z dumą, że należał za młodu do jego pilnych słuchaczy, i w ogóle pisze o nim z podobnym uczuciem, jak

0    Sokratesie Platon. Prawnikiem zostawał ten, kto posiadał intuicję sprawiedliwości w stopniu szczególnie wysokim, bo tylko wtedy mógł się rozeznać w ogromnym mnóstwie poszczególnych orzeczeń i rozwinąć wrodzoną zdolność „znajdowania celnych rozstrzygnięć”. Sama pamięć nie wystarczała, zwłaszcza wobec braku odpowiednich podręczników i dzieł teoretycznych. Toteż prawników rzymskich cechuje przez czas długi ściśle związany z właściwą im intuicją prawa kult sprawiedliwości. Sprawiedliwość miała wśród Rzymian wiernych wyznawców — nie tylko wśród prawników jako takich, ale także wśród obywateli piastujących publiczne urzędy, którzy zazwyczaj starali się jej służyć na równi z nimi. W ogóle w okresie republiki urabiano

1    doskonalono młodych prawników rzymskich nie teoretycznie i masowo, lecz praktycznie i indywidualnie.

W okresie cesarstwa dokonały się zasadnicze zmiany. I tak w I w. n.e. powstają dwa wielkie, współzawodniczące z sobą obozy jurystów: Prokulianie i Sabinianie, a także publiczne, płatne szkoły prawnicze. W II w. n.e., kiedy prawo rzymskie wydało plon w postaci słynnego Pokoju Rzymskiego (Pax Romana) i kiedy państwo rzymskie stanęło na szczycie potęgi, żyją „klasycy”: Gajus, Papinianus i jego dwaj uczniowie, Ulpianus i Paulus. Za sprawą znakomitych prawników cesarstwa teoria poczyna górować nad praktyką, intuicja prawnicza zamienia się na wiedzę prawniczą (iuris scientia). Znamienne dla tego procesu jest praktyczno-teoretyczne określenie prawa, pochodzące prawdopodobnie od Celsusa: „prawo jest kunsztem tego, co dobre i godziwe — ims est ars boni et aequf\ W końcu zostało wydane (ok. 534 r. n.e.) z inicjatywy cesarza Justyniana wiekopomne dzieło Corpus Iuris Civilis, złożone z trzech części: 1. Institutiones w czterech księgach (podręcznik oparty głównie na traktacie Gajusa Institutiones), 2. Digesta (resp. Pandectae) w pięćdziesięciu księgach (wyciągi z prac dawniejszych jurystów; tzw. ius vetus) i 3. Codex lustinianus w dwunastu księgach (ustawy i rozporządzenia prawne cesarzy od Hadriana włącznie; tzw. ius principale), do których to trzech części dołączono z czasem jako część czwartą jeszcze tzw. Nove/lae (cons-titutiones) w liczbie stu sześćdziesięciu ośmiu (późniejsze rozporządzenia prawne Justyniana i jego następców).

Prawo rzymskie pozostaje podobnie jak filozofia grecka w ścisłym związku z charakterem i etyką. Ulpianus wymienia trzy zasady wytyczne, których przestrzegać i których bronić winien każdy prawnik rzymski, a mianowicie żeby żyć uczciwie (honeste vivere), żeby nie krzywdzić nikogo (alterum non laedere) i żeby oddać każdemu, co mu się należy (suum cuiąue tribuere). Nietrudno rozpoznać w tych trzech zasadach trzy współczynniki republikańskiej cnoty rzymskiej: szeroko pojęte męstwo (virtus), rzetelność (fides) i gotową do poświęceń sumienność w dopełnianiu wszelkich zobowiązań moralnych

(pięłaś), z którą się połączyła od czasów Cezara wspaniałomyślna łaskawość (clemenlia). Trzeba jednak zaznaczyć, że jeśli w przypadku filozofii greckiej „charakter” był jej jakby wykwitem, to w przypadku rzymskiej teorii prawniczej — ona była wykwitem narodowego charakteru rzymskiego. Charakter rzymski różnił się od greckiego. Charakter w pojęciu Greków wynosił człowieka na samotne szczyty jego osobniczej doskonałości (apatheia), podczas gdy charakter rzymski zatrzymywał go niejako na ziemi, zobowiązywał do czynnego życia i do lojalnej współpracy około wspólnego dobra rodziny, rodu i Rzeczypospolitej, miał raczej obywatelskie i państwowe niż personalne znaczenie. Miasto i państwo rzymskie stworzyły naród rzymski. Rzymianie zdołali pogodzić praktycznie tzw. izonomię, czyli zasadę równości wobec prawa, z zasadą hierarchicznego posłuszeństwa (i „prawem silniejszego”), czego nie potrafili dokonać Grecy pomimo swoich subtelnych teorii. Zasada suum cuiąue stała się nakazem nie tylko karania winnych, ale także, co jest może jeszcze ważniejsze, szczególnego szacunku dla zasłużonych obywateli. Rzetelna i trzeźwa prawość rzymska zobowiązywała mniej wartościowe jednostki do posłuszeństwa wobec jednostki przedstawiającej większą od nich wartość dla państwa i społeczeństwa, do uznania jej osobistego autorytetu (auctoritas), a z drugiej znowu strony zobowiązywała również taką jednostkę do uczciwego życia i nie tylko do niekrzywdzenia słabszych, ale także do ich obrony przed krzywdzicielami. Ściśle formalna sprawiedliwość (ius strictum) ustępuje z czasem coraz częściej stosowanej zasadzie godziwości (aeąuitas). Zaznacza się to w rządach wielu cesarzy rzymskich, szczególnie Nerwy i jego następców aż do Marka Aurelego.

O spójni charakteru rzymskiego i rzymskiego prawa świadczą Papinianus (zm. 212 r. n.e.) i Ulpianus (zm. 228 r. n.e.), którzy ponieśli śmierć w obronie praworządności. Wielcy juryści cesarstwa przekształcili jednak dawną intuicję prawa na „wiedzę” o prawie (p.w.), a tę można było zdobyć w zawodowych szkołach prawniczych, nie posiadając wrodzonego poczucia prawa i kultu sprawiedliwości. W IV w. i później „wyuczona” wiedza prawnicza staje się nieszczęściem i przekleństwem szczególnie Zachodu. Urzędnicy jej nadużywali, by krzywdzić bezkarnie znękaną podatkami, zubożałą z powodu wojen i ciągłych zaburzeń, bezbronną ludność wsi i miast. Walentynian I zatwierdził specjalny urząd „obrońców obywateli — defensores cmtatum (resp. plebis)” w celu ochrony uciśnionych przed możnymi potentatami. Codex Theodosianus grozi najsroższymi karami niesumiennym urzędnikom, ponieważ jednak groźby wciąż się powtarzają, więc zło musiało być przemożne. Jakoż żyjący w V w. n.e. Salwian z Marsylii stwierdza bez ogródek, że barbarzyńskie prawo Gotów jest sprawiedliwsze od rzymskiego. Nacisk zorganizowanego wyzysku i prawnego bezprawia wyludnił klasę średnią, zwłaszcza w zachodniej części państwa rzymskiego. Skazani na nieuchronną nędzę drobni wieśniacy i mieszczanie opuszczali swoje miejsca rodzinne, uciekali do barbarzyńców, tworzyli bandy rozbójnicze lub zadłużali się u wielkich posiadaczy ziemskich i popadali w niewolę. Pod koniec starożytności rysuje się ostro przeciwieństwo dwóch stanów: stanu możnowładców (potentes) i stanu niewolników (servi). Ustrój feudalny zaczyna zapuszczać korzenie. Twórcza wiedza wielkich jurystów

35


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
DSC00225 (25) Rozdział irzcci KSIĄŻKI. KTÓRE ZNAMY ZE SŁYSZENIA OD UMBEKIA ECO DOWIEM Y SIĘ. ŹI Nil
52 52 24 25 26 27 28 29 30 31 32 34 35 36 37 38 39 40 41 Wykaz pomiarów
W11 2 23 23 24 25 20 27 20 29 30 31 32 33 34 35 36 37 31 » Jeże* podczas ałsfclrolery
rys5 5 6 ’ 7 8 9 1011 12 13 14 15 16 17 18 19 1021 22 23 24 25 26 27 28 29 0331 32 33 34 35 36 37 38
121716915322260493809188486816 o GRAI! 34 1 35 0,48 1 0,50 1,101,151,201,25 Wszystkie klasy w
CCF20090202018 3 grupy w których jest największe natężenie: 20-24 25-29 30-34 (35 -39) -P
8111 161454 Kinm: 1 2 18 19 20 21 22 23 24 <25) 26 27 ?B 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 3 4
89 TransAlp Manual Crankshaft Transmission 2 CRANKSHAFT/TRANSMISSION TOROUE VALUES Connecting r
57542 rys1 3 4 *5 6 *7 8 9 Mil 12 13 14 15 1$ 17 18 19 0121 22 23 24 25 26 27 28 MR131 32 33 34 35 3
DSC03345 (2) 128 34- tf 35- * 35-25 U 12 13 U 15 18 19 20 21 22 25 26 27 28 29 fletent III
% 15-24    25-34    35-54 YEARS SŁUCHALNOŚÓ RADIA -S-

więcej podobnych podstron