340 Sztuka chrześcijańska
kiedy jedna z nich zabłądzi, porzuca dziewięćdziesiąt dziewięć pozostałych, idzie szukać tej jednej i pełen radości przynosi ją na ramionach.8 Pasterz z sarkofagów i malarstwa katakumbowego narodził się z zetknięcia się tekstu ewangelicznego z dawniej już istniejącym motywem sztuki pogańskiej. Ale sztuka pogańska często łączyła sceny pasterskie z morskimi i tak doszło do zestawienia postaci pasterzy i rybaków. Dzięki temu zbliżeniu motywów postać rybaka weszła również do sztuki chrześcijańskiej, i to prawdopodobnie bardzo wcześnie. Widzimy gó obok pasterza na sarkofagu z Rawenny i na sarkofagu z kolekcji La Gayole; na sarkofagu z via Lungara, znajdującym się w Muzeum Narodowym w Rzymie, te dwie postaci występują symetrycznie na dwóch krańcach. Jasne jest, że rybaka przyzwał niejako pasterz, którego rybak jest repliką, i że te dwie postaci są wymienne, a nawet bywają synonimami: słynna litania zachowana u Klemensa Aleksandryjskiego,9 gdzie Chrystus kolejno wzywany jest jako pasterz i jako rybak, świadczy o tym w sposób oczywisty. Tylko symbolika jest w przypadku rybaka trochę mniej wyraźna, nieco naciągana i nie tak bezpośrednio zrozumiała, nawet dla chrześcijanina: jest to, żeby się tak wyrazić, symbolika drugiego stopnia. O ile bowiem przyprowadzenie owieczki do owczarni równa się ocaleniu jej od wilka, to wyciągnięcie ryby z wody, jej naturalnego żywiołu, oznacza skazanie jej na niechybną śmierć. Aby wcielić rybaka w krąg symboliki zbawienia, trzeba obficie stosować metaforę. Postać Dobrego Pasterza ma sens nawet w odniesieniu do realnych owiec, natomiast dobry rybak w rzeczywistości nie istnieje; rybak może być tylko wrogiem ryb. Motyw ten przeszedł obok pasterza do sztuki chrześcijańskiej dlatego, że i on występował zarówno w sztuce pogańskiej, jak w Ewangelii. Ale tym razem decydującą rolę odegrał repertuar pogański i dokonane w nim zbliżenie tych dwóch postaci. Ewangelia odegrała więc rolę drugorzędną, gdyż sam Chrystus nigdy nie występuje w niej jako rybak. A tymczasem rybak na sarkofagach oznacza właśnie Chrystusa albo jego zbawczą moc. A poza tym, nawet gdy chodzi o uczniów, rybacy-łowcy ryb, którzy stali się łowcami ludzi, uczestniczą w połowie zbiorowym, za pomocą sieci. Tymczasem we wczesnochrześcijańskiej rzeźbie i malarstwie występuje niemal wyłącznie rybak z wędką. Spotykamy tutaj pewne prawidło najwcześniejszej ikonografii chrześcijańskiej. O tym, czy dana scena ewangieliczna nadawała się do wykorzystania w sztuce chrześcijańskiej , decydowało istnienie pewnej gotowej już formy wzoru. Rybak łowiący ludzi wchodzi do sztuki w postaci zwykłego rybaka z wędką; i zapewne nie wszedłby tam, gdyby poprzednio w sztuce świeckiej rybacy nie byli stałymi towarzyszami pasterzy.
Takim samym procesem wyjaśnić można włączenie do repertuaru chrześcijańskiego innych tematów, a zwłaszcza motywu łodzi i morskiej podróży. Temat ten również bardzo często powtarzał się w sztuce pogańskiej, zaś sztuka chrześcijańska najpierw zadowoliła się odtwarzaniem go w nie zmie-