W firmie A. Blikle Sp. z o.o. wprowadzono procesowy model zarządzania. W efekcie, obok tradycyjnych ośrodków decyzyjnych pojawiły się nowe, m.in. właściciele procesów. Są to menedżerowie odpowiedzialni ją to. aby pomnążatpa b jyi.ed zą p rac o wn ikó w firmy w zakresie każdego z procesów i aby funkcjonujące w ich obszarze procedury były stale doskonalone.
radycyjny model organ iza-"i| cji przedsiębiorstwa opar-Wi ty na feudalnej strukturze hierarchicznej został stworzony we wczesnym etapie rozwoju kapitalizmu w XIX wieku, kiedy podstawowa metodą zarządzania było wydawanie poleceń i kontrola ich wykonania. W dół hierarchii płynęły poleconia, a w górę raporty na lemat ich wykonania.
WYDZIELENIE PROCESÓW GŁÓWNYCH
Po Taylorowskiej rewolucji produktywności przyszła De-mingowska rewolucja organizacyjna. Pojawiła się w momencie, gdy ważniejsze od tempa wzrostu produkcji stało się tempo zdobywania .rynku. Pojawiła się, gdy zdano sobie sprawy że To pozycja na ryn-ku. a nie wydajność produkcji, stanowi o przetrwaniu i sukcesie firmy.
Rewolucja Demingowska zburzyła hierarchiczną strukturę przedsiębiorstwa dzielącą pracowników na decydentów i wykonawców, na myślicieli i odtwórców. U jej jiodstąw legło przekonanie. fe w każdym przedsiębiorstwie drzemie niewykorzy-slany potencjał twórczy w postaci wiedzy.i zdolności innowacyjnych wczorajszych odtwórców. Petera Druckera doprowadziło to do jego koncepcji społeczeństwa wiedzy, a Petera Senga do idei firmy uczącej się.
Rolą współczesnego mene-dżera staje się więc w rrmiej-szyra stooniu rozdział zadań i’ kontrola ich wykonania, a"'™-znacznie większym - nauczanie i tworzenig_proę^jjjr wspólnie z i cli przyszłymi wy-konawpami. Pojawia się zatem pytanie: kogo w przedsiębiorstwie uczynić odpowiedzialnym za proces uczenia i doskonalenia procedur. Tradycyjnie rozumiani kierownicy'ze sporów ulokowani "w węzłach hierarchii niezbyt nadają się do tej roli, bowiem w każdym przedsiębiorstwie istnieje wiele obszarów wiedzy, w których należy prowadzić stale treningi i szkolenia. Trudno byłoby więc oczekiwać, aby w każdym zespole rolę tę spełniał tylko jeden nauczyciel.
Co więc należy uczynić? W pierwszym rzędzie należy sklasyfikować zakresy wiedzy wykorzystywanej w danej firmie. Dokonujemy, tego wyodrębniając tzw. procesy, główne traktowane jako zbiory czynności odwołujących się do tej samej dziedziny wiedzy. 'W. typo^ wym przedsiębiorstwie będziemy wiec mieli takie procesy, jak:.
• produkcja,
• sprzedaż,
• finanse,
• kadry,
• pielęgnacja sprzętu,
• marketing itd.
Procesy odpowiadają specjalizacjom, w jakich - w różnym stopniu, zależnie od charakterystyki warsztatu pracy -powinni ćwiczyć się pracownicy firmy. W ramach procesów
powinny też powstawać procedury wykonywania złożonych czynności; w ramach procesów powinny się dokonywać innowacje i doskonalenie jakości
Logiczną konsekwencją podziału wiedzy firmy na procesy jest stworzenie grupy menedżerów odpowiedzialnych za poszczególne procesy - tradycyjnie nazywamy ich właścicielami procesów. Ci menedżerowie odpowiadają za to, aby pomnażana była wiedza pracowników firmy w zakresie każdego z procesów i aby funkcjonujące w ich obszarze procedury były stale doskonalone.
Oczywiście stworzenie grupy właścicieli procesów w żadnej mierze nie eliminuje kierowników zespołów. Są oni nadal niezbędni, mają bowiem do wypełnienia dwie niezwykle ważne grupy zadań
□ kształtowanie stosunków międzyludzkich w zespole,
Q organizowanie pracy, a więc decydowanie o tym, kto i kiedy będzie realizował poszczególne procesy.
__Za to jak procesy będą realizowane, odpowiadają właściciele procesów. Za to przez kogo i kiedy - kierownicy zespołów. Należy tu podkreślić, że w określeniu .przez kogo" kryje się znacznie więcej treści, niż można by z pozoru sądzić. Nie chodzi bowiem jedynie o to, aby wyznaczyć do wykonywania konkretnych zadań konkretne osoby, ale też - a właściwie przede wszystkim - o to, aby osoby te miały pozytywną wewnętrzną motywację do wykonywania swoich zadań, aby z ich prawidłowego wykonania czerpały wewnętrzną satysfakcję, aby się dobrze czuły w ze-