58 59 (30)

50 -

życzliwych doradców mogąaych podsunąć wam jak odnowić swój wzajemny związek, aby dawał więcej wzajemnej wolności obu i stronom, W każdym razie nowa sytuacja oprowokowuna szokioin I ppmoże się zorientować co trzeba postanowić.

"Cienienie wzdłuż uskoku" to niezła metafora, która dosko-' nale okroiła nagłe 1 nieoczekiwane zachowanie sic ludzi w czasie Uranowych tranzytów, budzie nagle porzucają intratne zajęcia, rezygnują z kariery, aby osięóć gdzieś z dala od hałasu cywilizacji, gdyż tęsknili od lat do wyrwania się Bpod cienienia tego rodzaju pracy, Niespodziewane akty przemocy także się zdarzają w tych tranzytach - to nieuwolnione od lat pokłady złości i frustracji. Czasem nie wystarcza słowna argumentacja, aby oczyścić atmosferę napięcia między dwojgiem ludzi.

Czy tego rodzaju szoki są niezbędne dla naszego życia? Nie, jeśli nie dopuścisz, aby zbyt wielkie ciśnienie powstało wzdłuż uskoku. Potrzebna jest giętkość. Nie represjonuj 3wcj potrzeby. Indywidualności 1 swobody aż do poziomu autodestrukcji. Im bardziej mechanicznie będziesz się podporządkowywał naciskom środowiska, abyś stał sin kimś, kim nie jesteś tyrn większe cienienie zostanie wyprodukowane "wzdłuż uskoku" i tym większe trzęsienie ziemi zmieni cały porządek twojego życia.

Uran i kryzys

Szok jest słowem Uranowym. Elektryczność szokuje nas, jeżeli nie jesteśmy odpowiednio ugruntowani, Terapia szokowa -•»— jest metodą, po którą medycyna 3i,ga w ostateczności dla leczenia chorób umysłowych. I nam także od czasu do cza3u potrzebny jest szok by wytrącić nas z kolein inercjiDonald Bradley powiada, że ^uranus Jest planetą postępu dziejącego się przez szoki, które wstrząsają nami 1 przerywają nasz stan samozadowolenia'.

Wielu ludzi czuje głęboką potrzebę przeżycia kryzysu. Nie tylko dla wielkiej ekscytacji /Uran jest elektryczny/ lecz często dlatego, że znają tylko taki sposób dla posunięcia się naprzód. Częściowo wypływa to z naszej inercji i odporności na zmiany, czasami potrzebujemy silniejszej emocji i szerszej świadomości i szerszej świadomości dla zmobilizowania się. Poza tym wypływa to ze społecznej odporności na zmiany - ludzie wokół nas tak bardzo nie lubią zmian, że robią bardzo wiele, abyśmy nie chwiali wspólną łódką. Wskutek tego często nieświadomie stwarzamy kryzys, by potrzeba zmian była dostatecznie uzasadniona.    '

Na przykład kobieta i mężczyzna, którzy mają zasobny dom i miłą rodzinę, lecz już nie kochają się wzajemnie będą cierpieć do momentu dramatycznego rozwiązania - np. zakochania się jed- . nego z nich w kimś innym, czy użycia przemocy fizycznej wobec partnera. Bywa, że masz bezpieczną i dobrze płatny prace, która nudzi ciebie do łez. Jeżeli'opu^scisz ją dla .czegoś mnie j pewnego i mniej lukratywnego, ludzie spytają"Dlaczego to zrobiłeś? Przecież miałeś doskonałą posadę!"

• jtożar rozwiązuje niejeden problem, a wydaje się, że jego intencja ma niewiele wspólnego z twoją wolą i twoim wyborem. Zawsze istnieje silne społeczne parcie ku dostosowaniu się, a to z kolei reprezentuje ekspresję indywidualności. Nie pozwało nam wyrażać swego zdania, ogranicza możliwość bycia sobą. Tranzyt Urana jest częstokroć takim rodzajem eksplozji, takim rodzajem kryzysu, który umożliwia nam dokonanie tycli wszystkich zmian na jakie długo czekaliśmy, a nie mieliśmy odwagi ich dokonać.

Ale kryzysy i zmiany przychodzące z zewnątrz są bardzo bolesne i bardzo destrukcyjne - dlaczego łamać sobie nogę zamiast odejść.

Odwga bycia tym, kim się jest płynis z Uranusa, tak więc bycie odrobihę Uranowym na codzień ustrzeże nas od konieczności doświadczania szokujących i destruktywnych Uranowych manifestacji.

Życie z Neptunem Nic zawsze może być przypływ

To zastanawiające, jak często moje aktualne nastroje, a także okoliczności są odbiciem charakteru planety o której piszę lub

0    której uczę. Wykłady o Merkurym lub Bliźniętach pełne są odskoczni, żartów i żywych dyskusji podczas gdy zajęcia na temat Saturna są śmiertelnie poważne. Nigdy ta zasada nie potwierd.ziła się wyraźniej Jak podczas pisania tego rozdziału o Neptunie, co zabrało mi DżIEWIfU miesięcy czasu. /Dziewiątka to liczba Neptuna/

Neptun jest tajemniczy i niejasny: skoroszyt z moimi notatkami o nim dwukrotnie ulatniał mi się na długie miesiące. W prawdziwie Neptunowym stylu wzięłam to za om,en i nie zabierałam się do pisania. Neptun jest zamglony i dezorganizujący - i z tego też powodu długo nie wiedziałam, jak skonstruować ten rozdział, choć zwykle nie mam żadnych kłopotów z organizacją mego materiału. Nie zdziwiło mnie także, gdy poczułam jak zalewa mnie morze wiadomości na jego temat - Neptun to bóg morza, a planeta Neptun ma potężne związki z oceanem.

Ryba jest symbolem zodiakalnego znaku Ryb, którym włada Neptun, jest to także symbol chrześcijaństwa, najważniejszej religii epoki Ryb. Pradawna siła oceanu wywiery fascynujący wpływ na ludzi Neptunowych uspokajając ich i wyciszając. Przypływy i odpływy są czymś charakterystycznym dla życia, ale często ludzie Neptunowi nie potrafią pogodzić się z tym, że nie zawsze może być przypływ. Podczas odpływu często poszukują chemicznych substancji /charakterystyczne dla Neptuna/, aby znów znaleźć się na wysokiej fali.

Między planem fizycznym a astralnym

Zdrowe ugruntowanie się w realności jest potrzebne, ażeby radzić sobie z życiem na naszym materialnym fizycznym poziomie.

1    jestem przekonana, że nie byłoby nas na tej planecie, gdybyśmy tutaj właśnie nie raiel'1 nauczyć się czegoś ważnego.

Neptunowi ludzie jednakże często chcą odciąć swoje cumy od realnego świata, dryfować i śnić. Odnosi się to do nałogowców, jest prawdą co do schlzofreników, a także dotyczy osób medialnych 1 mistyków. Te trzy typy mają silne cechy NeptUnowe - choć istnieją między nimi pewne istotne różnice. Dowód leży w częstotliwości z którą ludzie Neptunowi wahają się między skrajnościami. Wielu

z nich często się upija lub ćmi "trawkę", aby rozszerzyć swą percepcję; Alkoholicy wstępują do klubów A.A, co zwykle bywa głęboko religijnym i duchowym doświadczeniem, a wiele uzależnień od lęków tak jak i przypadków narkomanii zostało uleczonych , przez nawrócenie się na chrześcijaństwo.    - -

Badania sfinansowane przez nasz Narodowy Instytut ds. Nadużywania Leków wskazują, że blisko połowa uzależnionych od heroiny jest jednocześnie alkoholikami albo ma poważne problemy z piciem. Wielu psychiatrów stwierdza jak nieamowicie medialni są ich,pacjenci 1 jak powszechne bywają wśród nich religijne złudzenia.

Wśród niektórych sekt, takich jak wyznawcy kultu Spirytualistów Portorikańskich są ludzie, których ty czy jh uznalibyśmy, za obłąkanych, a oni uważają się za nawiedzonymi/, przez duchy i wy.iłanników Boga.    '