72 2. Wyobraźnia
Ryc. 2.1 Bodźce stasowane w eksperymencie Sheparda i J. Metzler (źródło: Shepard. Metzler, 1971, s. 702)
Ażeby rozwiązać to zadanie, badani musieli dokonać rotacji przestrzennej. W przypadku najwyższej pary była to rotacja na płaszczyźnie rysunku, w przypadku par)' środkowej — rotacja na płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny rysunku, natomiast w przypadku ostatniej pary druga figura jest odmienna od pierwszej i w związku z tym nic istnieje żadna rotacja, która pozwoliłaby przekształcić ją w figurę pierwszą.
Podobnie jak w’ poprzednim eksperymencie, czas reakcji zależał od wielkości kąta rotacji Jako ciekawostkę należy podać fakt, że dokonanie rotacji o 60° zabiera badanym w przybliżeniu jedną sekundę. Uzyskani ten sam układ wyników dla rotacji wykonywanej w płaszczyźnie rysunku, jak i dla rotacji wykonywanej w płaszczyźnie prostopadłej do płaszczyzny rysunku. Dowodziłoby to zatem, że badani potrafili wykonywać rotacje w trzech wymiarach. Co prawda, sam Shepard nie traktował badanych przez siebie reprezentacji jako wyobrażeń wzrokowych ani też jako neuronalnych kopii spostrzeganych obiektów; uważał jedynie, żc wykazują one taki typ izomorfizmu wobec obiektów zewnętrznych, który zachowuje relacje przestrzenne obiektów w’ postaci amodalnej i abstrakcyjnej. Mimo to wyniki jego eksperymentów były wykorzystywane jako potwierdzenie stanowiska obrazowego.
2.3. Fróby empirycznego rozstrzygnięcia problemu formy reprezentacji 73
Czy możliwe jest zinterpretowanie tych wyników w świetle stanowiska abstrakcyjnego? Tak, ale interpretacja ta wymaga obszerniejszego komentarza. Wróćmy do eksperymentu Coopera i Sheparda (1973). Literę F można opisać w* postaci zbioru twierdzeń, analogicznie jak zrobiono to na ryc. 2.1. Wyobraźmy sobie matrycę 10 na 10 kratek, taką jak na ryc. 2.3.
Ryc. 2.3. Litera F w matrycy 10 x 10 kratek.
Można ja opisać analogicznie jak wzór na
ryc 2.1 (źródło: Reynolds, Flagg. 1983, s. 161)
Możemy w takiej matrycy umieścić F „normalne" lub F w postaci lustrzanego odbicia. Wykonanie rotacji polega na porównaniu opisu np. leżącego F z jednym ze wzorców (w naszym przypadku jest to F „normalne" lub F w postaci lustrzanego odbicia). Wykrycie podobieństwa strukturalnego między opisem leżącego F a opisem jednego ze wzorców' stanowi podstawę do udzielenia odpowiedzi. Pojawia się wobec tego pytanie, dlaczego więcej czasu zabiera porównanie z jednym ze wzorców F lezącego aniżeli F ustawionego „do góry nogami". Wyjaśnienie dostarczane przez zwolenników stanowiska abstrakcyjnego wydaje się dyskusyjne — twierdzą oni, że badani rozwiązując to zadanie wykonują serię transformacji opisów bodźca, który znajduje się w polu ich widzenia, we wzorzec. Transformacje te — to opisy F zrolowanego w kolejnych pozycjach, zbliżających się do położenia standardowego. Jest rzeczą jasną, że obrócenie bodźca o 180° wymaga większej liczby tranformacji aniżeli obrócenie go o 90°. Trzeba przyznać, że wyjaśnienie takie jest bardzo wyrafinowane i mało ekonomiczne.
Pora teraz na prezentację drugiej grupy badań, a mianowicie badań nad skanningiem umysłowym. Przez „skanning umysłowy" rozumiemy przeszukiwanie pola świadomości w celu zdobycia pewnych informacji. To przeszukiwanie może być prowadzone w sposób losowy lub w sposób systematyczny. W eksperymentach nad skanningiem umysłowym prosi się badanych o wyobrażenie sobie pewnego obiektu, a następnie zadaje się im pytania dotyczące rozmaitych właściwości tego obiektu. Mierzy się czas potrzebny do podjęcia decyzji, czy dana właściwość występuje, czy też nie. W toku badań wykryto trzy podstawowe efekty: efekt odległości, efekt złożoności oraz efekt wielkości.
W eksperymentach dotyczących efektu odległości proszono badanych o zapamiętanie mapy fikcyjnej wyspy. Na wyspie tej znajdowały' się sza-