społecznego w systemach skonsolidowanych, w których oddziałuje ona na rzecz respektowania wspólnych wartości, a rywalizację spornych interesów przenosi w dużej mierze na płaszczyznę symboliczną. Jest ona zatem charakterystyczna w pojmowaniu poli-tyki jako sztuki scenicznej.
Socjotechnika dezintegracji wpisuje się w proces powielania obrazu rzeczywistości w systemach niestabilnych. Jej cele skupione są wokół dewaluowania zinternalizowanych już w społecznej świadomości ideałów i wartości oraz rekonstrukcji ich hierarchii. Konieczność przebudowy społeczeństwa jest w tym przypadku tak samo oczywista jak brak jednolitej wizji nowego ładu, która uzyskałaby akceptację większości obywateli. Toczy się więc walka pomiędzy zwolennikami różnych kierunków doskonalenia społeczeństwa i trwa rywalizacja o jego poparcie. Ten rodząj socjo-techniki dominuje w systemach, w których polityka traktowana jest jako gra konkurencyjna.
Kategoria gry może stać się przydatnym narzędziem analizy różnych reżimów politycznych, stąd w rozważaniach niejednokrotnie odwołuję się do zjawisk obserwowalnych w odmiennych systemach politycznych. Głównym przedmiotem pracy uczyniłem jednak socjotechnikę występującą w warunkach demokracji liberalnej. Wskazuję na trudności w identyfikacji podmiotów sozotechniki w różnej skali oddziaływania, omawiam mechanizmy i środki wywierania wpływu społecznego. Ponieważ uznaję, iż socjotechnika stanowi proces reprodukujący porządek społeczny w dającym się zaobserwować kierunku (nie tylko związanym z partykularnymi interesami systemu sterującego, jak to ma najczęściej miejsce w socjotechnice politycznej), to szczególnie istotnym problemem wydaje się znalezienie odpowiedzi na pytanie o cele właściwe socjotechnice liberalizmu.
Uważam, że brak możliwości jednoznacznej identyfikacji podmiotu socjotechniki w skali makro nie oznacza, iż proces wpływu nie zachodzi lub że nie sposób go badać. Próbując określić kierunek rozszerzonej reprodukcji społecznej w demokracji liberalnej, należy go wiązać z charakterem, interpretacją i regułami gry politycznej specyficznymi w tym systemie. Nie oznacza to poszukiwania wielkich i tajemniczych manipulatorów, cowydąje
się właściwe spiskowej teorii dziejów. Pragnę raczej wskazać na mechanizmy samoregulujące demokracji liberalnej, gwarantujące jej - niespotykane w innych systemach - możliwości adaptacji i asymilacji. Demokracja rozwijając niesiłowe metody sprawowania władzy, stymuluje także rozwój socjotechnicznych sposobów i środków kształtowania pożądanych postaw i zachowań.
Socjotechnika związana z grą polityczną określaną jako demokracja liberalna, nastawiona jest na integrowanie społeczeństwa wokół dość spójnej wizji porządku społecznego, której kształt upowszechniany jest w kulturze masowej i efektywnych instytucjach życia społecznego. Zamierzam wskazać na istotne mechanizmy tego systemu politycznego, poprzez które zachodzi proces reprodukowania i doskonalenia porządku społecznego.
Należy uczynić także istotne zastrzeżenie. Prowadząc teoretyczne rozważania na temat modelu demokracji, podświadomie bierzemy na ogół pod uwagę jej konkretny przypadek, tzn. system polityczny USA. Po części jest to efekt powszechnego uznania Stanów Zjednoczonych za ostoję demokracji liberalnej, a po części dominacji amerykańskiej literatury przedmiotu. Zdajemy sobie naturalnie sprawę z nieprzystawalności niektórych doświadczeń tego krąju do realiów europejskich, w tym szczególnie dopiero tworzących podstawy demokracji państw postkomunistycznych. Jednak american way oflife ma wyraźne tendencje globalizacyjne, zarówno w wymiarze ekonomicznym, jak i politycznym (nie wspominając o kulturze masowej). Niektóre z tych tendencji rozwojowych wydąją się nieuniknione, bowiem wynikąją z nowej roli mediów w sferze publicznej, zmian w modelu żyda, konsumpcji itp. Poza tym wydąje się, iż teoretyczny poziom prowadzonych w tej pracy rozważań umożliwia dokonanie takiego idealizacyj-nego uproszczenia.
Polityka to gra. Banalność tego stwierdzenia słabnie, jeśli zastanowimy się nad jego konsekwencjami. Skupiąjąc się bowiem na powierzchownych parametrach porównania, tak naprawdę nie wiemy, jaka to gra, czy możemy ją zignorować, czy mamy wpływ na jej reguły i czy w ogóle obowiązują jakiekolwiek reguły? A skoro polityka jest tylko grą, to jak to się dzieje, że przywiązujemy do niej tak wielką wagę? Spróbujmy to rozważyć.
13