Tematem Ogrodu miłości J. A. Morsztyna jest miłosne szaleństwo, choć sam wiersz takiego sformułowania nie zawiera, a tylko przedstawia alegoryczne obrazy doznań i zachowań człowieka zakochanego. Powiedzieć, że wiersz ten mówi o uczuciach, byłoby także prawdziwe, ale nietrafne: taka formuła sumuje wprawdzie znaczeniowe składniki tekstu, ale obejmuje również wiele innych, których w nim nie ma. Cały zaś wiersz jest dowodem i skargą na szaleństwo miłosne, a kończy się zadziwiającym wnioskiem-wyznaniem, że nie sposób nie kochać. Tak — najkrócej — dałoby się ująć jego myśl przewodnią.
Gdy wiemy o czym, po co i z jakim skutkiem ktoś mówi, to wówczas rozumiemy to, co potocznie nazywa się ogólnym sensem lub znaczeniem wypowiedzi. Myśl przewodnia to nic innego jak ujęcie tego sensu w możliwie zwięzłej i precyzyjnej formule. W wierszu Morsztyna temat, choć domyślny — jest oczywisty — podpowiada go tytuł, a sens pragmatyczny, choć złożony i zmienny (dowieść, poskarżyć się, wyznać, zadziwić), pozostaje łatwo uchwytny. Nie zawsze tak bywa, ale precyzja w ujęciu myśli przewodniej polega zawsze na szacunku wobec tekstu. „Przy utworach o sensach zatartych, zamglonych lub wielorakich zadaniem nie jest rygorystyczne ustalenie znaczenia, ale zarysowanie tekstowych konturów owej niejasności oraz określenie zasięgu i granic możliwych odczytań. Semantyczna migotliwość może być cechą konstytutywną utworu, interpretator nie ma więc prawa jej likwidować, lecz musi ją jako taką uprzytomnić i wytłumaczyć.” 7
b) Kompozycyjne nczlonowanie tekstu
Drugą fazę wstępnego czytania stanowi podział tekstu na człony, poprzez które rozwija się myśl przewodnia. Spośród możliwych kryteriów podziału wypadnie zatem zwrócić szczególną uwagę na wyznaczniki tematyczne i pragmatyczne.
Granice między cząstkami tekstu może wyznaczać porządek, w jakim pojawiają się motywy składowe tematu. Porządek ten wiąże się z kolei z różnymi ujęciami tematu, nazywanymi niekiedy formami podawczymi. Dwie z nich — opis i narracja — są stosunkowo dobrze
7 A. Okopień-Sławińska Sztuka interpretacji jako przedmiot nauczania. W: Olimpiada literatury i języka polskiego. Założenia — oceny — postulaty. Red. B. Chrząstowska i T. Kostkiewiczowa. Warszawa 1980, s. 112.
rntporimnc." Natomiast trzecie z typowych w literaturze ujęć nie mu łtiiwct ustalonej nazwy. Mamy z nim do czynienia, gdy wypo-wl»tU jest konstruowana jako dokument myślenia in actu, który pi/yhlcm postać albo zrygoryzowanego logicznie wywodu, albo luź-imgo loku rozmyślania czy wynurzenia, albo zupełnie swobodnej Hty skojarzeń. W tego rodzaju wypowiedziach nie tyle słowa, co wyrażające się w nich myśli, uczucia i doznania mają jakiś temat oty przedmiot, ku którym się zwracają, toteż związki przestrzenne, winowe i przyczynowe zachodzące w świecie zewnętrznym ulegają fu Juk gdyby zawieszeniu, a porządek motywów pojawiających się w polu tematycznym takich wypowiedzi jest wyznaczany przez ruch mydli, uczuć, doznań i rządzące nimi prawa. Z braku lepszego określeniu ujęcia tego typu można nazwać dyskursywnymi (bo monolog liryczny byłby tu pojęciem za wąskim).
W tekstach opisowych będziemy się starali ustalić, według juk ich kryteriów (przestrzennych, pojęciowych, gradacyjnych itp.) opisywany układ jest dzielony na kolejno przedstawiane elementy l które z tych kryteriów stanowi naczelną zasadę porządkującą luzy opisu. Podobnie w narracji trzeba będzie wyróżnić człony odpowiadające ogniwom fabuły: działaniu, zdarzeniu, sytuacji, przystankowi opisowemu. W tekstach o charakterze dyskursywnym wypadnie zwrócić uwagę na tok, którym biegną myśli i emocje. W rozumowaniu postaramy się dostrzec argumenty, ich kolejność i powiązanie; w rozmyślaniu — które spostrzeżenia, refleksje, obrazy wyznaczają jego główną linię, a które są dygresyjnymi wstawkami; w impresyjnym rojeniu—jakie fazy przechodzi gra skojarzeń, co w nich jest doznaniem, odruchem, co czystym marzeniem.
Nie zawsze jednak i nie tylko porządek tematyczny wyznacza i (członowanie wypowiedzi. Granice kompozycyjne mogą być wyznaczane przez zmianę roli podmiotu wypowiadającego i związaną z tym odmienność sensu pragmatycznego poszczególnych członów. Tak dzieje się w satyrze Krasickiego Świat zepsuty, gdzie gniew i oburzenie satyryka objawiają się poprzez „szczęśliwy nieład” (F. K. Dmochowski Sztuka rymotwórcza, II, 136), który rządzi układem motywów i gdzie (nie)ład tematyczny porządkują wyznaczniki pragma-
* Por. J. Sławiński O opisie. W: Studia o narracji. Pod red. J. Błońskiego i in. Wrocław 1982 oraz H. Markiewicz Interpretacja semantyczna..., op. cit. (rozdz. „Zawartość narracyjna i schemat fabularny”)
21