182
— Silna świadomość odrębności stanowej, wyrażająca się w powszechnej pogardzie dla pracy rąk i umysłu, a więc w stosunku do mieszczan (kupców, rzemieślników itp.) i chłopów oraz artystów i intelektualistów.
Z drugiej strony nie brakowało czynników dyferencjujących stan szlachecki, decydujących o jego wewnętrznym zróżnicowaniu i hierarchizacji. Oto najistotniejsze z nich:
— Różnice majątkowe, w XVII w. znacznie już większe niż w wiekach poprzednich. Między najbogatszymi magnatami a szlachtą drobną można już wręcz mówić o majątkowej przepaści (szlachty zagrodowej czy szlachty gołoty nie wspominając).
— Różnice wykształcenia, w znacznej mierze wynik różnic majątkowych. Obok prymitywnych analfabetów spotykamy w XVII w. w obrębie stanu szlacheckiego ludzi światłych, chętnie chwytających za pióro, biegle władających obcymi językami, Europejczyków w każdym calu. Trzeba tu też przypomnieć ogólne obniżenie poziomu wykształcenia na skutek wojen drugiej połowy wieku. „Wystarczy powołać się na dane z kontraktów lwowskich — pisze Z. Klemensiewicz — które wskazują, że na początku XVIII w. wśród magnatów i bogatej szlachty było 28% niepiśmiennych, wśród szlachty średniej 40%, drobnej 92%, mieszczan 44%; olbrzymia masa chłopstwa to również analfabeci” 1.
— Różnorodność pełnionych ról społecznych: ziemianin; żołnierz; jurysta; senator, urzędnik, poseł sejmowy czy sejmikowy; dworzanin, dyplomata itp.r
— Różnice miejsca zamieszkania (przynależność regionalna).
— Bi-.i multilingwizm dwojakiego rodzaju: uwarunkowany terytorialnie polsko-ruski (ukraiński) na kresach południowo-wschodnich, polsko-białoruski (bardzo rzadko polsko-litewski) na kresach północno-wschodnich, polsko-niemiecki w Prusach Królewskich, Kurlandii, Inflantach itp. oraz uwarunkowany wykształceniem polsko-łaciński (najbardziej rozpowszechniony, przeradzający się już w czynnik integrujący górne warstwy stanu), polsko-włoski, polsko-francuski itp.
— Różnice płci warunkujące zakres udziału w życiu społecznym oraz rodzaj i stopień wykształcenia 2.
Tak więc mimo licznych więzi wewnętrznych i silnego poczucia przy- 4
należności stanowej z jednej, a odrębności w stosunku do innych stanów (
z drugiej strony, był stan szlachecki w XVII w. silnie zróżnicowany wew- r nętrznie. Wpływa to wydatnie na siedemnastowieczny socjolekt szla-
Charakterystyczne cechy świadomości językowej siedemnastowiecznej szlachty rzutują także na kształt głównej odmiany socjalnej polszczyzny XVII w. Były to przede wszystkim:
— Megalomania językowa jako nieodłączny składnik narastającej megalomanii narodowej. Klasycznym przykładem megalomanii na płaszczyźnie językowej jest znane dzieło księdza Dębołęckiego Wywód jedynowłasnego państwa świata, w którym pokazuje X. Wojciech Dębołęcki
(...) że nastarodawniejsze w Europie Królestwo Polskie lubo Scythyckie, samo tylko na święcie ma prawdziwe successory Jadama, Setha i Japheta, w panowaniu świata od Boga w raju postanowionym; i że dlatego Polaki Sarmatami zowią. A gwoli temu i to sie pokazuje, że język słowieński pierwotny jest na święcie (...), gdyż (...) pierwotny język syryjski, którym Jadam, Noe, Sem i Japhet gadali, nie inszy był, tylko słowieński, który też (...) dlatego sie słowieńskim, jakoby pierwotnem i je-dynoprawdziwe słowa mającem, zowie (...) '.
— Ksenofobia językowa nierozerwalnie związana z megalomanią językową; gloryfikowaniu języka ojczystego towarzyszy zwykle deprecjonowanie języków innych narodów. W XVII w. niechętnym lub pogardliwym sądom o obcych (Niemcach, Szwedach, Włochach, Francuzach, Tatarach, Turkach itp.) towarzyszą deprecjonujące opinie o ich językach. Wolna od nich jest właściwie tylko łacina, ze względu na rolę, jaką odegrała — iw XVII w. wciąż jeszcze odgrywała — w rozwoju polskiej kultury, a także ze względu na fakt, iż „naród” szlachecki uważał się za spadkobierców tradycji starorzymskich, także retorycznych.
— Świadomość odrębności nazwiska szlacheckiego jako czynnika wyodrębniającego pod względem stanowym. W powszechnej opinii szlachty XVII w. za typowo szlacheckie uchodzą odmiejscowe nazwiska na -ski, -cki; mieszczanom przystoją genetycznie patronimiczne nazwiska na -ic, -owić, -ewic (podówczas już pod wpływem ruskim coraz częściej na -icz, -owicz, -ewiczna -wicz, jak się wtedy mawiało), zaś chłopom nazwiska odapelatywne, zwykle przezwiskowe. Przejawem tej świadomości są szyderstwa z nazwisk szlacheckich innych typów strukturalnych (np. z nazwisk „litewskich”, to znaczy pod względem językowym litewskich i białoruskich), a zwłaszcza pasja, z jaką Walerian Nekanda Trepka demaskował pseudoszlacheckie nazwiska „chamów”, którzy „szrobowali się” do stanu szlacheckiego 3 4.
checki.
Z. Klemensiewicz, Historia jeżyka polskiego, cz. II, Doba średniopolska, Warszawa 1965, s. 44.
* W sprawie składników kultury szlacheckiej zob. m. in.: J. Tazbir, Kultura szlachecka w Polsce. Rozkwit — upadek — relikty, wyd. 3, Warszawa 1983; J. Tazbir, Świat panów Pasków, Łódź 1986; Tradycje szlacheckie w kulturze polskiej (praca zbiorowa), Warszawa 1976; L. Hensel, Kultura szlachecka w Europie irodkowo-wschodniej w I połowie XVIII wieku, Wrocław 1986 i in.
• W. Taszycki, Wybór tekstów staropolskich XVI—XVIII wieku, wyd. 3, Warszawa 1969, s. 149—
150.
W. N. Trepka, Liber generationis plebeanorum. Liber chamorum, wyd. W. Dworzaczek (i in.), cz. I, II, Wrocław 1963. Zob. też na ten temat: W. R. Rzepka, B. Walczak, Staropolskie szyderstwa z nazwisk, [w:] V Ogólnopolska Konferencja Onomastyczna, Poznań 3—5 września 1985 r. Ksifga referatów, pod red. K. Zierhoffera, Poznań 1988, s. 227—240; J. Matuszewski, Polskie nazwisko szlacheckie, Łódź 1975; B. Walczak Z dziejów pewnego stereotypu nazewniczego (.^Szlacheckie” nazwiska na -ski, -cki), w druku.