przykład zdania: „wszystkie czerwone jabłka są słodkie” lub „wszystkie kruki są czarne”, stwierdzają wprawdzie pewne korelacje, ale nie mówią nic o przyczynach. Krytycy tradycji Hume’owskiej pokazują również, iż ta redukcja przyczynowości do regularności opiera się na ogólnych założeniach dotyczących istoty poznania (jego elementarnymi składnikami są w koncepcji Hume’a momentalne i nie powiązane ze sobą wrażenia zmysłowe) oraz podmiotu poznającego (rozumianego jako niezaangażowany obserwator). Odrzuciwszy te założenia, niesłusznie uznane za oczywiste, można właściwie określić istotę przyczynowości i ewentualnie wyróżnić związki przyczynowe spośród innych rodzajów zależności badanych przez naukę.57
I tak na przykład Mario Bunge twierdzi, że adekwatna definicja warunkowania przyczynowego musi łączyć następujące cechy: warunkowość (przyczyna jest warunkiem zajścia skutku), jednoznaczność (te same przyczyny wywołują zawsze te same skutki), jednostronność zależności skutku od przyczyny, stałość związku oraz genetyczny charakter związku (skutek nie tylko towarzyszy przyczynie, lecz jest przez nią „wytwarzany”).” W toku dalszych rozważań dodaje jeszcze parę cech dodatkowych, na przykład zewnętrzny charakter przyczyny. Tak ścisłe rozumienie przyczynowości zwęża oczywiście zakres obowiązywania zasady przyczynowości i Bunge może przekonująco pokazać, że nie wszystkie związki badane przez nauki przyrodnicze mają charakter przyczynowy.
Przeciwko takiemu stanowisku można argumentować w dwojaki sposób. Po pierwsze, można wskazywać, że chociaż wyjaśnianie przyczynowe nie jest jedynym typem wyjaśnień naukowych, pełni ono w naukach przyrodniczych rolę podstawową5', a inne typy praw, na przykład prawa taksonomiczne czy kinematyczne, mają status ..podrzędny”, jak również że inne rodzaje determinowania zawierają w sobie determinowanie przyczynowe. Po drugie, można pokazywać, że rozumiejąc pojęcie przyczynowości węziej i ograniczając zakres obowiązywania zasady przyczynowości koncepcje te muszą zarazem zakładać jakąś inną uniwersalną zasadę, będącą w istocie odpowiednikiem zasady przyczynowości w szerszym rozumieniu. Na przykład Bunge pisze „o zasadzie ogólnego determinizmu”, na którą składają się: „zasada prawidłowości”, stwierdzająca, że nic nie dzieje się w sposób nie uwarunkowany i całkowicie nieregularny, nie dający się ująć w prawa, oraz „zasada genetyczna”, głosząca, że nic nic powstaje z niczego i nie obraca się w nicość. Zasada determinizmu ogólnego stwierdza, iż „wszystko jest przez coś prawidłowo determinowane”. Zajmuje ona miejsce zasady przyczynowości w węższym znaczeniu i znów trzeba o niej powiedzieć, iż nie jest po prostu jedną z hipotez nauki, lecz koniecznym warunkiem jej uprawiania. „Wszelkie podważenie przyczynowości stricto sensu, może być uważane za zwycięstwo innej kategorii determinowania i jest po prostu oznaką upadku przestarzałych ontologii, zbyt wąskich, by mogły pomieścić w sobie całe nieograniczone bogactwo rzeczywistości stopniowo odkrywane przez naukę. Miejsce zajmowane przedtem przez zasadę przyczynowości zajmuje we współczesnej nauce szersza zasada determinowania, czyli prawidłowego generowania.”’"1
Jakie wnioski płyną z powyższych rozważań dla postawionego tu problemu? Otóż mogliśmy się przeko-
39