CCF20090225119

CCF20090225119



tośei wielokrotnie wyższa, niż wydać to by się mogło na podstawie wielkości przestrzeni mieszkalnej, rozdzielonej wedle standardów mieszkaniowych klasy średniej. Gans określił taki rodzaj osiedla jako „miejską wieś”. West End Bostonu był miejscem, w którym przybysze ze wsi prze-dzierzgali się w mieszkańców miasta, co zwykle trwa trzy pokolenia. Projekt „przebudowy” powinien więc był zmierzać do odnowienia całej dzielnicy, na którą składały się nie tylko budynki, ale i pewien system zachowań społecznych, nie zaś do zupełnego jej wyburzenia. Gdy zaczęto realizować program wysiedlenia mieszkańców do osiedli bardziej nowoczesnych, ale luźniej zintegrowanych, wielu Włochów popadło w depresję i wykazywało wszelkie objawy utraty chęci do życia. Ich świat został zdruzgotany nie przez nienawiść i z premedytacji, ale przez najlepsze intencje, gdyż jak powiedział Fried: „...dom to nie tylko mieszkanie czy budynek, ale cała otaczająca go przestrzeń, w której przeżywa się najważniejsze epizody swojego życia”. Ponadto przywiązanie mieszkańców dawnego West Endu do miejskiej wsi było kwestią przywiązania do pewnej skali. Ich „ulica” była czymś jednocześnie swojskim i przytulnym.

Choć wiemy bardzo mało na temat czegoś tak abstrakcyjnego jak skala, przekonany jestem, że przedstawia ona tę stronę ludzkich wymagań, którą będziemy ostatecznie musieli zanalizować i zrozumieć, ponieważ wpływa ona bezpośrednio na ocenę tego, co stanowi właściwe zagęszczenie ludności na danej przestrzeni. Ustalenie standardu zdrowej gęstości zaludnienia w osiedlu miejskim jest poza tym i dlatego trudne, że nie mamy podstaw do określenia właściwego rozmiaru przestrzeni mieszkalnej potrzebnej rodzinie. W ciągu kilku ostatnich lat rozmiary przestrzeni mieszkalnej skurczyły się niepostrzeżenie od wielkości ledwie wystarczających do wielkości całkowicie nieodpowiednich, skurczonych pod presją wymagań ekonomicznych. Nie tylko ci, którym brakuje pieniędzy, ale również ci, którzy je mają, otoczeni są przez rosnące jak na drożdżach sprytne przedsiębiorstwa budowlane, które tu uszczkną sześć cali, tam całą stopę, byleby tylko obniżyć koszta własne i zwiększyć zysk. Wreszcie należy też brać pod uwagę usytuowanie poszczególnych budynków. Mieszkanie, w którym daje się ledwie mieszkać, staje się dla niektórych nieznośnym więzieniem, gdy tylko wysoki budynek mieszkalny zasłoni im całkowicie widok z okna.

PATOLOGIA I ZATŁOCZENIE

Podobnie jak więź pomiędzy rakiem i paleniem, kumulatywny efekt zatłoczenia daje o sobie znać za późno. To co dotąd wiemy na temat ludzkiego aspektu miast, sprowadza się głównie do faktów dotyczących przestępstw, bezprawia, lichego wykształcenia i złego zdrowia. Pojawia się więc paląca potrzeba podjęcia szerokich badań nad tymi sprawami na wielką skalę. Choć istnieje wiele materiałów o życiu miejskim, które zapewne okażą się nieocenione, gdy dokładniej poznamy zależność pomiędzy miejskim bagnem a patologią, znam tylko jedną pracę mówiącą bezpośrednio o szkodliwych skutkach ograniczania przestrzeni. Badanie to przeprowadziło małżeństwo francuskie Chom-bart de Lauwes, składające się z socjologa i psychologa. Zebrali oni pierwsze dane statystyczne o konsekwencjach zatłoczenia w mieszkaniach miejskich. Z typowo francuską skrupulatnością zebrali materiały na temat możliwie wszystkich aspektów życia francuskich robotników. Przede wszystkim ustalili ilość osób mieszkających w poszczególnych mieszkaniach i wyciągnęli średnią. Wskaźnik ten nie mówił wiele. Chombart de Lau-

241


16 — Hall


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jeżeli na danym rynku cena byłaby wyższa niż pi, to wtedy firmy typu A i B osiągałyby zyski większe
14 Tadeusz Borys nich latach zdecydowanie wyższa niż kwalitologii ogólnej. Wydaje się więc, że w duż
W stylizacji rzęs chodzi o to, by się nie zatrzymywać! Z.1 14 13 12 11 10 9 8 7 6
Fundacja Adopcje Malamutów ■feo CHOV>2LI O TO, By Sie DDNALE2LC...
Grupa nacisku - oddziałowują na ośrodek decyzyjny, po to by uzyskać podobne na siebie osiągnięcia, w
>■ >■ stosunek ten będzie mniejszy niż 0,75 lub większy niż 1,25 to obliczanie agresywnego CO?
z którymi się współpracuje, trzeba poznać po to, by ich zaliczyć do 3 podstawowych grup: tych któryc
i dorosłym praw dziecka po to, by dziecko mogło być w pełni podmiotem swych praw w praktyce. Celowi
32721 PIJE Pije, żeby spróbować "jak to jest". Pije, aby zaimponować znajomym. Pije, po to
DSCN2219 394 J ANDRZEJEWSKI. MIAZGA ziemiańskich. Ale poczekaj, może masz rację, to by się zgj, dzał

więcej podobnych podstron