go, którą nazywamy sterowaniem pozytywnym; polega ona na pobudzaniu, utrwalaniu i modyfikacji zachowania za pomocą wzmocnień pozytywnych, talach jak bodźce konsumpcyjne, uznanie grupy czy uczucia przyjaźni i miłości. Z licznych badań psychologicznych wynika, że jest to najbardziej skuteczna i jednocześnie dość humanitarna metoda kierowania ludźmi. Mimo to zbyt rzadko wykorzystuje się ją w działalności praktycznej. We współczesnej cywilizacji naukowo-technicznej nagrody nie są głównym regulatorem zachowania; głównym regulatorem zachowania są często kary. Obserwacje te wywołują głęboki niepokój behawio-rystów.
Aby skutecznie sterować zachowaniem, należy najpierw odpowiedzieć na pytanie, jakie wzmocnienia są o d p o w i e d n i e w danych okoliczno- 1 ściach, jakie nagrody wpłyną na to, że uczniowie będą rozwiązywać pro- : bierny, że politycy zaczną troszczyć się o interes narodowy? Czy należy zastosować bodźce materialne, czy też moralne? Bez poprawnej odpowiedzi na to pytanie nie można liczyć a sukcesy w kształceniu człowieka.
W pewnym eksperymencie uczono małe dzieci czytania słów i układania z nich prostych zdań. Początkowo jedynie chwalono je za trafne rozwiązania. Po kilkunastu minutach dzieci zaczęły się nudzić i wykazywać objawy zmęczenia; prosiły jednocześnie eksperymentatora o przerwanie tej pracy. I W związku z tym badacz wprowadził do eksperymentu pewne nagrody, j takie jak cukierki i atrakcyjne zabawia. Fakt ten wyraźnie zmobilizował dzieci; zaczęły szybciej i sprawniej wykonywać czynności układania zdań. i Co więcej, wyrażały ochotę uczestniczenia w następnych badaniach.
Ten prosty eksperyment jest nader pouczający. Dla małych dzieci „uznanie społeczne” było wzmocnieniem zbyt słabym i dlatego nie mogło zmusić ich do długotrwałego wysiłku. Dopiero wprowadzenie bodźców j materialnych dało oczekiwane wyniki.
Danych tych nie można uogólniać. Trudno byłoby kwestionować pogląd, że w pewnych okolicznościach wzmocnienia moralne są silniejsze \ i bardziej odpowiednie niż wzmocnienia konsumpcyjne. Podstawowym stymulatorem pracy wielu wybitnych uczonych, nauczycieli, lekarzy czy i polityków jest nie tyle znośna płaca, ile uznanie wyrażone pizez uczniów, !
podziw spotcczcń.scw;i, uczucia przyjaźni i przywiązania czy rozwój własnego kraju.
Dobór odpowiednich wzmocnień pozytywnych jest jednak sprawą bardziej skomplikowaną niż to wynika z dotychczasowych rozważań. Okazuje się bowiem; że ten sam bodziec zewnętrzny może być wysoką nagrodą dla niektórych ludzi i surową karą - dla innych. Tę dość paradoksalną tezę da się zilustrować za pomocą niezliczonych przykładów. W pewnej rodzinie urodziły się dwie dziewczynki-bliźniaki. Zgodnie z tradycją matka starała się ubierać je identycznie. Jednak już w wieku czterech lat dziewczynki zaczęły głośno protestować przeciwko temu. Był to protest przeciwko standaryzacji. Za wszelką cenę chciały wyglądać inaczej, chciały być inne. Taka reakcja wywołała zdziwienie rodziców. „Czyż to nie przyjemnie - spytała matka - gdy przechodnie na ulicy mówią: Zobacz, jakie miłe bliźniaki?” Odpowiedź dziewczynek była charakterystyczna: „Takie uwagi są dla nas przykre, wolimy, żeby mówiono o nas, że jesteśmy dwojgiem różnych dzieci”. Jest to przykład8 nader pouczający. O ile dla rodziców opinia o podobieństwie dziewczynek była wzmocnieniem pozytywnym, o tyle dla tych ostatnich stanowiła ona rodzaj surowej kary.
Bez poznania, jakie bodźce zewnętrzne są odpowiednimi wzmocnieniami w określonych okolicznościach, nie można oczekiwać sukcesów w sterowaniu pozytywnym.
4Dobór właściwych wzmocnień pozytywnych jest jedynie pierwszym krokiem w manipulacji zachowaniem instrumentalnym. Duże znaczenie posiada również procedura stosowania nagród. Procedura ta jest systemem reguł, które decydują o tym, jak często, kiedy i za jakie zachowania badacz wzmacnia reakcje człowieka. Behawioryści a głównie Skinner, skonstruowali wiele tego rodzaju procedur. Niektóre z nich są przykładem wirtuozerii eksperymentalnej. W każdym razie traktuję je jako
Przykład pochodzi z książki R. Maya, Man's seareb for himself New York 1967.
35