CCF2013101407

CCF2013101407



trzebowały własnego, oddzielnego pokoju, gdzie mogłyby się schować, odizolować od pozostałych członków rodziny, a których mężowie nie podzielali tej szczególnej potrzeby, uważając ją za dziecinadę. Niech nie obrażą się na mnie kobiety, które mają tego rodzaju doświadczenia. Trudno jest bowiem komuś, kto nie podziela nieskon-statowanej i nieformalnej potrzeby drugiego człowieka, doświadczać jej jako uchwytnej i uzasadnionej. Ludzie wychowani w tradycji północnoeuropejskiej akceptują wyłącznie te potrzeby proksemiczne, które powiązane są ze statusem społecznym jednostki. Status społeczny wiąże się jednakże z ego człowieka, dlatego też, mimo iż akceptujemy przyznawanie ludziom znajdującym się na szczycie hierarchii społecznej największych gabinetów, to jednak w sytuacji, gdy ich potrzeby przestrzenne zbytnio się uzewnętrzniają, uważamy je za przejaw narcyzmu. Status społeczny oraz aspekty organizacyjne zostały społecznie uznane, potrzeby wewnętrzne natomiast - nie.

Jednakże ludzie mają potrzeby przestrzenne niezależne od ich statusu. Niektórzy nie mogą pracować, jeśli wokół nie panuje zgiełk i wrzawa. Inni z kolei pracują wyłącznie za zamkniętymi szczelnie drzwiami, odcięci od audytorium i bodźców wizualnych. Niektórzy są nadzwyczaj wrażliwi na otoczenie, zupełnie jak gdyby ich ciało zaopatrzone było w docierające do wszystkiego i dotykające wszystkiego macki, inni bywają nieprzenikliwi wobec wpływu środowiska. Te właśnie różnice, jeśli w ogóle zostaną zrozumiane, przysparzają niezliczonych trudności architektom. Zainteresowania budowniczych i projektantów skupiają się głównie na walorach estetycznych stawianych przez nich budowli, a kwestie, o których mówię, leżą na znacznie niższym, bardziej podstawowym poziomie,

Często się zdarza, że problemy dnia dzisiejszego rozwiązywane bywają w kategoriach wczorajszego rozumowania. Większość rozważań na temat relacji między człowiekiem a środowiskiem, poza kilkoma wyjątkami, nie jest w stanie uchwycić swoistości transakcji czło-wiek-środowisko (man-enuironment - M-E), a cóż dopiero mówić o wzięciu jej pod rozwagę. Wyrafinowany architekt składa słowne deklaracje co do wagi zależności M-E, a następnie robi to, co i tak miał zamiar uczynić, dowodząc po raz setny, że ludzkie potrzeby, zarówno uwarunkowane kulturowo, jak indywidualne - jak potrzeba własnego pokoju - nic są uznawane za rzeczywiste. Rzeczywisty jest tylko budynek! (Jest to znów przeniesienie ekstensji).

Oczywiście, wspomniany proces jest o wiele bardziej skomplikowany, niż zwykliśmy przypuszczać. Do niedawna kwestia wzajemnych powiązań człowieka ze środowiskiem nie była nawet wstępnie przebadana10. Być może ci, którzy obchodzili ją z daleka, czynili tak dlatego, iż nieświadomie i intuicyjnie, wyczuwali jej złożoność. Poza tym, łatwiej jest zajmować się tak prostymi faktami, jak zestawienie bilansowe lub zewnętrzny wystrój budynku. Każdy, kto zacznie badać kontekst i kontekstowanie, szybko przekona się, że znaczenie większości analizowanych aspektów, które widoczne są gołym okiem, zmienia się pod wpływem wielu ukrytych czynników. Zachęcanie do podejmowania badań w tym zakresie na nic się nie zdaje. Sprawy, które powinny być poddane wnikliwej analizie, są nie tylko nader subtelne, lecz często uchodzą za błahostki, czy nawet za rzeczy trywialne, niewarte poważnego rozważenia.

Jeden z urzędników szpitalnych wyrzucił mnie kiedyś ze swojego gabinetu, ponieważ chciałem przestudiować wpływ przestrzeni na pacjentów przebywających w jego szpitalu. Nią tylko nie był zainteresowany publikacjami na ten temat - a sporo ich było w owym czasie - lecz uważał mnie za wariata, który nie wiadomo dlaczego proponuje przeprowadzenie tego typu badań. Aby sprawę jeszcze bardziej skomplikować, dodam, że studia z zakresu proksemiki wymagają znacznego nakładu czasu. Każdemu dystansowi, którym ludzie się posługują, towarzyszy przynajmniej pięć kategorii zmiennych decydujących o tym, czy dany przedmiot, sytuacja bądź wydarzenie postrzegane jest jako prawidłowe czy niewłaściwe. Weźmy na przykład tzw. dystans narzucania się (dystans, jaki człowiek musi utrzymywać w stosunku do dwóch rozmawiających ze sobą osób, aby zwrócić na siebie ich uwagę, a jednocześnie nie narzucać się im). Wielkość tego dystansu oraz czas, jaki należy odczekać, zanim włączymy się do rozmowy, zależy od kilku czynników: od ogólnego rozwoju sytuacji (działalność), od statusu jednostki, od typu relacji łączących osoby w systemie społecznym mąż i żona lub szef i podwładny), od stanu uczuć obu stron, od ważkości spraw, z jakimi przychodzi osoba, która musi przeszkodzić rozmawiającym itp.

10 Zob. Ukryty wymiar (Hall 1976), gdzie dokonałem wszechstronnego omówienia związku człowieka z rodzajami przestrzeni, jakie buduje; praca zawiera również bibliografię przedmiotu.

103


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
mieszkać, ani miejsca gdzie mogłyby się udać, co może spowodować wyginięcie wielu gatunków a
IMGy Gdzie oni się schowali? Gdzie oni są? Gdzie jest Ola? Gdzie jest Marek? Gdzie jest Ala?&nb
us 1-Obliczyć jfadr, gdzie F = [*, y, r] a L składa się z odcinka AB od A(0, 1,0) do B(0, 0, 1) oraz
us 1-Obliczyć jfadr, gdzie F = [*, y, r] a L składa się z odcinka AB od A(0, 1,0) do B(0, 0, 1) oraz
us 1-Obliczyć jfadr, gdzie F = [*, y, r] a L składa się z odcinka AB od A(0, 1,0) do B(0, 0, 1) oraz
DSCF4739 ATMOSFERA Atmosfera różni się w sposób istotny od pozostałych elementów środowiska zdecydow
CCF20130114030 on właśnie może działać, gdzie kompetencja łą-czy się z ważkim w obliczu pokoju mome
47747 img018 (82) tacji, do przekroczenia. Wprowadza wciąż na nowo ryzyko i cierpienie tam, gdzie sp
img018 (82) tacji, do przekroczenia. Wprowadza wciąż na nowo ryzyko i cierpienie tam, gdzie spodziew
49748 Skanowanie 10 01 12 40 (17) Upatrzyłem okno, przez które by się można było dostać do pokoju,
img018 (82) tacji, do przekroczenia. Wprowadza wciąż na nowo ryzyko i cierpienie tam, gdzie spodziew
CCF20140528007 28) Lepkość pozorna Lepkość pozorną oznacza się dla cieczy ni en e Wronowskich, gdzi
skanuj0040 3 Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta, a czwarta traci.
skanuj0052 bija go tam, gdzie mu się to podoba, a mianowicie tam, gdzie ład f ten określa relację os
File0632 Ozdób wzorkami latawiec. Pokoloruj na niebiesko miejsce, gdzie znajduje się głoska

więcej podobnych podstron