CCF20140127010

CCF20140127010



164

.^Stosunek purytanizmu do dóbr kulturalnych nie mających bezpośredniej wartości religijnej jest nieufny, często nawet wrogi. Nie było to jakieś obskuranckie lekceważenie kultury w ogóle; wręcz przeciwnie. Przynajmniej nauka, z wyjątkiem scholastyki, cieszyła się dużym szacunkiem, a najwięksi reprezentanci ruchu scholastycznego mieli duży wkład w rozwój Renesansu. Nawet radykałowie nie negowali potrzeby uczoności w polemikach teologicznych; kazania przedstawicieli prezbiteriańskiego skrzydła ruchu roją się od klasycyzmów.

Nigdy chyba nie było w żadnym kraju takiej obfitości graduałes [stopień akademicki — przyp. red,], jak w Nowej Anglii, w pierwszym pokoleniu jej mieszkańców. Satyra przeciwników (np. Hu-dibras Butlera) kieruje się w pierwszym rzędzie właśnie przeciwko sztubackiej uczoności i wyuczonej dialektyce purytanów; łączy się to po części z religijnym akcentowaniem i oceną wiedzy, wynikającą z zajętego wobec katolickiego fides implicita [wiary domniemanej] stanowiska. Nieco inaczej jest z tym w dziedzinie literatury nienaukowej1 i oddziałujących na zmysły sztuk. Tu asceza ścisnęła jak obręcz całe życie starej, wesołej Anglii. I objęło to nieTylko obsżary świeckie.[Gniewna nienawiść purytanów do wszystkiego, co pachniało superstition [przesądem], do wszelkich reminiscencji po magicznym uzyskiwaniu łaski, rozciągnęła się na sposób świętowania Bożego Narodzenia; wyrzuciła nawet drzewko majowe i objęła też niewinne uprawianie sztuki kościelnej. To, że w Holandii pozostało jeszcze miejsce dla wielkiej, często surowo realistycznej sztuki2, dowodzi tylko, jak mało, w porównaniu z wpływem dworu i warstw przydworskich (ren-lierów) w Anglii, tamtejsze autorytatywne regulowanie obyczajów było w stanie wpływać na styl życia wzbogaconych mieszczan. W Holandii bowiem, po krótkim okresie panowania kalwińskiej teokracji, życie kościelne stało się bardziej trzeźwe, zaś kalwinizm utracił wiele ze swojej ascetycznej siły3.

1

w rozdz. X, Inst. Christ Rei. (np. nec fitgere ea ąuoąue possumits quae mdentnr oblectationi magis, ąuatn necessitati inseruire) mogłyby otwierać furtkę dla bardzo liberalnych praktyk. U epigonów, prócz wzrastającej obawy salutis, dochodziło do głosu jeszcze to, że na terenach ecclesui militans nosicielami etycznych idei kalwinizmu byli drobnomieszczanie.

20*1) Nie należy czytać powieści i im podobnych, gdyż jest to wastetimes [strata czasu]. Znany jest fakt uwiądu liryki i pieśni ludowej, oczywiście także dramatu, po epoce elżbietańskiej w Anglii. Jeśli chodzi o sztuki plastyczne, to purytanizm nie miał tu za wiele do prześladowania. Znamienny jest jednak całkowity upadek muzyki mimo zupełnie dobrych początków, gdy rola Anglii była dość znacząca, do stanu, jaki obserwujemy u narodów anglosaskich później — i właściwie do dziś. Poza kościołami murzyńskimi i prócz śpiewaków zawodowych (którzy angażują się na występy w kościołach jako attmctions, na przykład w Trinity Church w Bostonie w r. 1904 za 8000 dolarów rocznie), także i w Ameryce słychać w kościołach zamiast śpiewu wiernych tylko nieznośny dla niemieckiego ucha harmider (częściowo podobnie było w Holandii).

2

   Toteż nie dziwi fakt, że »renesans« Starego Testamentu i pietystyczne zorientowanie na pewne (nawiązujące do Izajasza i Psalmu 22) chrześcijańskie, wrogie pięknu w sztuce uczucia musiaiy mieć wpływ na wybór brzydoty jako obiektu sztuki. Przyczyniło się do tego także piętnowanie przez purytanizm wszelkiego ubóstwiania tworów doczesnych. Nie ma jednak pewności co do szczegółów. W Kościele rzymskim całkiem inna (demagogiczna) motywacja spowodowała wystąpienie zjawisk zewnętrznie bardzo podobnych, ale z zupełnie innymi rezultatami w sztuce. Każdy, kto stoi przed obrazem Szawel i Dawid Rembrandta, musi odczuć potężny wpływ purytańskiego spojrzenia na sztukę. Wszechstronnie mądra analiza wpływów w kulturze (Carla Neumanna Rembmndt) pokazuje chyba tyle, ile w ogóle można na ten temat wiedzieć. Pokazuje, na ile można przypisać ascetycznemu protestantyzmowi zapladniający, pozytywny wpływ na sztukę.

3

   Przyczyny stosunkowo niewielkiego przenikania etyki kalwińskiej do praktyki życia oraz osłabiania ducha ascetycznego w Holandii już w początkach XVII wieku (angielskim kongre-gacjonistom, którzy w 1608 r. uciekli do Holandii, nie podobał się niewystarczający tryb świętowania szabatu), ale na dobre pod panowaniem Fryderyka Henryka, coraz mniejszej siły ekspansji purytanizmu holenderskiego były bardzo różnorodne i trudno by je tu było szczegółowo analizować. Po części były one już w samym ustroju politycznym (luźny związek miast i prowincji) i w mniejszej o wiele własnej sile militarnej (wojna o wyzwolenie prowadzona była z czasem tylko za pieniądze Amsterdamu, ale rękami żołnierzy najemnych: angielscy kaznodzieje podawali wojsko holenderskie jako przykład babilońskiego pomieszania języków. Przez to cały ciężar walki religijnej zrzucony został na innych, ale tym samym stracono też możliwość panowania politycznego. Natomiast żołnierze Cromwella — choć nie zawsze dobrowolni — czuli się wojskiem obywatelskim. (Tym bardziej charakterystyczne jest, że właśnie to wojsko włączyło do swego programu zniesienie obowiązku wojennego, z uzasadnieniem, że można walczyć tylko dla chwały Bożej i dla sprawy we własnym sumieniu uznanej za dobrą, a nie dla zachcianek książąt »Niemoralny«, według tradycyjnych niemieckich pojęć, wojskowy system angielski miał u podstaw historycznie bardzo »mo-ralną« motywację i stanowił postulat nigdy nie zwyciężonych żołnierzy, którzy dopiero po restauracji przeszli na służbę dla interesów korony). Holenderscy schutterijen, nosiciele kal-winizmu, w okresie wielkiej wojny już w pół pokolenia po synodzie dordrechckim, na obrazach Halsa, wcale nie wyglądają »ascetycznie«. Na synodach ciągle były protesty przeciwko ich postępowaniu. Holenderskie pojęcie »solidności« to mieszanina mieszczańsko-racjonalnej »uczciwości« i patrycjuszowskiej świadomości stanowej. Klasowy podział miejsc w kościołach


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
IMG96 (7) 164 Stosunek puryfanizmu do dóbr kulturalnych nie mających bezpośredniej wartości religij
164 ..... ^ Stosunek purytan bezpośredniej wartość 1---• zmu do dóbr kulturalnych nie mających
img101 (20) CZĘSC IIZadanie 51. Do dóbr konsumpcyjnych nie zalicza się A.    żywności
CCF20090524012 (3) /Zadanie 51. Do dóbr konsumpcyjnych nie zalicza sie % żywności % odzieży. % sprz
DSCF6898 CZĘŚĆ IIZadanie 51. Do dóbr konsumpcyjnych nie zalicza sio A. żywności. B odzieży. C. sprzę
W umowie powinien być także wskazany czas trwania stosunku zobowiązaniowego. Do jego wygaśnięcia nie
Konieczne jest umożliwienie wszystkim dostępu do dóbr kultury i pokazanie drogi do niej i należy wzb
img170 (5) CZĘŚĆZadanie 51. Do dóbr konsumpcyjnych nie zalicza się A.    żywności. B.
P1030297 114 Bóg Bestlt stosunek wysiłku do rezerw energii — nie może zostać kompletnie rozchwiana.
page0132 122 S. DICK STEIN. do tworzenia rzeczywistości, nie spełnionych jeszcze w porządku stworzen
CCF20110330001 ?8 Żadna z metod instrumentalnych (np. z użyciem Instronu) nie oddaje warunków, w ja

więcej podobnych podstron