żydowskie, którego nie udało się utworzyć w Europie. Projekt ten okazał się jednak równie niefortunny ze względu na ogromne odległości, ilość potrzebnego miejsca na statkach i obecność marynarki brytyjskiej na otwartym morzu. Tymczasem wciąż powiększał się obszar podbitych terytoriów, a wraz z nim rosła liczba Żydów znajdujących się pod jurysdykcją niemiecką. Coraz bardziej realną perspektywą wydawała się już nie tyle wizja „zjednoczonej Rzeszy", ile całej Europy pod władaniem nazistów. Stopniowo, nieuchronnie i coraz wyraźniej Tysiącletnia Rzesza przybierała kształt Europy rządzonej przez Niemcy. W takich okolicznościach cel, jakim były „wolne od Żydów Niemcy", musiał ulec rewizji zgodnej z dynamiką procesu. Niemal niezauważalnie, krok po kroku, celem tym stała się „wolna od Żydów Europa".
Tak potężnym ambicjom nie mógł już sprostać żaden Madagaskar, choćby najdostępniejszy (chociaż, jak twierdzi Eberhard Jackel, istnieją dowody świadczące o tym, że jeszcze w lipcu 1941 roku, gdy Hitler sądził, że pokonanie Związku Radzieckiego jest kwestią kilku tygodni, na wielkich połaciach ziemi za linią Archangielsk-Astrachań chciano urządzić ostateczne wysypisko dla wszystkich Żydów zamieszkujących Europę zjednoczoną pod panowaniem niemieckim).
Ponieważ upadek Rosji odwlekał się w czasie, a inne rozwiązania nie nadążały za szybko rosnącą skalą problemu, 1 października 1941 roku Himmler wydał rozkaz ostatecznego wstrzymania wszelkiej dalszej emigracji Żydów. Znaleziono następny, bardziej efektywny sposób realizacji zadania „pozbycia się Żydów". Wybrano fizyczną eksterminację jako najpraktyczniejszy i najskuteczniejszy środek do osiągnięcia pierwotnego, choć rozszerzonego celu. Reszta była już kwestią współpracy między różnymi sektorami biurokracji państwowej, sprawą starannego opracowania planu, użycia właściwej technologii i właściwego sprzętu, ustalenia budżetu, Rk»iVnW wania i zgromadzenia niezbędnych śród'
cie więc kwestią nudnej biurokratycznej .
Najbardziej wstrząsający wniosek, jaki płynie z analizy „krętej drogi do Auschwitz", głosi, że — ostatecznie — wybór fizycznej eksterminacji jako właściwego sposobu realizacji zadania Entfernung był efektem rutynowych biurokratycznych procedur: dostosowania środków do celów, zrównoważenia budżetu, zastosowania uniwersalnych reguł działania. Mówiąc jeszcze brutalniej: wybór ten był efektem intensywnych prób znalezienia racjonalnych rozwiązań kolejnych „problemów", które pojawiały się wraz ze zmianą sytuacji. Wpływ nań miała także szeroko opisywana biurokratyczna skłonność do przemieszczania celów — dolegliwość równie typowa dla wszelkich biurokracji jak rutynowe sposoby działania. Sama obecność funkcjonariuszy obarczonych konkretnymi zadaniami prowadziła do mnożenia nowych inicjatyw i nieustannego rozszerzania pierwotnie przyjętych zamierzeń. Mn jeszcze władza ekspercka ukazała swoją samo-n a pędzającą się siłę — skłonność do rozszerzania i wzbogacania celów, która zapewnia jej rację bytu.
MAI Z l< N11 PROCESU CYWILIZACYJNEGO 55