70
Wytłaczanie
Kolejna praca miała na celu zróżnicowanie błyszczącej powierzchni skóry, przez co uzyskiwała ona większy walor dekoracyjny porównywany z mieniącymi się brokatami. Aby to osiągnąć stosowano różne metody, które na przestrzeni blisko dziesięciu stuleci, uległy najv/iększym zmianom w porównaniu z innymi pracami związanymi z wykonywaniem złoconych kurdybanów. Wynikało to ze zmian upodobań w różnych okresach, z. jednej strony, z drugiej zaś z udoskonaleń technicznych. Wytłaczanie wraz z malowaniem, nadawały właściwy kształt artystyczny omawianym wyrobom. Były one pracami uzależnionymi od wcześniej wykonanego przez artystę projektu, w przeciwieństwie do wyżej omówionych, które były wspólne wszelkim złocistym kurdybanom powstającym w różnym czasie. /Gwoli ścisłości należy dodać, że już przed złoceniem zaznaczano szkic wzoru jeżeli miały występować motywy srebrne i złote, co zdarzało się jednak dosyć rzadko/. Najwcześniejsze zachowane przykłady "guadameci" były zdobione przy pomocy punc, których zakończenia posiadały wzory /opracowane intaglio, różniące się zatem od tych używanych w introligatorstwie. Najczęstszymi motywami były małe gwiazdki, trójkąty i czworokąty oraz proste, skośne i falujące linie. Punce te w języku hiszpańskim nosiły nazwę "hierros", we francuskim "fers auarres", "petits fers" lub "petits poinęons", we włoskim "ferri" a w angielskim "irons" . Wzory wyciskano gorącymi puncami na licu skóry. Poprzez tę metodę otrzymywano relief bardzo delikatnie zaakcentowany. Po tej pracy następowało malowanie.
Najprawdopodobniej hiszpańskim wynalazkiem z początku XVI wieku były metalowe płyty, którymi na gorąco wytłaczano skóry. Płyty te wykonywano najczęściej z żelaza, pozwalały one na uzyskanie dowolnych motywów, a także umożliwiały otrzymanie
J.W. Waterer, op. cit. s. 31, 36; M.M. Pegler, op. cit. s. 206; E. de Witte, op. cit. s. 202; C. Le Peltier, op. cit. s. 14.