Armomancja 24
Armomancja 24
%%aSztuka umierania» obejmuje - pi-szc Włodarski - zasadniczo dwa rodzaje pouczeń i przepisów: zadaniem jednych | jest takie poprowadzenie człowieka drogą ku granicy życia doczesnego, by moment osiągnięcia tego punktu nie był dla odchodzącego przykrym zaskoczeniem i aby bez strachu mógł on oczekiwać formalności związanych z przeprawą; drugi | rodzaj dotyczy już chwil poprzedzających przekroczenie granicy i należą doń właśnie owe «formalności», od których zależy, czy po drugiej stronie otworzy się przed jduszą zmarłego gościniec wiodący do zbawienia” (M. Włodarski, Ars moriendi w literaturze polskiej XV i XVI w.. Kraków 1987, s. 152).
Wychodziły zarządzenia władz kościelnych, aby odpisy artes moriendi wywieszane byty publicznie, a przede wszystkim w kościołach i szpitalach. Szczególny nacisk byt położony - zwłaszcza w XV w. -na rozpowszechnianie traktatu Jana Gersona pi. Opuscu/um tripartitum de praeceptis decalogi, de confessione et de arte moriendi (w: Opera omnia 1701, Antverpia. 11).
Zapewne również dzięki temu sposobowi upowszechniania, kształtowały się postawy i powstawały dzieła na temat ars moriendi, który był uważany za jeden z najbardziej pobożnych.
Trzy podstawowe traktaty de arte bene moriendi zaważyły na ich powszechności i wadze kulturowo-moralnej: pierwszy, to wymienione dzieło Jana Gersona (1363 1429). wybitnego teologa, kanclerza uniwersytetu w Paryżu. Sam temat sztuki umierania jest, jak widać z tytułu, częścią jedynie wielkiego traktatu teologicznego (powstał ok. roku 1408).
Drugim traktatem wchodzącym w zakres zjawiska ars moriendi było dzieło pt.
Ars moriendi... przypisywane Mateuszowi z Krakowa (1335-1410), filozofowi i rektorowi uniwersytetu w Heidelbergu (nb. reformował on Akademię Krakowską). Zasadnicza część dzieła poświęcona
swą czaszę w powietrze: a ze świętymi od tronu doby# się donośny głos mówiący: «Stało się»” (Ap 16. 16-17).
ARMOMANCJA
Nazwa sztuki przepowiadania z zabitych zwierząt ofiarnych.
ARS BENE MORJENDI zob. ARS MO-RTENDI
ARS MOR1E.NDI (łac. sztuka umierania) Metaforyczna nazw a powołująca znaczenie ..sztuki" w odniesieniu do procesu umierania człowieka, która to ..sztuka" polegać miała głównie na rozstaniu się z życiem [ w pogodzeniu z Bogiem (wiecznością) i ludźmi (doczesnością), czyli w pogodzeniu się ze sobą samym w relacji do Boga i bliźnich.
Nazwa XV i XVII-wiecznych traktatów o charakterze podręcznikowym. Ma-1 ci ej Włodarski, badacz literatury związanej z w ątkiem ..ars moriendi'* oraz jej powiązań ze sztuką, pisze: „Traktaty o «sztuce umierania* pojmowane były jako pomoc w przygotowaniu człowieka do eszczęś-Owej* (czyli prowadzącej ku zbawieniu) śmierci. Zawierały pytania i napomnienia skierowane do umierającego, odpowiednie modlitwy oraz pouczenia przeznaczone dla kapłana lub innych osób asystujących przy zgonie. Towarzyszyć temu mogły rozważania dotyczące samej śmierci oraz ostrzeżenia przed pokusami ze strony szatana. Pierwsze, a zarazem najbardziej rozpowszechnione traktaty «de arte bene moriendi* to utwory Jana Gersona (ok. 1408), wybitnego teologa francuskiego, oraz przypisywane Mateuszowi z Krakowa (ok. 1335-1410), rektorowi uniwersytetu w Heidelbergu, i Dominikowi z Capom i-ki (ok. 1452), arcybiskupowi Fermo we Włoszech’* (M. Włodarski. Obraz i słowo.
0 powiązaniach w sztuce i literaturze XV
1 XVI wieku na przykładzie ars moriendi. Kraków 1991, s. 3-4).
została zagadnieniu moralnemu: w jaki sposób umierający nie powinien znaleźć się „w sidłach diabelskich", a więc w jaki sposób należy „dobrze umierać" (przede wszystkim akcent jest położony: po pierwsze - na spowiedź i przyjęcie Świętych Sakramentów, po drugie - przeczytanie i przestudiowanie traktatu). Dzieło Mateusza z Krakowa jest bogato ilustrowane drzeworytami. Traktat ukazał się w latach 1497-1498 (Leipzig).
Trzecim trakiatem-wzorccm było dzieło kardynała Domenico da Capranica (ok. 1400-1458) pt. Speculum arlis bene moriendi de temptationibus... (Zwierciadło sztuki dobrego umierania...).
Ars moriendi - to nazwa określonego modelu kultury, który stworzyły te traktaty, a te z kolei wpłynęły na dalszy jego rozwój i dopełnienie w tej dziedzinie, jak widać, tak płodny od XIV do XVII w. „Zarówno same nartes moriendi» - pisze Włodarski - jak i utwory nawiązujące do tematu «do-brcj śmierci* powstawały nie tylko w XV i XVI w.; dużą liczbę nowych tytułów, a także przedruków spotykamy w dwóch następnych stuleciach, przy czym wznowienia ukazują się nawet do końca wieku XIX (M. Włodarski, Ars moriendi, Kraków 1987, s. 61-62).
Istotną zasadą modelu kulturowego ars moriendi było zdobycie umiejętności sztuki w zakresie „dobrego umierania'', żeby tę sztukę posiąść, należało żyć sprawiedliwie oraz według prawd wiary i nauki Kościoła.
ARTAMO (hiszp.)
Rytualny nóż do zabijania ofiar w Hiszpanii.
ASMODEUSZ
Demon, który zabijał wszystkich mężów Sary, ponieważ sam był w niej zakochany.
ASPASMOS (gr. pocałunek)
W obrządku bizantyjskim nazwa ostat
niego pocałunku (gr. teleutaios aspasmos). który powinni złożyć na ustach, oczach lub czole zmarłego uczestniczący w ceremonii pogrzebowej.
Por. Całowanie zmarłego
ASUROW1E
Niszczycielskie, złe, mściwe i podstępne demony indyjskie. Czyhały przede wszystkim na życie ludzkie.
ATANAZJA (gr.)
Nieśmiertelność.
ATARAKSJA (gr. ataraksia - zupełny spokój)
Nazwa stanu, w którym człowiek może być zupełnie wolny od wszelkich cierpień i namiętności. Często utożsamia się go ze stanem, jaki pragniemy osiągnąć po śmierci.
Nierzadkie powtarzanie w ceremoniach pogrzebowych życzenia spokoju, zostaje osiągnięte albo w stanic —* nirwany albo
w ataraksji.
W Mali spotykamy ludowy zwyczaj biczowania trupa kobiety przez męża. Pragnie się w ten dziwny sposób oddać cześć doskonałości, jaką osiągnęła w stanie obecnej niewrażliwości nawet na ból.
ATEISTYCZNA PERSPEKTYWA NIEŚMIERTELNOŚCI zob. ŚWIECKA KONCEPCJA NIEŚMIERTELNOŚCI
ATHANEES (fr.)
Kompleksy pogrzebowe tworzone we Francji na wzór amerykańskich -» fu-neral-home. Pierwsze athanec powstało w Men-tonie w 1962 r. Nawiązywało, w swojej funkcji do domów pogrzebowych (kostnic) tworzonych od 1899 r. we Francji, jednak zostało w sposób zasadniczy przemienione. Etymologicznie „athanće" niejako „niweluje" posępność brzmienia „thanatos" (śmierć) poprzez ..a" sugeruje coś w rodzaju jak ..asmiertelność" łub wręcz „nieśmiertelność".