DSC00210

DSC00210



uważam za imtotno stanowczo podkraślonlo, n/o wszystf</c? ha/u-cynocjo M*r Uo s/O^/e /xx#o/>na. Wydaja rr»l się uzor.adnionym rot roźnlenio halucynacji psychotycznych — które nazywać będę prawdziwymi halucynac/aml — od powszednich, zwykłych głosów ł wizji, o których wspomina tak wielu nle-psychotyków.«

Jedoń x pacjentów suparwlzowanego przozo mola terapeuty powiedział kiedyś, źo miał wrażania. IZ widział swoją byłą żono ato-jftcc| w holu. Terapeuta mógł do swojej listy cech klinicznych dopk sod Kolojnn: - halucynacje". I faktycznie tak postąpiło Kilku Jego super wlzorów. Jednak pacjent nigdy nie użył terminu „halucynacje-, o nawet Jo fili określenia togo by użył. byłoby to prawdopodobnie spowodowane tym. że takiego słowa utył w Jogo obecności opiekujący sfę nim lekarz psychiatra.

Jogll przyjrzymy sią bliżej subiektywnej naturze tego doświadczenia, naszą uwagę zwróci kilka wyróżniających się cech. Ofa przykładu, pacjent byt zadziwiony I zaskoczony tym obrazem bądź wizją, i powiedzioł do siebie, że była żona n/e mogła wejśd do domu niezauważona, Tym samym poddał w wątpliwość nie tyle realność samego doświadczenia Ca więc doświadczenie wizji), co jego treść. Racjont zerknął na dwoje ludzi siedzących obok i gdy ponownie spojrzał w strono holu, jego byłej żony Już tam nie było. Nigdy nie uwierzył, że ona n&prawcJę tam była. Uwierzył, że coś widział — uwierzył w wizję — ale nie uwierzył w fo.7 Nie uwierzył, że to, co widział było prawdziwa bądź, źe Istniały podstawy by uważać to za prawdziwa. Nie wnikając w szczegóły moglibyśmy powiedzieć. Ze pacjant był w stania odróżnić fantazjo (rzeczywistość psychiczną) od rzeczywistości (a wląc od typowego dla zachodniego świata poglądu na temat spotecznej/flzycznej rzeczywistości, który to pogląd pacjant przyswoił sobie w ciągu życia).

Gdy dyskusja prowadzona jest w kategoriach fantazji i rzeczywistości. nie Jesteśmy w stanie czytelnie rozgraniczyć nerwicy i psychozy. Jako że wielu neurotyków — w pewnych momentach ~ ma trudności z odróżnieniem fantazji od (społecznie konstruowanego pojęcia) rzeczywistości. Najlepszym przykładem byłby tu przypadek historyczki (rozważmy Stud/os on Hysteria Freuda i Breu-era), której fantazje stały się tak realistyczne, że doprowadziły do zmiany jej wspomnień. Zarówno neurotycy Jak I psychotycy mogą doświadczać trudności w odróżnianiu rzeczywistości psychicznej

mcnozt 12!

^izeczywlstokl konstruowanej społecznie, Co więcej, można po-stawtó P0v W] Mlogo rozróżnienia, Dla 0k$i! Czyja # konstruowanej społecznie rzeczywlstośclpo-0B dominować-wizja pacjenta, czy wizja analityka? Czy Istnie-u 0jfj punkt granicą między tym, co psychiczne, a tym, co

Mmm

pozostawię (a epistemologiom pytanie na inną okuję, wtym A podkreśl# jedynie sugestię ima, te pojęcie .rzeczy-00 nie jest pojęciem ani specjalnie utfecąm, ani pomoc-0 dla odrótnlenla fantaijl od halucynacji lub nerwicy od psychom Doto bardziej użytecznymjest pojęcie,pewności',*

J


Pewność jest charakterystyczna dla psychoz, natomiast wątpi! wtfnle jest, Psychotyk niekoniecznie przekorą jest o .realno # tego, co widzi będt słyszy, ale przekorą(jest, te to coś oznace I te znaczenie to jest z nim bezpośrednio związane, Psychotyk może zgodzić się, te to, co usłyszał lub zobaczył nie było słyszalne luO widoczne dla Innych (Seminarium III, strfflj-Innymi słowy, te nie było częścią społecznie dzielonej rzeczywistości -ale fakt ten tp Odziej nabrać mote dla niego specjalnego znaczenia: on został

tylkojego. .Prezydent Stanów Zjednoczonych stara się ze MNĄ oso-Mie skontaktować poprzez fale mózgowe'. .Bóg wybrał M na swrjegoposlarica'. Pewność podmiotu dotyczy zarówno samego ko-

resata: to właśnie on, W doświadczeniu psychotyka .realne' lub ,prawdziwe" są konsekwencje tegoż doświadczenia, konsekwencje odebranego komunikatu: .Starają się mnie dopaść', .Chcą mojego mózgu', Nie ma tu miejsca na pomyłkę lub błędną Interpretację: zna-

Dla kontrastu, kliniczny obraz nerwicy zdomlnową jest przez niepewność, wątpliwość, Wątpliwość jest wyznacznikiem nerwicyPNeurotyk jest niepewny: być może osoba tam była, a być może wcalejejnie było. Możeglosypochodzą ijakiegoś źródła zewnętrznego, a może nie, Może to, co glosy mówią ma Jakieś znaczenie, a może nie ma żadnego. Znaczenie zdaje się mleć coś wspólnego zosobą, ale może błędnie Je ona Interpretuje. Neurotyk chce wiedzieć: .Czyjestem szalą, że wfzfisłyszęj takie rzeczy? Czy to jest normalne? Jak powinienem tHować mfddmiuniar,

i Ti


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
240 IV. Badanie funkcji za pomocą pochodnych 6) Przede wszystkim nierówność (3a) można rozszerzyć na
za pomysł utworzenia stanowiska przedstawiciela UE ds. praw człowieka i powołania na to stanowisko p
za pomysł utworzenia stanowiska przedstawiciela UE ds. praw człowieka i powołania na to stanowisko p
KSIĄŻKA (39) Model L. Krzyżanowskiego uważam za jeden z bantaq łrf1u~ >cych modeli organizacji za
Nr 3TRENING PIĘŚCIARZA —AMATORA Na samym wstępie muszę wyjaśnić, dlaczego uważam za możliwe dla sieb
za pomysł utworzenia stanowiska przedstawiciela UE ds. praw człowieka i powołania na to stanowisko p
PB040173 Roztwór gazowy (mieszaninę kilku gazów) uważamy za doskonały, jeżeli: Spełnia prawo Daltona
ScannedImage 62 Tęczowy Wąż 65 Węża Kunmanggura i za jego zgodą zebrali wszystkich ludzi-Lisów na ce
skanuj0037 Każdy robi, co do ricgo należy. Nikt nie jest bardziej wartościowy od innych. Tc rzeczy,
skanuj0062 (48) 132 czywistości. Tęsknota za miłością stanowi po prostu „autentyczną treść jej żyda&
KSIĄŻKA (39) Model L. Krzyżanowskiego uważam za jeden z bantaq łrf1u~ >cych modeli organizacji za
page0029 21Sani — Sanmur ża aż do niewiasty, i wszystko co on ma. Sani poraził Amalecytów, ale zgodn
page0822 814Saint-Simon — Saint-Simonizm obrządki, za bezwpływowe. Stanowczą zasadę nowego chrystija

więcej podobnych podstron