bMHOU i WIHW WCIHWMtrTTM
Ul
n&ego w zamian, nigdy nlo doslnfc^t ml satysfakcji wsiypcitj tego perwsrono znaczenia oio bodę mógł wykorzonló, powstanie ono tomowe, niezachwiane.
Wwyslko pora |i!cmszym znaczeniem mole być intofpfGtowano. CowęuJ. nawt jeśli ofo<c zakozujo jakiegoś aspektu relacji mat-kadriecko, i tak pozostaje miejsca ni niejasność, no niezrozumienie: .Czy ojcu dtodzl o sposób w jaki ona mnie przytula, czy tez w Jaki ja je przytulam, a może o hałas Jaki robim/7*. Dziecko nie ma obonńąiku wnioskowania, la ojciec sprzeciwia się jakiemuś konkretnemu sposobowi dotykania bądl przytulania. Zalólmy jetf-nafc. te ojciec byt wystarczająco godiwy (lub miał wystarczająco duto szczęścia), by uzmysłowić dziecku, co jest zabroniona. Między Językiem i znaczeniem (społecznie kreowaną rzeczywistości*), między znaczącym (slffllliotl a znaczonym IslfnlUtdl powstaje wówczas więt, któro Już nigdy nie zostania zarwana.
Wlęl tę lacan określa terminem .guz taplcerskl' (point de ca-piton: czasami termin ten tłumaczony jest rOwniaź Jako punkt mocujący, .kotwiczny’ lub tal .punkt sortowania"), W języku tapicerów, terminem^jztaciicerski’okześlasiętai(łro(tzajSMU.któ(ymmocu-)a się 0zziM do obicia i wypełnienia foteli. Szew ten umoiliiMa takie mocowania, la guzik i obicie trzymaj* się razem nie dlatego, le przyczepiona są do jakiejś drewnianej, czy metalowej ramy, ale dlatego, ie trzymają się siebie nawzajem. Nie jest to więc typowy punkt kotwiczny w ścisłym rozumieniu tego sta, jako że kotwica sugeruje nieruchomą terra firma, do które) coś jest przymocowane. Rezultatem metafory ojcowskiej jest raczej przywiązanie określonego znaczenia do konkretnych słów (patrz: Schemat 7,3), bez odwoływania się do .absolutnego' punktu odniesienia (a więc bez odwoływania się do mitycznej, absolutne) rzeczywistości poza rzeczywistością stworzoną lub .wyciosaną' przez język z realnego). Metafora ojcowska tworzy zatem podstawowe, trwale znaczenie*
W
Zmówi
twttcrie toewra incNifttoit)
wsiyslto molfl ¥ /iiiłwoftllonowii/ło, mv,vfl itb Ij^^i40 (ufi(!a(iioii!(il(ie([o wnln, to spowodowane
.^1 to r .1 ^iny:nasoniyni,|>0M)!k fowialniolenm >'Asymilację stmltity to niego Wjsk slp w Ui^o/0'< M,l,Wfl Wcl Cofday; Ąi#0 M 'Wm
^'ZgM ctt*kJa'M joiwli)-pficti ifljtii i§fj tato’- to tetfo flJNWMo «w, (sdOmm^sli). lo dlatego Rachel tak często
/<#
h0h wtB ojcowska nie funkcjonuje, 1 struktura iViulo09jP metalom sMfluojC) oiejest asymllo-||K,jj funkcjonuje bez tej struktury, wystąpić mogą ró» ***' liuutto. Dla przykładu, glosysłyszancprzezpsycho-^Zto mówią zdaniami przerywarymi, które urywają się tut ^wiedzeniem najmniejszego słom W elekcie pacjent C fugowany do uzupełnienia brakującej czeki zdania.
ClVmc nabiera pełnego znaczenia dopieio po wypowiedzeniu Lp sKm - to nieodłączna czek struktury mowy. Dzieje ponieważ każde słowo lub Iraza użyte w zdaniu toruje dra kolejny" wypowiadanym słowom. Każde słowo lub Iraza powią f «i skwarni je poprzedzającymi. W niepełnym, częścią Jzdaniu takim, jak: Sf rzecze jest,,, 'podmiot de-0# formę czasmika (w tym spadku jest to trzecia oso-napy pojedynczej). Czasownik, gdy potraktujemy go łącznie triotem, powala nam antycypowaćjakąś,jedną rzecz bądź mś£, którą mówiący uważa za najważniejszą (na przykład: wiać sobie przyjemność]. Zdanie można zrozumieć jako w tym sensie, Ze czasownik jest związany z podmiotem, niki związane są z rzeczownikami, do których się odno-isób sformułowania drugiej czeki zdania ma związek ze izęści pierwszej: w ten sposób wszystkie elementy są wiązane. Niektóre elementy przygotowują drogę innym