Do typowych motywów zachowań kłamcy można, zaliczyć:
- obawę przed odpowiedzialnością prawną,
- obawę przed kompromitacją moralną,
- obawę przed śmiesznością i lekceważeniem otoczenia,
- obronę członków rodziny i przyjaciół,,
- obawę przed zemstą wrogów, dokuczliwośdą ludzi nieprzyjaznych,
- przekupstwo i chęć zysku (np. przekupstwo świadków, korupcja urzędników sądowych),praw
- chęć zwrócenia na siebie uwagi,
- tendencję do agrawacji, tj. do wyolbrzymiania, przejaskrawiania pewnych faktów (np. w zeznaniach obciążaj ącyeh).
■ Generalnie rzecz ujmując, kłamstwo pozostaje w związku z wymogami walki o byt na tle nieuniknionego współżycia ludzi między sobą,2
Rolę kłamstwa i pozorów w stosunkach międzyludzkich znakomicie objaśnia prof. Józef Pieter. Dostrzegając wielorakie uwarunkowania ludzkich dążeń i szans powodzenia ludzi w ich własnej iw&te ze światem Pieter podnosi problem ryzyka szczerości, Nie bez(j|i|ft twierdzi* że szczerość z miejsca umniejsza szanse powodzenia w <tęji^lce, .a^rol przez zwiększenie możliwości agresji ze strony rywali, ludzi zawistnych, niechętnych i tylko czekających na cudze potknięcia. Na tle walki o byt i w zasięgu jej prawdopodobieństwa szczerość między pojedynczymi ludźmi podobna jest - jego zdaniem - do braku ochrony tajemni^
przewyższania, opanowania i uzależnienia od siebie tego, co mu imponuje, wydaje się niezwyciężone. Człowiek ambitny cierpi, gdy zostaje w jakimś wyścigu w tyle, gdy musi zginać kark przed kimś lub przed czymś,gdy nim pomiatają, gdy ma prawa mniejsze, niż inni, a doznaje przyjemności, gdy zostawia drugich za sobą, gdy przoduje, góruje, odbiera pochwały i objawy czci, błyszczy, wyróżniają go dodatnio, mówią o nim i piszą, kłaniają mu się i słuchają. Stąd często żądza władzy, stąd często i jej nadużywanie. Stąd czasem pomiatanie ludźmi i zawiść w stosunku do tych, co są wyżej, przeczulone poczucie swojej godności i potrzeba zemsty, za doznane lub urojone poniżenia. Ambicja prowadzi do tego rodzaju walki albo z ludźmi, albo z przyrodą, albo nawet ze sobą samym. Objawem ambicji może być potrzeba służenia komui otoczonemu wielką czcią, bycia z nim blisko, aby, jak księżyc, świecić światłem odbitym od jakiegoś słońca. Ambicja może być otamowywana i kierowana instynktem społecznym, i zmierzać do górowania szlachetnego, a może być bezwzględna i nie przebierająca w środkach i skierowana do wartości niskich. Wtedy człowieka nie podnosi naprawdę, tylko w jego własnym poczuciu. Niskąambicją kieruje się np. ten, kto staje do konkursu na zjedzenie największej ilości jaj na twardo, albo wypicie największej objętości jakiegoś płynu. A bywają i tacy. Zaspokajanie ambicji to jeden ze sposobów osiągania poczucia mocy. (...)
(Władysław Witwidd: „Sprężyny działania ludzkiego”, Wiedza Powszechna, Spół*, fłyi>lnia Wydawnicza Czytelnik, Warszawa 1948, s. 6-7).
2 Interesująco i z niewątpliwym talentem narracyjnym piszą na temat kłamstwa ko- j
w stosunkach międzypaństwowych bądź do zdrady tychże. Psychologicznie jest więc zrozumiała nieufność, rezerwa, nieszczerość a nawet pospolitość zmyśleń w stosunkach międzyludzkich, jeśli rozmówcy nie są siebie wzajemnie pewni. U podstaw opłacalności kłamstwa tkwi przeświadczenie ludzi inteligentnych, którzy dobrze rozumieją, że w nielicznych jedynie przypadkach można liczyć na premię szczerości za szczerość. Ta ponura i zarazem realistyczna ocena natury stosunków społecznych nie podważa, moim zdaniem, prognozy optymistycznej, wypływającej z następującego stwierdzenia: „Szczerość ułatwia życie w granicach stosunków przyjaznych. Daje wtedy możliwość pozbycia się dręczących obaw, pozyskania dodatkowej sympatii, uzyskania właściwej porady czy innej pomocy i - co najmniej ważne - pozwala na kruszenie skorupy własnej odrębności i samotności psychicznej.”3
4. W sytuacjach konfrontacyjnych, do jakich należy niekiedy zaliczyć rozwiązywanie konfliktów i negocjacje (bez względu na ich przedmiot), można zmierzyć się skutecznie tylko z takim partnerem, którego znamy w stopniu wystarczającym. Jedną z cech podlegających wstępnej ocenie jest wiarygodność.
5. Kłamstwo należy do stałych elementów taktyki ludzkiego postępowania, a jego ocena jest różna w zależności od sytuacji. W kategoriach moralnych najczęściej oceniamy kłamstwo negatywnie, choć nie wszyscy się z taką oceną zgadzają. I tak np. bez kłamstwa nie może istnieć zbrodnia szpiegostwa. Kadrowy oficer wywiadu wojskowego lub gospodarczego jest dla jednych patriotą i niemal bohaterem narodowym, dla strony przeciwnej - szpiegiem zasługującym na najwyższy wymiar kary.4
6. Kłamstwo istnieje wtedy, gdy używa się środków mających wprowadzić innych w błąd. Zatem wszelkie kłamstwo musi nie tylko różnić się od twierdzenia prawdziwego, ale wyglądać jak twierdzenie prawdziwe.
runkowania społeczne i biologiczne tego rodzaju jak słabość, wstydliwość, chęć zwrócenia na siebie uwagi, niezdolność do analizy faktów i słabsza zdolność własnego osądu, prowadząca do nieodróżniania prawdy ód fałszu, dobór płciowy - zmuszający kobietę do ukrywania wszystkiego, co mogłoby jej.zaszkodzić w oczach mężczyzn, czy wreszcie obowiązki macierzyńskie, stwarzające potrzebę, a nawet konieczność kłamania przez kobietę troszczącą się o wychowanie i pomyślność własnych dzieci. (Zob. C. Lombroso, G. Ferrero: „Kobieta jako zbrodniarka.,.”, s. 124-130).
3 Józef Pieter: „Życie ludzi”, Zakład Narodowy im. Ossolińskich, wyd. I, Wrocław 1972, s. 163.
4 Zob. Lesław Bajer: „Wywiad gospodarczy”, Krajowa Agencja Wydawnicza, wyd. I, Warszawa 1979, passim.