VIII ROZMOWY TOWARZYSKIE
(Te zebrania towarzyskie mają charakter wybitnie I świecki, jbrak w nich przedstawicieli duchowień- I stwa. a w rozmowach często dochodzą do głosu bar- I dzo dotkliwe przeciw niemu wycieczki. Dowodzą I one. te w dobie renesansu zachowanie się kleru I podlegało surowej krytyce, zwłaszcza obniżenie po- I ziomu intelektualnego i objawy zepsucia wśród I zakonów dostarczały aż nazbyt .wielu, tematów. (Ton I rozmów towarzyskich i opowiadań, [ utrwalonych I w licznych zbiorach nowel, żartów i anegdot |jest swobodny, niewymuszony, język zbliżony do po- I tocznego* treść lekka i często bardzo swawolna^ I Ale już w FUocolo wplata autor w rozmowy sub- I telne rozróżnienia odmian miłości, a w późniejszych I podobny di utworach znajdujemy nie tylko opo- I wieści i różne „kwestie" z tegoż zakresu, ale także I zagadnienia innego rodzaju, np.Jdóre rządy lepsze, I jednego czy wielu? czy lepszy dobry władca, czy I dobre prawa? jakim sposobem dusza zachowuje swój I byt po śmierci dała? na czym polega szczęśde? co stanowi istotę prawdziwego szlachectwa?
Dzięki humanistom zaczyna (około połowy XV ' wieku w treść rozmów towarzyskich przenikać znajomość kultury antycznej i niektóre elementy filozofii Platona! Kuźnią Medyceusz (Cosimo Medici) zakłada we Florencji Akademię Platońską^ skupiającą wybitne osobistości miasta pod przewodem Marsilia Fidno, który przełożył na łacinę dialogi Platona (1483/4), a potem wydał głośny komentarz do jego Biesiady (1496), gdzie schrystianizował pla-
tońską teorię miłości. Komentarz ten wpłynął mocno na literaturę włoskiego renesansu, a więc i na dzieło Castiglione’a. W tym okresie podnosi stę wysoko poziom dyskusji na towarzyskich zebraniach i wzbogaca się ich tematyka. Równocześnie, dzięki bujnemu rozwojowi życia literackiego, (kultura ję-zyka włoskiego dochodzi do rozkwitu. Pojawiają się puryści, zwólennicy;:archaizmów i przodownictwa toskańskiego dialektu^ a kwestie językowe stają_się również przedmiotem dyskusji i roztrzą-sań teoretycznych. JOngiś ograniczony do „kwestyj" miłosnych, dó^frywolnych lub sensacyjnych opowieści, zagadek i żartów — zakres zabaw i rozmów towarzyskich przeobraża się w sympozjony artystyczne, filozófićznó-literackie w elitarnych,
arystokratycznych kołach,—-
JW zebraniach takich brały też udział — częściej bierny, rzadziej czynny — kobiety, j Renesans włoski stawiał je na równi z mężczyzną.J W istocie zaś chyba wyjątkowo u schyłku tej epoki spotykamy postaci takiej miary jak Vittoria Colonna (1547), przyjaciółka Michała Anioła, petrarkizująca poetka, z końcem życia zakonnica. Tu i ówdzie w zebraniach dyskusyjnych na dworach panujących zabiera głos księżna sama lub dama jej dworu oczytana w historii, znająca łacinę, otoczona hołdami przez literatów (Izabela cTEste w Ferrarze, Elżbieta Gonzaga w Urbino, Ippolita Sforza czy Cecylia Galle-rani w Mediolanie). Najczęściej jednak dorastały do tego poziomu wykształcone i ambitne kurtyza-