84
KUunrcnn i wbkma:zesnb koncepcje osubuwuo^i
d»Mu od tego, by obu tym mttticyyiym pojęciom dawać zbyt precyzyjną Określeń erm i logos używam po prostu jako pojęciowych środ
ków pomocniczych, zmby opisać fakt, iż świadomość kobiety bardziej określona jast przez łączący <tf. dążący do jedności-A.G.) charakter erosa tui przez analityczny i poznawczy charakter logosu. U mężs ryrn eros. funkcja relacyjna (de-cydującji o relacjach z innymi ludźmi - A.G.). jest z reguły mniej rozwinięty niż logos. Natomiast u kobiety eros jest wyrazem jej prawdziwej natury, podczas gdy logos nierzadko bywa jedynie żałosnym epizodem" (Jung. 1962. $. 155).
Pozytywne funkcje tych pierwiastków polegają na tym. że ani ma ułatwia mężczyźnie wchodzenie w relacje z innymi ludźmi, natomiast animus uzdalnia kobiety do poznania. W świetle współczesnych badań nad różnicami intelektualnymi między obu płciami, tak sformułowana rola obu tych pierwiastków nie da się do końca utrzymać. Badania empiryczne wykazują, Ze nie ma istotnych różnic między mężczyznami i kobietami w zakresie możliwości poznawczych w ogóle.
Faktem jest jednak, Ze u każdej z płci obserwuje się pewną przewagę specyficznych sposobów poznawania i przetwarzania danych. Faktem jest również i to, że kobiety wykazują większą od mężczyzn zdolność do prawidłowego układania kontaktów interpersonalnych.
Porówniyąc problem animy i animusa z problemem cienia, w drugiej fazie indywiduacji, Jung pisze:
„Łatwiej jest pojąć cień niż animę czy animusa. W pierwszym przypadku dysponujemy pewnym przygotowaniem dzięki wychowaniu, które od dawna stara się przekonać ludzi, że nie są chodzącymi doskonałościami (...) z aminą i animusem sprawa nie przedstawia się tak prosto: po pierwsze nie istnieje tu żadne wychowanie moralne, a po drugie, najczęściej zadowalamy się upartym obstawaniem przy swojej racji i chętniej lżymy innych (jeśli nie robimy nic gorszego), niż uznąjemy nasze projekcje. Co więcej, wydaje się naturalne, że mężczyźni mąją irracjonalne zachcianki, a kobiety takie same poglądy. Ta sytuacja ma oczywiście podłoże instynktowne i nie może ulec zmianie” (op. cii., s. 158 - 159).
W przypadku konfrontacji z cieniem do pokonania są takie nasze cechy, jak próżność^ miłość własna, ambicje i resentymenty. W przypadku animy i animusa trudności czysto intelektualne są tak znaczne, źe, jak pisze Jung, „rodzi się w nas głęboka wątpliwość, czy uświadamiając sobie rzeczy, które ostatecznie należałoby zostawić w spokoju, nie mieszamy się za bardzo w sprawy natury”. Wydaje się, że jedyną możliwością jest stała, spokojna reflekąja nad własnym zachowaniem w relacji z innymi ludźmi. Oba te pierwiastki, według Junga, istnieją w naturze ludzkiej realnie, są stałe i niezmienne i z ich obecnością człowiek musi się liczyć. Wiedza o ich istnieniu może pomóc w samokontroli własnych zachowań i działań. Jak pisze Jung, kwestii animy i animusa (podobnie jak innych aspektów nieświadomości) „nie da się raz na zawsze 'załatwić* (...) nie wolno spuszczać ich z oka” (op. cit.. s. 163).