/.€ potomność przeczyta za umi/cz'1!.; k bohaterów, nie mogą cl u- uć ;twOi*zenie»u systemu le% którego 'lania do**
I
i
- «mv- r Lt;U' : \ ZĄ pgBfipo- • u#
rola v uczeni
j . Różnica pomiędzy społeczeńr.twew. tradycyjnym a no- v; woczeeflym polegałaby więc m. in. na i' . iż w pierw- 1 -szvm dominuje proces petryfikacji, paraliżujący wszel- % kie tendencje nowatorskie, gdy w społeczeństwach nowoczesnych rola tego procesu jest raczej minimalna. | W czym zatem kryje się tajemnica bezwładu, nie- 5 zdolności do autogennych procesów kul tui owych tradycyjnych społeczeństw i społeczności? Będziemy chy- J ba wf~zgodzie zarówno z osiągnięciami nauk etnologicz- | nych/jak i z ogólnym dorobkiem myśli teoretycznej, j jeśli powiemy, że odporność tradycyjnych społeczności na zmianę wynika z funkcjonalnego związku każdego VM wytworu kulturowego z całością kultury i struktury.., spolęć^nej danej społeczności, .które stanowią zharmonizowany system, dostosowany do warunków naturalnych środowiska.. Każda zmiana stwarza niebezpieczeństwo naruszenia wypracowanej w doświadczeniu długich po- >• kolon ^harmonii, leżącej u podstaw światopoglądu człon- < kówitych społec zności. y . •oĘJ" '
dla w a;
P„Nt*teży sobie uświadomić — pisze Bronisław Mali-nowsk — iż w warunkach pr> mitywnych tradycja ma iecznośri pierwszorzędną wagę i nic nie jest tak
_[ jak jednomvslność i konserwatyzm jej członie' /.
Porządei • cywilizacja mogą być utrzymywane tylko
znej
Op. Clt., s. 96 - "1.