Matka wątpiąca
luyśb wiwują t juk owe boje runi//
i/i/i/p w su hu/ dus/y i-.-j- bbnuy i ludzu rubizi Jukie uwu/p M0j> ie wiato, ulność i tmbw wypebiiu ■ /// tum Wid/M'/ Phtp> / ix m pity. nu iniiili mi!i fuubbmtf/i i dokop u/ Htnyi i /jeduM /ei/leni / jęty/ prób/ Me p/idh O(o0i wodzi*/ ptk jm d/zz nuipi po/i/zdu diHhtłjfi ładny UH, kl/itii /zikr/WMH /mikę / ud/ykę
• hi i/wgimty 0mnf¥ M*** t*
om pm/hm w Vr'i oo„, ■ o/. U/tyduAfOrt
0/ O/ '>/
Mlejm bogu * mojej duo,
jest punę, Mk mu w, mnie bogu < i V" omie nie rhre - nie ma
M#łką itMMHt i fflAkłjrĘ* WĄftt foti /* Mg ktłi iiiataĄ te-
#•#*!, W0&Ś W Młl0i0 M#0‘ W MdaMt w rfŃii0M0i fpuat ## taf Mtm WJdjbj ito-
*/y t mtyśflj pSSfepf śli/jf w/ppt^ łWuMąmł na latam whay ł t/fifytt, W tpefreMach (ŚdflifadtljNi Pr4 ffMądumr wythuth lM(0. f$ftfy-Mwjwwwj /akoftwey. W „P(0i<, fnyH tnołm światłem" /imztic są wy/m-nia Maiki 'fofesy.» te Madą «ę cieniem na jej biografię i hyć moż«f utrudnią w przyszłości proces kie nonizncyjny.
Ksiądz James Martin, wydawca jezuickiego magazynu w USA. specjalizujący się w żywotach świętych. napisał: -Nigdy jeszcze nie czy-udem życiorysu świętego albo świętej, w którym byłaby mowa o tak mrocznej duchowości jak tutaj. Poza tym nikt nawet nie przypuszczał że mo-gia mieć jakiekolwiek wątpliwości''.
Przeczuwając, że opinie ojej epj-stoiografii będą właśnie takie, zakonnica życzyła sobie, aby listy zostały po jej śmierci zniszczone. Siało sic jednak inaczej. Nieopatrznie Watykan nakazał zachowanie pamiątek będących świadectwem przyszłej świętej...
© © ©
Ił' mojej duszy tak wiele jest sprzeczności* - Tak dojmująca tęsknota za Bogiem - tak dojmująca, że bolesna - nieustanne cierpienie - a mimo to (jestem) przez Bogu
uhuibmim MU0MĘM- puma
ifM Wilii:-/ bp/ tfUl/ibt bpi fu
pulo Uhm uuue nip imbigi/in
Niebo 10 nie ttuuty diu 0(0 pĄŚifĄu juk tHit U M/P/fPP - myśl
0 Ubu uh diu mutp Md tfiiiuy" - pMiłhf Jffź * lUSf fthdt dr ffltijh Pm ittcybhktijm pptitinaniUt Petkra.
lwu lufą pł/ttńtsj fmPÓht Perte-m o wstmierrntelwo u Boga, by ffo&rl jej odwagi- „Proszę u su.ee-golili/ modlitwę w mnie, żebym nie inittrzyln jego dziełu i żeby nasz Pan ml się ukazał, bo mam w sobie luk straszni/ ciemność, jak gdyby wszystko obumarło".
© © ©
„ Głęboka tęsknota za Bogiem
1 odtrącenie - pustka, brak miłości, brak zapału. Ratowanie dusz nie ma żadnego uroku. Niebo nic nie znaczy
- módl się za mnie, bym - mimo tego wszystkiego - ciągle mogła się do Niego uśmiechać" - pisała z kolei w 1956 roku. Kilka miesięcy później dzieliła się gorzką refleksją:
„ Wygłaszam modlitwy (...), ale już się nie modłę".
© © ©
„Panie, mój Boże. kim jestem, że mnie opuszczasz? Twoim ukochanym dzieckiem - a ima stałam się jakby najbardziej znienawidzonym
- tym, które odrzuciłeś, jakbyś go nie chciał - nie kochał. Wolant, lgnę, pragnę - i nie ma nikogo, kto by mi odpowiedział. -■ Nikogo, tło ko-go mogłabym przylgnąć - nie, nie mu
Ulhign haiiu/luu (-011/101 /ptl luku pIki/iiih u ja ps/p/n mi/n ( / (iimp iw! ninjii wliiii/z mwp/ /hm glębnkii. w MftfyiH tyta/H/u, uh /////
UH ii(i’t> / pmdi i / 011/nM t luk gde-te typ mul" i(?liM het /idpnwiedzl baję się jp ud stu mu/ w obuwie przed biitiłiimtwm. jeśli jen bóg, tyybatzmii pumę Kiedy'pfdhu-
ię wznosić myśli ku Niebu - jest uun tuku pnyiiumjtfeu punka, z* same
(>/) pi Niebo, dusił’ dlan/rgo Uf. kr dzi śiowu kf/zfe uu dla f/0i, /lir U/III III jjfffffff OU0 Syria /dup
W/ juk /udiN *f.)/zw> z/fofj / /.. /. Wole bil idff/iz teru, bydne Molo / / bu ' io lubili! di)/ bog/i ud iuo doi jdykoep/i; /id///wUtz&j/iin <n pod kwa /pżer bo faMe/jeb/ega- b> ob zf g/t Mo Ufd odOuiWlo/ (id o-g/t t oitu /bihz,Mfflzuhon (aj obtet oby u kie dy e/o«om f aam/mia po hutdin tiamm / pHem idi iko fir/tyled/ettOi NIP bity/(; m/S o (ej Ofripftttry Utnie podirzymui' f / traw niej nwiglam spędza/ fale gftdzhty przed naszym Panem
- knehojąr (to - rfrtmtrwiajttt z Nim
- a teraz nawet tnetfytae/o nie Obie jmij drdme - nic tylko „Mój boże" - a czasem nawet to nie przychodzi (...). y.auwaittm, że nieświadomie wypowiadam do Jezusa najdziwniejsze słowa-dowody miłości
Moje serce i dusza, i ciało należą tylko do Boga - a On odtrącił je jak swoje niechciane ukochane dziecko" — zwierzała się listownie w 1961 roku niemieckiemu jezuicie Josephowi Neumerowi.
© © ©
Jezus Cię kocha. Jeśli chodzi
0 mnie, odczuwam pustkę - tak głęboką. że gdy patrzę, nie widzę nic, a gdy siucluim, nic nie mogę usłyszećpisała w I979 roku do ks. Michaela van der Peeta.
I na zakończenie kilka bardzo wymownych słów skierowanych do jednego ze swoich spowiedników:
„Mówię tak, jak gdybym bardzo kochała Boga - miłością osobista
1 czułą. Gdybyś był te moim sercu,
mógłbyś powiedzieć: cóż za hipukry-:ja". Zebrała: B. SAWA
H I lo inamy Inkot tzcuęścln do rzocznlków | jej obecny małżonek. niegdyś zimny pod i»»yn> iw-wl~