DSC01056

DSC01056



146

dając mi szczotką do zamiatania.i kartonowe pudlo, wskazała kąt za piecem i powiedziała: „A tu będzie kącik czystości, proszę pani..."

W naszym tekście znalazły się dwa wyrażenia objęte cudzysłowem, a mianowicie oratio recta osoby mówiącej i napisu na kartce. Wydaje się, że wolno oba wyrażenia potraktować tak samo. W opowiadaniu, bo nie w rzeczywistym procesie komunikacji między podnajemcą a właścicielem domu, każde z tych wyrażeń mogłoby być zastąpione przez oratio obligua, a więc przez wyrażenie niecudzysłowowe, np. takie: „...na którego bramie widniała kartka oznajmiająca, że w tym domu wynajmuje się pokoje...” i „właścicielka wskazała kąt za piecem, gdzie ma stać szczotka i kartonowe pudło na śmieci”. Scharakteryzujmy różnicę między jedną a drugą możliwą wersją ze względu na charakter zna- ków i uzyskaną informację. W tekście zawierającym wyrażenia cudzysłowowe i przynajmniej te właśnie wyrażenia mają charakter ikoniczny, odwzorowują same ; siebie. Są to wyrażenia językowe, czyli wyrażenia, od których normalnie oczekujemy dominującego charakteru symbolicznego, ale objęte cudzysłowem stają * się hieroglifleznym odbiciem siebie samych, stają się ikonami w najściślejszym    |

znaczeniu tego słowa. Pod tym względem wyrażenia cudzysłowowe są dianie- 3 tralnie różne od innych wyrażeń językowych, od tych samych wyrażeń nie obję- $ tych cudzysłowem.

Jako wyrażenia, które padły w podanym na poprzednich stronach opisie tego ' zdarzenia, realizowały one pewną intencję komunikatywną, którą moglibyśmy | wyrazić także inaczej, i pewną informację niezależną od intencji komunikatywnej osoby mówiącej. Wnosiły informację jako indeksy, o których wiadomo, że mogą powstawać niezależnie od czyjejkolwiek intencji komunikatywnej.

W opowiadaniu sytuacja się zmieniła. Wyrażenia, które usiłujemy skomentować, stały się znakami ikonicznymi. Proponujemy taki typ ekspiikacji dla wyrażeń cudzysłowowych: wypowiedź zawierająca wyrażenie cudzysłowowe jest ko- 5 niunkcją dwóch wyrażeń, a mianowicie wyrażenia informującego o jakimś stanie rzeczy (o takim właśnie, o jakim by informowało, będąc zwykłym, nie cudzysłowowym wyrażeniem) i wyrażenia, którego treść można by przedstawić tak: ktoś tak mówi. Dalsza interpretacja zmierza ku rozszyfrowaniu owego „kogoś”. Oba człony koniunkcji realizują intencję komunikacyjną. Czyją? Na to odpowiemy za chwilę. 1\t jeszcze uzupełnijmy nasz opis sytuacji znakowej. Znacgeme-wyraże-nia cjAtfcysławowego jęstjyisłpwaretwpwe Zależy nie od elementarnej znajomości języka, ale od znajomości jego różnych subkodów. Interpretacja może być wieloraka. Jej bogactwo co najmniej w tym samym stopniu zależy od struktury wyrażenia, co od możliwości interpretatora. Cudzysłowowość jest instrukcją dla interpretatora, instrukcją, że trzeba odszukać kod lub subkod, do którego dane wyrażenie należy, i wykonać pewną liczbę (nie określoną z góry) wielorakich zestawień i porównań, pozwalających wyznaczyć naszemu wyrażeniu właściwe miejsce.

Dopóki wyrażenia były częścią rzeczywistego aktu komunikacji bez zweiba- i łizowanej otoczki, ich intencja wyczerpywała się tylko we wskazaniu miejsca I

szczotki i pudla. Reszta była informacją indcksalną. Dlaczego? Powtarzamy nasze pytanie: czyją intencją komunikacyjną realizuje wyrażenie cudzysłowową? Oto wchodzi nowy czynnik, ten, kto wyrażenie cudzysłowowe wprowadza, W naszym wypadku ten ktoś jest ujawniony zaimkiem pierwszej osoby w pierwszych zdaniach tekstu. Wyrażenie cudzysłowowe realizuje teraz intencją komunikatywną tego kogoś, tego nowego czynnika, i to on poprzez znaki natury tkonicznej przekazuje nam zamierzone informacje, przekazuje nam instrukcją do poszukiwania zamierzonej informacji.

Niezależnie od sprawy cudzysłowowych wyrażeń przemyślmy zagadnienie sytuacji komunikacyjnej. Jeśli jest to normalna aytuacja życiowa, jak opisana powyżej sytuacja wynajmu mieszkania, informatorem jest wynajmujący mieszkanie (ktoś uprawniony do wywieszenia kartki), odbiorcą informacji jest każdy, kto kartką czyta. Informacja jest taka właśnie jak ta, którą znajdujemy na kartce przylepionej w określonym miejscu. Wyobraźmy sobie sytuacją, w której Ra* skolnikow jest żywym człowiekiem, rzeczywistą postacią. Nie moglibyśmy prawdopodobnie nawet słyszeć jego rozmowy z sądzią śledczym. Jego słowa byłyby komunikatem dla sędziego śledczego, jego komunikatem. Intencja komunika* tywna Raskolnikowa zostałaby wyrażona w znacznym stopniu wprost w materiale znaków o dominującym charakterze symbolicznym. Dodatkowa informacja zostałaby uzyskana przez sędziego śledczego, który potraktowałby zarówno jego wypowiedź, jak zachowanie się jako znak indekaalny. Skoro jednak Ra* skolnikow jest postacią powieściową, rzeczywista sytuacja komunikatywna zachodzi między Dostojewskim a nami, czytelnikami powieści. Na ogół jesteśmy zgodni co do tego, źe Dostojewski nie chciał ograniczyć twojej informacji do treści rzekomej rozmowy między Raskolnikowem a sędzią śledczym. Komunikacja między Dostojewskim a nami jest komunikacją nic wprost. By doszła do skutku, musimy dokonać wielu zabiegów dcszyfracyjnycb, polegających między innymi na przeformułowaniu wyrażeń cudzysłowowych, kiórych w powieści może być nie tylko dużo, ale które mogą być i wielostopniowe. Stoimy na zewnątrz procesu komunikacyjnego, który zachodzi między postaciami powieści. Komunikat jest przeznaczony dla nas, ale to nie jest to, lub nie wyłącznic to, co mówią postaci do siebie. Obejmujemy całą powieść znakiem cudzysłowu i usiłujemy przeformułować zawarte w niej dla nas informacje. W jakimś stopniu jest tak samo, jeśli opowiadamy komuś „w życiu" o jakimś zdarzeniu, cytując rozmowy między jego uczestnikami. Zmuszamy naszego odbiorcę do pewnych (może uboższych w rezultaty, prostszych) zabiegów dc-szyfracyjnycb.

Pomyślmy raz jeszcze o transformacji znaków indeksalnych w znaki iko* niczne. To przechodzenie znaków indeksowych, w znaki typu ikonicznego^ tak istotne dla komunikatów literackich, może być przedstświonę"nTezależnie od logicznej interprclatjjjYyraźcńcudzysłowowych^Jestanaloficznc do takiej oto sytuacji: określone wzruszenia powoduj ąpewną rozpoznawalną, przez nas grę twarzy, gestykulację, napięcie t tembr głosu, które stanowią indeksy wzruszeń. Jeśli jednak aktor w czasie przedstawienia zechce powtórzyć elementy owej gry


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Obraz2 (60) paznokci, wanną, prysznic, kubek, szczotką do ząbów. pasły, szczotką do zamiatania, szu
Pict0077 (5) mi, twarzą do siebie. Dzieci oddalone od siebie na długość wyprostowanych, podanych rąk
PICT0139 i Myjka szczotkowa do butelek: a) przekrój podłużny, b) przekrój poprzeczny 1 — obrotowy bę
IMGx04 146 Rys. 48. Plansza do wskazywania liter i obrazków 5. Elementy reedukacji psychomotorycznej
skanuj0004 (202) —* m.* io podszedł tigd murem. N pola, IrCódD mi chęć do grania. do okna. Kos
skanowanie0177 rueordniaPirat 1. Nanieś na twarz brązowy farbkę. 3. Szczoteczką do zębów namaluj na&
skanuj0024(1) 3 wanna z prysznicem płyn do kąpieli pasta i szczoteczka do zębów owoce
Jerzy Matuszkiewicz22 32TEKSTY PIOSENEK ŚLUBNE PREZENTY RÓŻA I BEZ Co mi dasz, co mi dasz do złotych
Obraz8 (146) Malowanie _Zabawa z farbką do jedzenia woda /»/»//»/ /Hf/cmnik />. u wnik spoty u &
f12 szczoteczka do zębów

więcej podobnych podstron