WSTĘP
XI. VIII
,, twarz duma mocno
twarzy wyra, uparty , ponury’*, żc wściekłość powoduje, iż czerwienieje (...) przy czym rozszerzają się żyły na czole i na szyi1 *** spraw ia, że igłowa i ciało trzymane są prosto, a usta zaciśnięte”
RwJ/iał XIII poświęcił Darwin roli rumieńca, uznając go za formę wyrazu „najszczególniejszą i najbardziej wyłącznie człowiekowi właściwą". Rejestrował, jak rumienią się ludzie różnych ras (w tym' i czarnoskórzy) 1 jak daleko zaczerwienienie sięga na piersi i plecy, kto rumieni się najczęściej i w jakich okolicznościach. Konstatował więc np., że „kobieta rumieni się więcej niżeli mężczyzna” i że „rzadko się zdarzy widzieć rumieniec u starca, rzadziej u starej kobiety”48.
Larwo sobie wyobrazić, z jakim zaciekawieniem chłonął Prus tę lekcję Aukroobserwacji i jakie musiała wywrzeć na nim wrażenie, skoro podczas pitnhriia Lalki kontrolował się jej wspomnieniem nawet w zupełnie miniaturowych kwestiach. Gdy np. pan Rzecki w rozdziale Zdumienia, prijwifirwin i obserwacje starego subiekta indaguje Henryka Szlan-gbauma o cel nieustannego przerzucania towarów w sklepie i uzmysławia sobie, że wypadło to jakoś niezręcznie a podejrzliwie wobec kolegi - tłumaczy się skonfudowany ,,rumieniąc się, o ile to było możliwe w jego itfieku” (t. I, rozdz. XVIII).
Wpływ ówczesnych teorii przyrodniczych na Lalkę nie ograniczał się oczywiście do Darwina, tym bardziej do jednej książki Darwina. O teorii ewgincfi i my*lą Wnknkkij Szuman i Ochoęki; złośliwości na jej
temat majaczą się księciu; czyta Darwina prezesowa Ząsławska. Prus nie przyjmuje darwinowskiej hipotezy powstawania gatunków bez zastrzeżeń (przez te zastrzeżenia zacna prezesowa Zasławska nie akceptuje
1 K. Darwin, Wyraz uczuć u człowieka i zwierząt, tłum. K. Dobrski, Warszawa 1873, s. 204, 212, 234. W księgozbiorze Prusa znajdowały się i inne psace dotyczące tej problematyki, np. La physiognomie et l*expression des stntiments. Avec 8 planches d*apres dessins originaux de H. Ximenes Paris 1885. . *
„transformizmu”), ale dzięki darwinizmowi ij^zyrodoznawstwu upewnił się, iż nie wolno mu jako pisarzowi lekceważyć cielesnej strony natury człowieka. Jego bohaterowie - nie było w literaturze polskiej d^ modernistycznego naturalizmu wcale takie oczywiste - mają ciało i / zmysły. Jego Rzecki przypatruje się melancholijnie swoim chudnącym jl łydkom. Jego Wokulski z satysfakcją przygląda się w lustrze swymi atletycznym^ kształtom, uwydatnionym przez frak. Jego baron Dalskil chadza po przedślubne porady do renomowanych lekarzy i dygoce przy j dotykaniu rączki narzeczonej.
cały ich kompleks starcza recepta moralistyczna. Niekiedy, zgodnie z
jErotykay.a/fet naładowana iest zmysłowością - niekiedy rozśmiesza-j^cąjy*takiej tonacji wspomina Kzecki^3TapatyTnalzeńskie Małgorzaty Minclowej-Wokulskiej), niekiedy^iamatyczną (problemy wdowieństwa” pani Stawskiej), niekiedy drasiscaną (zachowania przedślubne i poślubne Eweliny Janockiej). Nie są tu mglistą iluzją instynkty i popędy, namiętności i furie. I bohaterowie Lalki mówią o sprawach ciała jak ludzie dorośli: nie tylko nie udając, że ich nie ma, lecz wiedząc, że nie na
duchem epoki, skłonni są widzieć jaskrawe analogie i podobieństwa między naturą ludzką a światem zwierzęcym. Porównania i przenośnie animafiśtyczne“ występują w języku postaci Lalki nadspodziewanie często . Animalistyczną typologię świata ludzkiego, przypominającą niegdysiejszą klasyfikację Balzaca z Przedmowy do Komedii ludzkiej,~ referuje Wokulskiemu Gęist. Ostre sformułowania na temat zwierzęcej natury człowieka wygłasza Szuman. Wokulski w chwilach depresji i rozpaczy brutalnie obwinia swą boginię o zwierzęcość (w pewnym momencie przytaknie Szumanowemu porównaniu jej do wilczycy, która w czas lutowej cieczki wabi stado samców). Metaforyka ta nie obciąża-konta narratora autorskiego - charakteryzuje ona myślenie niektórych
49 Na Lalkę jako powieść „dla dorosłych” zwracał uwagę Boy w odczycie pt. Prus w perspektywie czasu (1937). Zob. T. Żeleński (Boy), Pisma, t. VI: Szkice literackie, Warszawa 1956, s. 190-196.
50 Por. J. Kulczycka-Saloni, Kilka uwag o sejentyzmie Bolesława Prusa, «Przegląd Humanistyczny)). 1983, nr 9/10, s. 61-67.