DSC01715 (4)

DSC01715 (4)



ai|


ANTEK

Aaaek urjórt sap we ws nad VMą.

kak v sfesdeSdej MMe. Od północy oia&ęiy j> ągfim ujm iw pomnie mammm ławnn zasypant lesz-cnmą.    I ^agtaw Tam najjaśniej śpiewały ptaki i a&j-

rjtfjklrj i hodyś* tnrpkit    rwać orzechy albo wbfera:

gafcada.

IkM wamt* na środku m. zdawało d się. że oba pasmu gćr bmgaą km ażle. ażeby zetknąć ste tam. ptak z rana wsia-ge eaenPDwe wkśee. AJe byto to złudzenie.

Za wata bowiem    się między wzgorzamJ dolma

fan"* la rzecadką J na^Ltyta    tąfc^

Tam jnaarr bydLątka i tam dezkoDogle bociany fh«My sa źziJT    wteczoiand

Oć larbridt wież zdała taaę. za taszą Wisłę, a za IWą aawwa »i^«łj wapiemne,

latdr (żłopta kai izaą fikną pokryty sadałegródek. a w ^Mbi ŚMaw^edCL fipomfcdzy których widać bvio tonuE ssdrą arw r rangą 1 prs >r n . dratekę. Drabiny te raproz n1aa nie te dam. a bbk    ze orne lepiej chronić będą

pM od «pm Wt dawaj bocSaafe gtiazóa Toteż gdy ptoną jalo bwdymek. dmsdl me bardzo afe go nfe ratowah.

— Widać. k na tego gospodarza był dopust boski — mówił między wtą — Spoił aę. (boć zdał przede nową drabinę I dtoć aftKf dtraf n itorą. co to byty u siej pdamant

W H —i —adsś łę żoklL^oteyli go w Bdanbzao^ btśysae SB W&Ssjito ps nmsrirym bzmsr. I *yp*ał w przez s

żoa hm Mn przymula san aa świat stostra. Rwata więc nswtal jiT mmpry wstąpić, a aan. jato osoba dorosła. prze-sześć mę na iww^

Pras ten rak kołysał mostrę. a przez cały następcy —im gkądał ztę po świrrtr. Raz wpadł w ratkę, drag raz dostał batem od przejezdnego furmana za to. że go o mato tonę nie matowały, a trzeci raz psy go tak pogryzł} , że dwa tygodnie kśł aa pZeciL. Doświadczył więc ntemaAoj Za to w czwmtya rokn żyda ojciec podarował ma fiwoją zaktesntą katozekę i mn—ęriHi puśrtrn. a marka — kazała mu Hostię mdi

Gdy miał pięć łat ożyto goju — do pacana* śwkL Ale As-*k me bardzo ale za nimi oglądał. Wołał patrzeć na drugą sbo-nę Wały, gtoe za wagarnrrym ""f" »■« ^    p****!1***"

file coś wysoki go i czarnego. Wyłaziło to z lewej strony jakby spod flmi. szfto w górę 1 upadało na prawo. Za tym pierwszym seto zaraz drogie 1 trzecie, takie same czarne 1 wysokie.

Tymczasem świnie swoim obyczajem siady w kartode. Matka apastrzejszytD zawinęła Hę wedle sukiennej kastizełkl Aatkosg. tak że chtoptoc prawie Icfan nie nóg złapać Ale że toe miał w sercu zawziętości, bo było z mego dzłrrko dobie, mlęe wykrzyczawszy się 1 wydrapawszy — kamizelkę. zapylał mdl-

—Matulu! a co to fakir czarne chodzi za Wiolą?

Martra spojrzała w kierunku Aiiitowegp paka. przystouka BH sęfcą i odparta:

—    Tam za Wisłą? Cóż to. nie widzisz, że wiatrak cbodzf? A na dragi raz pdnuj śvH bo dę pokrzywami wysmaruję.

—    Aha. wiatrak! A co on. ■*?*"*»« za jeden?

—    At. gupb! — odparła matka 1 urirkla do swojej roboty. Gdzie ona stała czas 1 rozum do udztełania objaśnień o makakach!..

Ale chłopcu wiatrak spokcjnośc nie dawat Antek widywał g> przede co dzień. Widywał go 1 w nocy przez sen. Więc taka BIwiu urosła w chłopcu ciekawość, że jednego dnia zakradł mę do promu, os ludzi na drugą stronę rzeki przewoefl. 1 popłynął za Wisłę

Popłynął, wdrapał sftę na wapienną górę. akurat w tym U£K stało oroszenie, aby tędy zWe chodzić, l zobaczył wiatrak. Wydał mu się budynek ten jakby dzwonnica, tyko w sobie był grabszy. a tam. gtor na dzwonnicy jest okno, miał

19 Mmi mfktmt


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
image003b Prósi aćzekm Feśżk ał we"wś pań iałyrn dó mu w śa my m" / "grodku wie kie
IMG093 i niepodzielną rzeczywistością. Geneza i człowiek a oraz Jego świadomości we ws<g świ
242 Traktat drugi § no. Tak więc tam, gdzie rodzina stopniowo rozrastała się we ws^ólnot^, a władza
PA180604 Środowiskiem każdego organizmu są wszystkie rzeczy i zjawiska występujące we ws/cchswiecic.
DSC01716 (4) IM ANTEK cctcry tgpr skradła ustawione na krzyż, Z początku nie rozumiał nic — co to t
26733 o4 £{ vDC^WA We WS^^rŁ(CH_ ^ASrC‘Z4?NA Of~; -f^I TT ■Tf nnTT I I I I It~ A3 X-
Chemia21 5.4. liiatka Dulka /hiido wami si
£V.*timin faaJuiain} : hwiuii caikl _Poziom poówouy_Zadaulc l.(Spkt) Rorpornsj budowle. Wpisr we ws
skanuj0412 Ponieważ wektor (S — S0)M pojawia się we wszystkich wyrażeniach na przesunięcia fazowe, n
IMG728 Erich Fromm urodził się 23 marca 1900 r. we Frankfurcie nad Menem. Wzrastał w rodzinie ortodo
BIMem A«i«(ne

więcej podobnych podstron