DSC02860 (2)

DSC02860 (2)



w tym sam «akt»”1. Jednak nawet popierające tę strategię teoretyczki miały co do niej pewne wątpliwości. Rachel Bowlby ostrzegała przed zbyt łatwym uznaniem „dyskursu” ciała za najskuteczniejszą formę kobiecej „wypowiedzi". „Trzeba jeszcze wykazać - napomina Bowlby - że kobiece ciało jako takie stanowi odrębny modus podmiotowości”2.

Widoczność i reprezentacja

Przed jeszcze poważniejszym problemem stają zarówno wdzięczna baletnica, jak i konfrontacyjne performerki w rodzaju Finley i Sprinkle; ciało kobiece jest już samo w sobie tak głęboko wpisane - jako przedmiot i w system przedstawieniowy, że nowe performanse, niezależnie od ich intencji, też się od nowa wpisują w ten system. Już sama przestrzeń performansu jest płciowo określona - zauważa Jill Dolan - tak że dała kobiece w tej przestrzeni „zaczynają odpowiadać wyznaczonym przez mężczyzn wzorcom dopuszczalnego wystawienia się na pokaz”3. Jak ostrzegał Derrida: możemy podejmować „próby wychodzenia i prowadzenia dekonstrukcji bez zmiany terenu, przy jednoczesnym ujawnianiu tego, co ukryte w podstawowych pojęciach przy użyciu do niszczenia budowli narzędzi lub kamieni dostępnych w obrębie domu (...). Ryzyko polega tutaj na bezustannym potwierdzaniu, umacnianiu (...) tego właśnie, co próbuje się zdekonstruo-wać’’^4. Zwięźlej, a przez to lepiej do zapamiętania brzmi to w często cytovyanej formule Audre Lorde: „narzędziami pana nie da się rozebrać jego domu"5.

Pojawiło się bardzo wiele performatywnych i teoretycznych odpowiedzi na ten problem. W Unmarked. (Nieoznakowane, 1993) Peggy Phelan przestrzega, że bardziej krytycznemu badaniu trzeba poddać samo uwidocznienie. Podkreślając, że performans może coś uwidocz-

Biać - powiada - feministki nie biorą pod uwagę siły tego, co niewidoczne, ani też pewnego nieoznakowania żywego performansu, który „staje się poprzez zniknięcie”. Nie próbując utrwalić się w ustalonych kopiach, „wpada on w obszar widoczności - w nabrzmiałą do obłędu teraźniejszość - i znika w pamięci, w sferze niewidocznego i nieświadomego, gdzie wymyka się kontroli”6. Jako przykład podaje tu Phelan twórczość Angeliki Festa, która „pojawia się, żeby zniknąć" - pojawia się jako nieruchoma postać z lustrem zamiast maski (Ybu Are Obsessive, Eat Something - Masz obsesję, zjedz coś - 1984) lub godzinami wisi na pochyłym słupie z zakrytymi oczami i ciałem w zwoju prześcieradeł jak w kokonie (Untitled Dance {with fish and others} - Taniec bez tytułu (z rybą i innymi} - 1987)7.

Tradycyjna reprezentacja, nastawiona na podobieństwo i powtórzenie, próbuje przedstawić i kontrolować Inne jako To Samo. To strategia podglądactwa, fetyszyzmu, ustalenia, ideologii tego, co widoczne. Jeżeli performans stanie się reprezentacją bez reprodukcji, to może zakłócić totalizujące spojrzenie i otworzyć różnorodniejszy, pełniejszy krajobraz reprezentacji. Jak pisze Elwes: performerki „nie powinny pozostawać takie same tak dlug^by dać się nazwać, sfetyszyzować”8.

Performans oporu

Judith Butler i cytat

Inne podejście do tego samego zagadnienia proponuje w swoich niezwykle ważnych dziełach Judith Butler. Jej koncepcja płci: nie jako danego atrybutu społecznego lub kulturowego, tylko jako kategorii konstruowanej poprzez performans, wedle scenariusza zapisanego i narzuconego przez społeczeństwo (zob. rozdz. 3), wyraźnie ukazuje trudności, jakie napotyka walka z ustalonymi zawczasu „rolami” społecznymi. Butler widzi też jednak możliwość zmiany ról, opierając się ha Derridiańskich pojęciach „cytatu" i „poślizgu", które wiążą się z powtórzeniem. W samym „podjęciu" narzędzi pana widzi ona możliwość (choćby i ograniczonego) działania: „Nie istnieje «ja», które poprze*

271

1

   Katalog Aboiit Time, ICA, London, wrzesień 1980. Cyt. za: C. Elwes, Floating Feminity: A Look at Performance Art by Women, w: Women's Images of Men, red. S. Kent, J. Morreau, London 1985, s. 170.

2

   R. Bowlby, The Fcminine Female, „Social Text” 1983, s, 62. Cyt. za: J. Forte, Women‘s Performance Art: Feminism and Postmodernism, s. 261.

3

   li Dolan, The Dynamics of Desire: Sexuality and Cender in Pornography and Per-formami/:, „Theatre Journal” 1987, t. 39, s. 159.

4

25 J. Derrida, Kres człowieka, w: tegoż, Marginesy filozofii, dum. A. Dziadek. J. Migasiński, R Pieniążek, Warszawa 2002, s. 181.

5

A. Lorde, Sister/Outsider: F.ssays and Speeches, Freedom 1984, s. 223.

6

P Phelan, Unmarked, London 1993, s. 148.

7

31 Tamże, s. 152-153.

8

C. Elwes, Floating Feminity: A Loók at Performance Art by Women, s 173.


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
page0171 167 ma jednakowy czas reakcyi, gdyż zmienia on się co do płci, wieku i temperamentu, jak na
polega na tym, żeby obie strony wychodziły z sytuacji zwycięsko, albo żeby nie dochodziło do niej wc
SAM90 IK Spór (> turpizm ras jeszcze tgadiąją się co do tego, le w każdym przedmiocie istnieje e
itp. „Treść” w tym rozumieniu — to i „czerwień”, ale pomyślana „bez względu na mnie i mój do niej
2tom140 5. MASZYNY ELEKTRYCZNE 282 z powietrzem. Silniki te muszą spełniać wymagania co do stopnia o
Problem ślepoty rodzajowej w filozofii M Foucaulta 46 jednak sam Foucault „pozostaje ślepy na te d
uchroniła go przed tym surowa, ale jednak bliska relacja ojca i syna (o matce Mili w Autobiografii n
14443 IMG70 wie wynBuęin, wyr&hego niedosytu wiedzy w tym zakresie. Niemniej jednak,-wiedza ta
23939 skanuj0149 (3) 308 DEOK1OLO0IA I IY( /S rze moralnej człowieka jako jej integralny składnik. J
Michał Bernardelli, Mariusz Kozakiewic: w oryginalnej wersji językowej. Jednak nawet te wersje nie s
skanuj0023 psychicznego. W praktyce seksuologicznej najczęściej jednak spotyka się te typowe, prawid
Przeróbka plastyczna 2 Granicę tę przyjmuje się przy tym za identyczną co do swej bezwzględnej warto

więcej podobnych podstron