Górny tłoczony był z deski modelowej, dolny zdobiony był metalowymi puncami. Zniszczenia obu przytoczonych tu fragmentów spowodowane są działalnością bezpośrednią człowieka. W górnym (oprócz pęknięcia) nie-dbałe szycie zniszczyło krawędzie obiektu. Fragment drugiego kurdybanu zniszczony jest użyciem żelaznych, korodujących gwoździ. Wywołało to dość spore ubytki tej skóry.
Na zakończenie stwierdzić należy, że opisane i przedstawione na fotografiach zabytkowe kurdybany pokazują szeroki zakres zauważalnych gołym okiem zniszczeń. Podstawowymi są sztywność, kruchość i łamliwość skóry. Powodowało to skłonność skór tych kurdybanów do urazów mechanicznych. Niemal wszystkie kurdybany mają zdeformowaną powierzchnię lub zdeformowany, spłaszczony ornament. Jeden z nich posiada ślady działania drobnoustrojów i jeden ślady działania owadów. To ostatnie zniszczenie związane jest z umieszczoną od strony odwrocia (dla usztywnienia mocno wypukłego reliefu) masą klejowo-trocinową.
Warstwy malarskie posiadają spękania wtórne i wczesne podobnie jak obrazy olejne na płótnie i desce. Niektóre spękania wtórne sięgają mocno w głąb skóry. Może być to związane z pękaniem lica skóry. Spękania lica skóry nie malowanej (przykład 7) wyglądają odmiennie od spękań skóry malowanej.
Żadna z opisywanych skór kurdybanów nie wykazała widocznych objawów czerwonej korozji, czyli rozluźnienia i pudrowania się skóry od strony mizdry.
Wiele spośród przedstawionych kurdybanów nosi ślady reperacji. Są to podklejenia płótnem, papierem lub skórą. Widoczne są również wklejenia lat pochodzących z innych obiektów.