Innej klasyfikacji dokonamy biorąc za podstawę d y s t a n s czasowy autora—twórcy wobec świata przedstawionego W u-tworze. Gdy autor prezentuje czasy odległe, znane mu jedynie ze źródeł pisanych, mówimy o epice historycznej. Kiedy przedstawia czasy mające dopiero nadejść (ewentualnie czasy baśniowe), będziemy mieć do czynienia z epiką fantastyczną, a w wypadku ukazywania czasów autorowi współczesnych •— z epiką współczesną. Z tych trzech odmian dwie pierwsze: historyczna i fantastyczna zasługują na szczególną uwagę.
Epika historyczna prowokuje czytelnika do konfrontacji dzieła z historią, a tym samym narzuca sobie rygory prawdziwości (lub niesprzeczności) z danymi historycznymi, które ograniczają fikcję literacką. Toteż jednym z podstawowych problemów jest tu sposób łączenia fikcji i historii. Rozwiązania mogą być różne. W twórczości Waltera Scotta i Sienkiewicza wypadki historyczne warunkują perypetie fikcyjnych bohaterów, w wyniku czego dwa wątki: historyczny i fikcyjny biegną równolegle, splatając się raz po raz ze sobą. Współczesna epika historyczna znajduje inne wyjście: w poważnym stopniu ogranicza fikcję literacką lub rezygnuje z niej całkowicie i zapełnia' świat przedstawiony postaciami historycznymi i historycznymi faktami, podając je bez dystansu jako chaotyczny przepływ zdarzeń w świadomości narratora (twórczość Teodora Parnickiego), lub skłania się w stronę reportażu historycznego i opowieści biograficznej. Ze sprawą fikcji i historii łączy się też różnie rozwiązywany problem archai-zacji języka (patrz s. 139). Jednakże należy podkreślić, że wierność wobec historii nie wyczerpuje problematyki utworów historycznych, które są czymś więcej niż dokumentem, operują literackimi kategoriami i kształtują je w charakterystyczny dla siebie sposób. Niesłychanie istotna jest tu pełna sprzeczności postawa narratora, który z jednej strony dąży do syntezy i uogólnień historiozoficznych nadających określony sens procesom, ukazujących genezę problemów współczesnych lub analogie ze współczesnością (Teodor Parnicki, Hanna Malewska, Antoni Gołubiew), a z drugiej strony zmuszony Jest dostarczyć bezpośredniej, naocznej i bogatej w szczegóły wiedzy o epoce, której czytelnik przecież nie zna, o Jej obyczajach i poglądach. Epika historyczna zakłada więc konieczność kompromisu między uszczegółowieniem
rzeczywistości a budowaniem szerokich, historiozoficznych syntez. Rozwiązanie zasygnalizowanych tu antynomii fikcji i historii, u-szczegółęwienia i syntezy oraz sposób budowania tejże syntezy w dziele literackim stanowi podstawowy problem utworów historycznych.
Epika fantastyczna obejmuje baśń, opowiadanie niesamowite oraz fantastykę naukową (science fiction). Baśń jest opowieścią, w której egzystuje obok siebie w doskonalej harmonii świat rzeczywisty i twory fantastyczne: wróżki, krasnoludki, smoki, bazyliszki. Sygnałem fikcyjności owego świata (a zarazem narracyjnego dystansu) są utarte zwroty frazeologiczne sugerujące daw-ność, nieokreśloność i wprowadzające w klimat baśniowy: „dawno temu", „był sobie raz”, „za górami, za lasami”, „za siedmioma górami” itp. Czary i magia są tu czymś naturalnym, nie burzą ustalonego porządku. Cudowne prawa baśni zgodnie z ludową sprawiedliwością nagradzają dobro, karzą zło, przywracają sprawiedliwość i ład.
Opowiadanie niesamowite ukazuje konflikt między światem realnym a światem nadprzyrodzonym. Fantastyka wdziera się w życie codzienne i burzy porządek rzeczy wywołując uczucie niesamowitości i grozy (opowieści Gogola, Stefana Grabińskiego, Przemiana Kafki, Tunel Durrenmatta).
W baśni i opowiadaniu niesamowitym panują prawa irracjonalne, natomiast w fantastyce naukowej świat przedstawiony jest podporządkowany koncepcji wywiedzionej z aktualnego stanu wiedzy. Fakt ten pociąga za sobą konsekwencje w języku utworów oraz w budowie świata przedstawionego: powoduje tech-nicyzację świata, wprowadzanie nadzwyczajnych środków łączności i komunikacji międzyplanetarnej motywujących niezwykłe sytuacje, a w związku z tym powoduje nasycenie narracji słownictwem technicznym oraz szeregiem neologizmów (patrz s. 80), Narrator musi dbać o prawdopodobieństwo rzeczywistości przedstawionej i o jej niezwykłość, odrębność od znanego czytelnikowi modelu świata. Jest on człowiekiem przyszłości i opowiadając o „minionych” wydarzeniach kieruje swą wypowiedź do ludzi operujących tym samym zakresem wiedzy, co on sam. Wszystko to powoduje utrudnienie procesu komunikacji między narratorem
421