DSC05344 (2)

DSC05344 (2)



I XVIII PNNSIWO | Kosi |Ol W KONCI IH IM Il SKAHOl

przeżyw a la ówczesna I rano ja pod postacią gallikanizmu. Tak te w kn:aniach wjmowych Skargi przewija się pogląd 0 polnej ,-godności interesów Rzeczypospolitej, jako państwa, /, interesami Kościoła, jako |vwnęj nadrzędnej organizacji, prowadzącej ludzi pr/\ pomocy \\lad/\ świeckiej do /bawienia. Państwom katolickim obiecywano zresztą daleko więcej niż jednostkom; gdy bowiem tGłogowie dopuszczali możliwość doświadczania prz.cz Boga ludzi wierzących i cnotliwych nieszczęściami, to Polska za wierność prawdziwej ivligii i wytępienie herezji miała się doczekać rozkwitu politycznego oraz pokonania swoich pogańskich przeciwników, będących również wrogami Kościoła. Ta stale występująca w Ka:aniach sejmowych koncepcja nie kolidowała u Skargi z poczuciem nadrzędności celów duchownych państwa nad świeckimi, pociągała natomiast za sobą przekonanie* te honi cncs (dobrzy obywatele) będą zarazem przykładnymi członkami Kościoła.

Jeśli więc Skarga stawia społeczeństwu w Kazaniach duże

jak na owe czasy wymagania, czyni to w interesie dwóch niejako ojczyzn: doczesnej i niebiańskiej. Już. Chrzanowski zwrócił uwagę, że w przeciwieństwie do poglądów Orzechowskiego czy Kochanowskiego, piszących o konieczności nagradzania dobrych obywateli* Skarga podnosi potrzebę bezinteresownej, bo nic liczącej na żadną rekompensatę materialną, służby ojczyźnie. Wiązało się to zresztą z przenoszeniem na grunt rozważań społecznych ideałów klasztornych, kładących nacisk na to, zakonnik nie czerpie korzyści materialnych zc swej służby Kościołowi. Pamiętajmy, iż Skarga nie tylko szlachcic, ale i duchowieństwu świeckiemu dość często wytykał pogoń za zyskiem oraz większą troskę o beneficja niż. o zbawienie dusz. Jego zdaniem zaś w Kościele i w państwie winna panować zasada bezinteresownej służby Bogu i ojczyźnie.

Kaznodzieja uważa ją za wspólnotę wszystkich obywateli, połączonych tożsamością miejsca zamieszkania, więzią języka

i pochodzeniu. W opozycji do tworzącej się właśnie koncepcji „narodu szlacheckiego"* opurtej na wspólnocie przywilejów stanowych i wyłączającej poza jego nawias chłopów onvz mieszczan, Skarga apeluje o miłosierdzie dla chłopów. / naciskiem podkreśla* że su oni ludźmi „tegoż języka i rodzaju co panowie", poddani to „Polaki tegoż narodu". Co ważniejsze, nic wyklucza z narodu ró/.nowicreów, jak to czyniono później (utożsamiając pojęcie Polaka i katolika)* skoro potrzebę tymczasowej tolerancji motywuje wspólnot;} krwi. Atakując rosnącą przewagę sejmików nad sejmem* Skarga wyraża równocześnie przekonanie o konieczności podporządkowania spraw partykularnych ogól nopuńslwowym oraz o potrzebie kierowania się względami na dobro całej Rzeczypospolitej, a nic interesem jednej jej prowincji* ziemi czy województwa*

Traktując w Kazaniach sejmowych Polskę jako najdalej na Wschód wysuniętą placówkę chrześcijaństwa, nie tylko utożsamiał religię z katolicyzmem* ale i przyłączał się do zwolenników teorii przedmurza, chroniącego Europę od inwazji „pogańskiej" Turcji i Tatarszczyzny oraz „schizmatyekiej" Moskwy. Dla Skargi niewątpliwie ta część świata była równoznaczna / chrześcijańską wspólnotą wyznaniową, której wschodnie rubieże pokrywały się z granicami Rzeczypospolitej. Podobne poglądy były całkowicie zgodne ze stanowiskiem nuncjatury* wyznawało je wielu ówczesnych pisarzy. Z poetów wystarczy wymienić Mikołaja Sępa Szarzy oskiego, z publicystów Pawła Pa tczewskiego, który w Kolędzie moskiewskiej usiłuje przekonać czytelnika, że prawosławni nic są wcale chrześcijanami.

Swą miłość ojczyzny Skarga wyrażał w języku religijnej metaforyki. Zgodnie z ówcześnie stosowaną figuralną interpretacją Biblii porównywał on Polskę do Jerozolimy, a więc do miejsca narodzin chrześcijaństwa i świętej stolicy Izraela. Konrad Górski zwraca uwagę, że znalazło to wyraz także w języku królewskiego kaznodziei. Podczas bowiem gdy Orzechowski czy Górnicki zamiast ojczyzna (w sensie politycznym) woleli używać laciris-


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0017 (55) pil)
64858 skanuj0086 (39) możliwości konsli uklywiu rn wpl mu im il/icci i mloil/ii I tym degraduje ją
o< CK, Cif CHl-i-CH, Ol HjOjM 1* i H iH 1 f yl- fi IM < M W 1
SCAN0050 Ol X)j^M fp    P9 1}iM&pJCflp ^Jj -Łojj ^ (jfj 4Ą
STANISŁAW FRANCISZEK CZEKAJ Z O ł. N I n R 7 N O W PA K j I Ol) DZIAKU .ORSKIEGO" : O IM S ŻYCI
gr II 1 termin IM# ih W*iM-ONtJMA liKnlokwium Mlit*etilr»wt / llytlrfigtolojilt -* I termin J  
gr II 1 termin IM# ih W*iM-ONtJMA liKnlokwium Mlit*etilr»wt / llytlrfigtolojilt -* I termin J  
SCAN0050 Ol X)j^M fp    P9 1}iM&pJCflp ^Jj -Łojj ^ (jfj 4Ą
80 1 *■ PI • •• HUN •* IM MIM •• lltl IH IM* »• • « IH • »t tH lIMI.    «
Zdjęcie0486 f
DSC05367 (2) XVIII ŻYCIE MORSZTYNA już pod czterdziestkę, ożenił się z dworką królowej, szkockiego p
P151009 45[01] i Hsacc m) U»M< IH-IM Tm* tu Uvn    l I kv»v »»• > mia I i*? mi
SrP<JW<niSrElPcJRiuf- OL& ®Ow ioJp 1^im Ul o jJm 5« oJprl rui nic ioJ pg §1
Kalevala tllM* lAonr.Mi •
SCAN0050 Ol X)j^M fp    P9 1}iM&pJCflp ^Jj -Łojj ^ (jfj 4Ą
f»ĄSN/iH.V T>a    Im.Ov°5TUi/4..Tl-*Q «?/ti fOlfag* GbYCbl >PodACcoT ^l<^g p
f»ĄSN/iH.V T>a    Im.Ov°5TUi/4..Tl-*Q «?/ti fOlfag* GbYCbl >PodACcoT ^l<^g p
37589 P151009 45[01] i Hsacc m) U»M< IH-IM Tm* tu Uvn    l I kv»v »»• > mia I

więcej podobnych podstron