wyjaśniają tu reguły kierowania dzieckiem, a dzieci mają większy zakres odpowiedzialności niż dzieci w rodzinach małodzietnych. Ponadto w rodzinach z dużą liczbą dzieci rodzice częściej używają jako technik kontroli i dyscypliny kar cielesnych, a mniej nagród opartych na okazywaniu uczucia (Clausem 1966). Niewykluczone, że dość rozpowszechniona tendencja do stosowania kar cielesnych i nie potwierdzana przez rzeczywistość wiara w ich skuteczność wiąże się właśnie z nie tak dawną jeszcze wielodzietnością i śred-niodzietnością w rodzinach polskich.
Rodziny o różnej liczbie dzieci wykazują też różnice w stosunkach między rodzicami a dziećmi. Zrozumiałe, że w dużej rodzinie czas, energia rodziców i ich uwaga poświęcone poszczególnemu dziecku muszą być ograniczone, znacznie rzadziej występują w niej postawy nadmiernie ochraniające czy zbyt wymagające, tj. przekraczające możliwości dziecka. Rodzice łatwiej mogą zaobserwować różnice indywidualne każdego z nich i ocenić poziom jego możliwości. Najczęściej najmłodsze dziecko czy najsłabsze bywa nadmiernie ochraniane. Jeśli jednak rodzice odczuwają szczególną radość zajmując się małymi dziećmi, częściej decydują się na posiadanie następnego małego dziecka, gdy poprzednie już wyrosło.
W rodzinie dużej występuje zazwyczaj większe napięcie w związku z rozwiązywaniem sytuacji ekonomicznej. Poważnym problemem staje się nie tylko zakup przedmiotów luksusowych, ale przede wszystkim wielkość wydatków podstawowych, jak sprawianie nowych ubrań, wyżywienie, organizowanie wypoczynku czy wydatki związane z kształceniem. Mała ilość dzieci pozwala na wyższy standard życia rodziny, a dzieciom zapewnia lepsze warunki materialne.
Różnice w wielkości rodziny mogą powodować także odmienny zakres stymulacji rozwoju intelektualnego dzieci (Nisbet, 1961; Douglas, 1964). W rodzinach małodzietnych częsty kontakt dzieci z rodzicami, powtarzające się rozmowy i wyjaśnienia sprzyjają trochę wyższemu poziomowi rozwoju intelektualnego niż u dzieci z rodzin wielodzietnych o podobnym statusie społeczno-kulturowym. Rodzice posiadający małą liczbę dzieci często stawiają bardzo wysokie cele i wysokie normy doskonałości, jakie mają one osiągnąć. Są to aspiracje dotyczące szczególnie wyników szkolnych i poziomu wykształcenia dzieci (Eder, 1962; Rosen, 1961).
Natomiast dzieci z rodzin wielodzietnych bardziej wdrażane są do samodzielności. Zdobywają one większą łatwość współżycia społecznego dzięki praktyce rozwiązywania konfliktów w grupie rodzeństwa, mogą wykazywać również wyższy stopień uspołecznienia. Stwierdzono jednak, że w rodzinach wielodzietnych częściej występuje niedostatek opieki nad dzieckiem, a w rezultacie, między innymi, deficyt werbalnych uzdolnień (Clausen, 1966).
W zależności od liczby dzieci w rodzinie występują też różnice w zakresie spójności małżeństwa. Najrzadziej rozwodzą się rodzice posiadający troje i więcej dzieci (Reed, 1947), np. wśród rozwodzących się w roku 1974 małżeństw na ogólną liczbę 39 699 było 15 680 małżeństw bezdzietnych, 16 195
małżeństw z jednym dzieckiem do lat osiemnastu, podczas gdy z dwojgiem dzieci już tylko 6096, z trojgiem dzieci — 1264, a z czworgiem i więcej dzieci 464 (Kobieta w Polsce, 1975).
Funkcja zarobkowa
W porównaniu z innymi funkcjami produkcyjna funkcja rodziny uległa najdalej idącym przemianom.. Rozwój przemysłu spowodował stopniowy zanik warsztatów produkcyjnychw rodzinach, a w związku z tym zatrudnienie poza domem mężczyzn, a w miarę wzrostu uprzemysłowienia także i kobiet, jak to miało miejsce w ostatnim trzydziestoleciu w Polsce. Poza rodzinami rolniczy mir.które stanowią około 2J7%jodzin w kraju, i rodzinami trudniącymi się chałupnictwem, funkcja produkcyjna w tradycyjnym rozumieniu przestała istnieć. W zasadzie przestały być wytwarzane w rodzinie produkty przeznaczone na zbyt i na własny użytek.
Spójrzmy jednak na rodzinę i jej zadania produkcyjne w stosunku do społeczeństwa z innej strony. Rodzinysą tymi komórkami społecznymi, które, dostarczają pracowników do wszelkiego typu zakładów pracy i z tego punktu widzenia rodzina i dzisiaj wypełnia tę funkcję produkcyjną. Z funkcją produkcyjną w no\yym znaczeniu wiąże się ściele funkcja zarobkowa, pozwalająca na zaspokoienię^potrzeb eknrmmip7.nyęfo md-zlny; j indyMadualnyęh potrzeb bytowych człowieka.} Funkcja zarobkowa wpływa na rozwój konsumpcji! tworzenie się jej określonego'"słyluy związanego ż typem rodziny, stylem życia, sposobami gospodarowania^ spędzania wolnego czasu oraz indywidualnymi upodobamami członków rodziny.
Najdonioślejszywpływ na życie rodziny wywarła głównie praca zawodowa kobiet wykonywana poza domem. Wśród wszystkich pracowników najemnych zatrudnionych poza rolnictwem w roku 1931 kobiety stanowiły 30%, a mężatki 22% ogółu czynnych zawodowo kobiet. W roku 1974 pracowało ok. 46,2% kobiet spośród ogółu czynnych zawodowo, w gospodarce uspołecznionej zaś 42,1%. Wyniki uzyskane przez A. Kurzynowskiego (1973) na podstawie przeprowadzonych badań wskazują, że w miastach pracuje ok. 70% mężatek w wieku 21-47 lat. Jak podaje K. Wrochno (1975), w roku 1970 matki stanowiły ok. 51% ogółu czynnych zawodowo kobiet, a ponad 20% ogółu czynnych zawodowo kobiet i mężczyzn, czyli więcej niż jedna piąta wszystkich pracujących poza rolnictwem osób to matki.
Kobieta stałą się współżywicięlem rodziny*. Wzrósł jej prestiż społeczny, który obecnie bardziej jest związany z pracą zawodową niż z macierzyństwem i rolami pełnionymi w rodzinie, wzrosły również pozarodzinne kontakty kobiet. Dopiero w ostatnich latach zaczęto zwracać uwagę na wkład społeczny kobiet jako matek wychowujących dzieci.
W rodzinie nastąpił wzrost indywidualizmu i poszanowania wolności osobistej jej członków, a szczególnie małżonków. Niekiedy indywidualizm ujemnie odbija się na spójności rodziny, mianowicie wówczas, gdy tendencje
239