DSC07499

DSC07499



dziesiątych i osiemdziesiątych, w którym nazwiska Ryszarda Krynickiego czy Adama Zagajewskiego liczyły sie i nadal liczą wyżej niż nazwiska Adama Ziemianina czy Jerzego Gizelli, poetów skądinąd naprawdę pierwszorzędnych. I doprawdy nie była to kwestia przemyślnej strategii literackiej, układu sprzyjającej koniunktury czy nacisku tak zwanych czynników zewnętrznych. Owszem, elementy różnych sprzyjających okoliczności pojawiły się rzeczywiście, zwłaszcza w latach osiemdziesiątych, kiedy to wyraźnie już zmienił się profil powojennej kultury polskiej, i program Nowej Fali zyskał powszechną aprobatę. Nie zawsze przecież tak było. Nawet przeciwnie: długie lata Nowa Fala była półoficjalnie zwalczana przez PRL-owskie władze jako niebezpieczny rozsadnik zgubnych dla socjalizmu idei.

Skąd więc ów pierwotny, nieprzewidywalny przecież zrazu sukces? Zawdzięczać go należy dwóm co najmniej okolicznościom: rytmowi historii i rytmowi konwencji.

Rytm historii to była pokoleniowa zmiana warty. Odbyła się niemal wszędzie i niemal z jednakową siłą. Przejawy tej zmiany były rozmaite i różne wywołały ją przyczyny, wśród których najnaturalniejsza — biologiczne dojrzewanie — była tylko jedną z wielu.

W USA rewolta zogniskowała się wokół buntu młodych poborowych wysyłanych do armii amerykańskiej walczącej w Wietnamie. Rów-nolegle przebiegał bunt obyczajowy przeciw stylowi życia mieszczańsko--urzędruczego establishmentu. Dochodziły do tego manifestacje studentów przeciw strukturze nauczania akademickiego. Bunty antyakademic-kie, przeradzające się w demonstracje antysystemowe, wybuchały też w Zachód mej Europie, zwłaszcza we Francji, łącznie z największym—paryskim Majem 68. Fala niechęci, nawet nienawiści do zachodnich systemów politycznych produkowała także młodzieżowe organizacje terrorystyczne o nacechowaniu lewackim (których działalność umiejętnie skądinąd podsycało sowieckie KGB, zainteresowane w destrukcji politycz-no-obronnych struktur demokratycznych Zachodu).

Wszystko, co stare, było do zanegowania. Obyczaje, kultura, sztuka, język nawet. Termin „zbuntowana młodzież" stał się na długi czas hasłem obiegowym; moda na kontestację opanowała wkrótce salony artystyczne, piwnice intelektualne i rychło pracownie projektantów ubiorów.

Polska Nowa Fala stała się wyraźną, zdeklarowaną częścią tego buntu. Podłoże polityczno-socjologiczne było oczywiście zgoła inne; upoko-

rzeni w Marcu 68 studenci odreagowywali żądaniem prawdy i sensu żyda w totalitarnym systemie, jeszcze wtedy nikt nie mówił, nie śmiał nawet myśleć o całkowitej wolnośd. Jeszcze wtedy zadowolono by się „socjalizmem z ludzką twarzą", jak w Czechosłowacji, gdzie na naszych oczach odbywał się proces znacznej liberalizacji rządów komunistycznych. Wkrótce się skończył, ale pamięć została.

Napisałem wyżej, że na Marzec 68 powoływały się także inne ugrupowania literackie w ówczesnej Polsce. Ale żadne z nich nie zgodziłoby się — z różnych przyczyn — na akceptację wszystkich haseł, programów i konkretnych ludzi tworzących ruch zbuntowanej młodzieży końca lat sześćdziesiątych.

Grupa „Tylicz", jak wspomnieliśmy, była generalnie odwrócona od spraw wielkiej polityki i nie chciała brać udziału w rozgrywkach o „rząd dusz", a choćby tylko o „prawdę czasu". Dla Konfederacji Nowego Romantyzmu nie do zaakceptowania były hasła internacjonalizmu i liberalizmu, na które powoływała się kontrkulturowa międzynarodówka pokoleniowa. Katowicka grupa „Kontekst" była kilkuosobowym stowarzyszeniem zebranym wyłącznie wokół konkretnego programu estetycznego: zbudowania modelu „nowej awangardy" w poezji i sztuce. Nawet jeśli podzielała światopoglądowe wybory Nowej Fali, zbyt silne dzieliły ją od niej animozjeestetyczne właśnie: autorzy„Kontekstu" zarzucali np. Nowej Fali eklektyczność formalną, „staroświeckość" konwencji literackich wobec osiągnięć dwudziestowiecznych nowatorów.

Zwyciężyła więc z jednej strony otwartość tego odłamu pokolenia na procesy, krótko mówiąc, dziejowe, i jej infcuiga, że to one właśnie mają przyszłość. Co się już niedługo okazało. Organizacja opozycji demokratycznej, niezależnego ruchu prasy i wydawnictw, wolnych związków zawodowych — to wszystko stało się w znacznej mierze z udziałem i za sprawą formacji Nowej Fali. Oraz, co jakże ważne, ludzi podzielających jej przekonania. Tak jak Nowa Fala akurat w tym przypadku podzielała przekonania tych, którzy od kilkunastu co najmniej lat aktywnie działali na rzecz poszerzania swobód demokratycznych w niedemokratycznej ojczyźnie.

Zatem nie mam na myśli tylko tych kilku, kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu poetów, bez przesady. Po prostu Nowa Fala, czyli konkretny ruch literacki, okazała się, co też już wspominaliśmy, tylko częścią znacznie większej całości. Przemyślenia dotyczące literatury odnajdywały się w ró-wieśnych przemyśleniach histoiyczno-politycznych (Adam Michnik,

9


Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
skanuj0075 Temperament wierszaZ Ryszardem Krynickim, Leszkiem Szarugą i Bohdanem Zadurą rozmawia Jar
File0331 Przyjrzyj się uważnie obu obrazkom i wyszukaj dziesięć szczegółów, którymi się różnią. Opow
42 RYSZARD FILAS Czy ,,nasze” komercyjne firmy medialne sa lepsze od „obcych”? Pytanie należałoby
do Wspólnoty Europejskiej w latach osiemdziesiątych, takich jak Grecja, Hiszpania czy Portugalia roc
WITAMY W DRUGIEJ DZIESIĄTCE (06) Ile jest paczek z prezentami? Czy paczek czerwonych jest tyle samo
Osobny poziom analizy struktury społecznej, na którym istnieją społeczności lokalne czy duże organiz
Wygl?d ankiety s 2 5. Jakie są główne tematy muzyki blues? 6. Berta „Chippie" Hill, Muddy Wate
006 9 2. Znajdź dziesięć szczegółów, którymi różnią się obrazki. Historia o królu i wróżkach Dawno,
30 06 2008 wrmm ou.uo.<wuo iwim i1 2 3 4 Rząd! Nazwisko i imię Sprawdzić, czy wypadkowa obciążają
Ryszard Krynicki Hanna Kroll Ryszard Kapuściński Czesław Miłosz Zolla Kossok-Szczucka Hanna
ko jpeg mię i nazwisko Kolokwium II (a) 1. Czy w przypadku uboju z nakazu PLW w pryszczycy zwierzę t
Znajdź dziesięć szczegółów, którymi różnią się rysunki. 9
zadania0011 data imię i nazwisko jj i. Sprawdź, czy można jednocześnie ostro okreśBć energię potencj
72565 skanuj0045 uniemożliwia w nich określenie się ,,ja”. W wierszach-strumieniach Ryszarda Krynick

więcej podobnych podstron