VII!
PRZED ROMANTYCZNYM PRZEŁOMEM
NOWE TENDENCJE W ESTETYCE
IX
do łamania konwencji, oddzielających dawniej rygorystycznie$•
wysoki od niskiego: zdarzało się na przykład, że dla ożywieniaa|J młodym uczonym j[Franciszek Wężyk, Kazimierz Brodziński) i wprowadzano aktorów komicznych do tragedii i vice versa. Obi «Pamiętnikowi Warszawskiemu*. Klimat, panujący ówcześnie w efektów grozy i melodramat u pojawiały się też w teatrze dzieła J środowisku nauki, nie był dla tych nowinek sprzyjający: Towarzystwo torów, anektowanych jako własna tradycja przez romantyków Przyjaciół Nauk, narzucające opinie, było kierowane przez ludzi, wy-przeróbki dramatów Szekspira, sztuki Schillera. ! rosłych w epoce oświecenia. Ich zracjonalizowane i przywiązane do
Romantycznemu prądowi w literaturze przecierał drogę nietvl wzorców sztuki umysły wrogo i szyderczo reagowa-
ko teatr. Przeróbkom tekstów angielskich patronował Niemi ^ na próby Przeszczepienia nowych idel do literatury polskiej. Póki
wicz, sam tłumaczący ballady, a powieści grozy za przykładem 1 Anny Radcliffc pisała Anna Mostowska, która też dała cytowa^ często przez badaczy definicję nowego smaku:
było można, skuteczme hamowano szanse ich rozpowszechniania. HLGdy w 1811 r.^Franciszek Weżvk na prośbę Towarzystwa wypra-$ cował obszerną rozprawę $ poezji dramatycznej, po długich ocze-|_J kiwaniach została w 1814 roku odrzucona^uznana za nie nadającą Okropne widma, z tamtego świata powracające istoty, burze, trzęsie- się do publikacji. Motywowano to tym przede wszystkim, nia ziemi, rozwalmy starożytnych zamków, przez duchy same tylko zamie. • ...
szkalych. zbójców kupy, uzbrojeni puginałami i trucizną zdrajcy, mordy, ?e. wzorami autora więcej byli jak się okazuje pisarze angielscy, a mia-
więzienia. na koniec diabły i czarownice - gdy się to wszystko znajdzie ra- n0^Jae Szekspir l- • • J
zem, wtenczas mamv romans w kształcie, upodobanym wiekowi naszemu3 Że autor nadto dozwala powstawać przeciw uznanym juz powszechnie
prawidłom, do czego z uszczerbkiem dobrego smaku pisarze niemieccy Nie mieścił się w kanonie klasycystycznym także szerzący się obszerne już i pochopne otworzyli pole4, sentymentalizm - ón też, nadając ważną rangę uczuciowości, prze- (jy ten sposób ta pierwsza bodaj (i nader zresztą nieśmiała) próba ci wstawiając ją chłodnemu rozumowi, i torował drogę przed myśląnawiązania kontaktu z nowszą myślą o sztuce została zahamowana, romantyczną. Bohater poezji sentymentalnej, kierujący się czułym ; Sytuacja zmieniła się zasadniczo w 1815 r., z chwilą narodzin sercem w swych relacjach ze światem, stanie się argumentem zaró-«pamiętnika Warszawskiego», redagowanego przez Feliksa Bent-wno dla tez o osobliwie sielskim charakterze narodowym Polaków,kowskiego. To pismo wykazywało wyraźne ambicje upowszechnia-jak dla sporów dotyczących dopuszczenia intuicji i uczuć do sferynia wiedzy o najnowszych europejskich prądach intelektualnych; działalności poznawczej człowieka. Franciszek Karpiński przy go już w tomie I ton nadawały trzy fragmenty, tłumaczone z książki tuje tu grunt dla wystąpień Brodzińskiego i dla RomantycznośdPani de Stael De VAllemagne (O Niemczech). W następnych to-Mickiewicza. . mach «Pamiętnika» publikowano długie artykuły poświęcone
■ Nowe tendencje w estetyce i krytyce literackięj. W tym czasie,współczesnej literaturze w Anglii i w Niemczech, wyraźnie preferu-gdy gusta teatralnej i literackiej publiczności ewoluowały podjące autorów, uważanych za romantycznych. I wreszcie znalazły się wpływem oglądanych dram oraz lektur spod znaku grozy i senty-tu rozprawy autorów polskich, czerpiące z obcej, niemieckiej filo-mentalizmu, do środowiska naukowego zaczynały przenikać wpły-zofii, lecz dostosowywanej do wyobrażeń o potrzebie stworzenia wy najnowszej obcej, przede wszystkim niemieckiej, filozofii i est&polskiej literatury narodowej.
tyki Działo się to początkowo w Warszawie, głównie dzięki kilktó——:-- . ■ -. < — . :— -—-
■ -----_ __ ą Zdanie sprawy o piśmie Franciszka Wężyka „Opoezji dramatycz-
5 Cytuję za: Jan Gebethner, Poprzedniczka romantyzmu (Anmfiej'' (maj 1814), Archiwum do Dziejów Literatury i Oświaty w Polsce, Mostowska), Kraków 1918, s. 12-13. . : Kraków 1878,1.1, s. 333-340.
i